Forum Lutnicze

Witam
Próbowałem kilka razy mniej napisać, ale nie dało się Spróbuję mniej następnym razem.
Jak na razie większość co wiem o gitarach nauczyłem się na youtube po angielsku, więc nie wszystkie polskie fachowe wyrazy znam, wybaczcie.
Parę słów o gitarze:
Koreańskiej produkcji Vantage z końca 80tych lat. Japończycy sprzedali firmę Koreańczykom i tylko tyle o niej wiem. Ale oglądałem i mierzyłem wnętrzości.
Jeden humbucker i dwie wyglądające na single coil przystawki. Ale nie są single coil, bo z każdej wychodzą trzy kabelki więc w środku są dwie cewki, o różnych oporach.
Humbuckera też mierzyłem, ale według otrzymanych wartości, nie mogę sobie wyobrazić połączeń cewek, więc nie napisałem na rysunku.
Każda przystawka ma swój 3 pozycyjny przełącznik, którym można przystawkę odłączyć, lub włączyć na dwa sposoby.

Teraz dopiero mi zaczęło przeszkadzać, że gitara szumi lub brzęczy mocno po podłączeniu do wzmacniacza i chiałbym zaekranować wszystko. Jak dotknę ręką strun, to trochę ciszej szumi.
Kupiłem taśmę miedzianą i wylutowałem wszystko z gitary.
Kabelki od przystawek w mojej gitarze są cienkie - i dość długie bez ekranowania.
Ekran się zatrzymał na obudowie potencjometrów a kabelki idą dalej do przełączników. Może tak zostać, czy da się to lepiej zrobić, w walce z szumami?

Przystawki też są niedokładnie zrobione. Z tej jednej "single coil" kilka drucików cewki wystawało poza przystawkę i nie ma w niej takich dziurek w podstawie, do przylutowania drucików cewki.
Kabelki są prosto do drucików cewki przylutowane, pod taśmą.
Ta folia luminiowa na zdjęciu, pod przystawką, to moja próba ekranowaia, ale zrezygnowałem z tego. Będzie miedź.

Chciałbym wymienić wszystkie kabelki ale nie wiem jakie te nowe powinny być. Napewno ekranowane, ale grube czy cienkie?
Do takich przystawek jak te moje "single coil" można kupić ekranowany kabel z trzema kabelkami, czy kupuje się z czterema i jeden się odcina?

Nie mogę się zdecydować czy zostawić te przystawki które mam, czy spróbować coś innego, bo nie jestem zachwycony ich dźwiękiem.
Kupiłem jakiś czas temu taniego humbuckera na ebay, żeby może spróbować jak brzmi, jak mi się uda rozkodować co to za kabelki z niej wychodzą.
Albo nawinąć na niej nowe cewki Jeszcze nigdy tego nie robiłem i nie mam sprzętu.
Poza tym, że jak miałem ze 14 lat to do mojej pudłówki nawinąłem cewkę na dłoni, aż miała ok. 1cm średnicy, okleiłem plastrem lekarskim, wsadziłem w środek chyba z 5 małych magnesów i bez żadnych potencjometrów podłączałem do wzmacniacza.

No i nie wiem jakie potencjometry wybrać, bo po 30stu latach może przydało by się je wymienić.
Co prawda jeszcze nie mierzyłem oporu cewek na humbakerze, ale czytałem że do humbuckerów używa się potencjometrów 500kΩ a u mnie oba są 250KΩ. Dobrze to zrobili?
Ten od siły głosu jest liniowy a ten od tonów nie liniowy- to się chyba audio nazywa (logarithmic). Kondensator ma 22nF.
I jeszcze wyczytałem że opór obracania potencjometrem też jest różny - to już w ogóle nie wiem jak jest ciężko a jak lekko obracający się, żeby wybrać.

Tak się złożyło, że mieszkam po drugiej stronie Bałtyku, W Danii.
Kupowałem wcześniej różne rzeczy do gitary w sklepie Thomann, bo to jest w miarę blisko z tąd i przesyłka jest tańsza niż z Polski. Mają jakieś kabelki i potencjometry. Znacie takiego producenta jak Göldo lub Allparts?
Wydaje mi się że to jakieś "tanie badziewie" ale po gwiazdkach widać że są popularne.

Jednak nie będę kupował potencjometrów w Thomannie. Nie mają tam takich o odpowiedniej długości gwintu. Moje muszą być przykręcone w drewnie grubości 7mm. Więc szukam dalej. Może CTS w guitarproject.

Na ostatnim zdjęciu widać ja byś miał ekran na przewodzie.
To są kable sygnałowe więc nie muszą być zbyt grube.
Ja bym się zastanowił Adam czy aby na pewno chcesz mieć te pickupy w gitarze.
Bo wszelkie prace z tym związane (poprawki) są od tego zależne.
Ekrany na pewno w miedzi warto zrobić jeśli to mają być single. I wszystko dobrze połączone z masą.

Właśnie - czy potencjały ekranów są zrównane (połączenia galwaniczne)..to trzeba z miernikiem posprawdzać.

Dzięki.
Od tygodnia słucham różnych humbuckerów, dużo różnych. Do hard rocka.
Czy mi się wydaje, czy wszystkie humbuckery mają prawie takie samo brzmienie?
Niektóre brzmią na bardziej "przesterowane", niektóre na mniej, ale te różnice które są, można chyba ustwić potencjometrami na wmacniaczu. Ewentualnie kaczkę ustawić w odrobinę innym miejscu.
Mam wrażenie że ci którzy się wypowiadają na temat ich brzmienia, najpierw oglądają dźwięk na wykresach z programów analizujących dźwięk, żeby różnicę najpierw zobaczyć.
Trudno coś wybrać.

Ja bym tu układu nie ruszał bo wydaje się dość uniwersalny S+S+H, raczej zastanowił się nad wymianą picków na nowe.
Nie wiem co z tymi humbani, w każdym razie moim zdaniem powinno się ich słuchać tak ustawionych jak che się grać.
Jeśli przester to tak ich szukać, jeśli clean, to też szukać po dźwięku czystym.

Będzie HSS. Słucham humbuckerów przy mostku, bo tej najczęściej używałem na tej gitarze.
Jak bym się skusił na Seymour Duncan, bez obudowy, to chyba nie ciekawie by to wyglądało jak bym taśmą z miedzi wyłożył wgłębienie dookoła przystawek.
Jest na to jakiś sposób?

Jest - na tym etapie już nie kombinuj. Daj przystawkę z ramką.

Miedzianą taśmę można pomalować kolorem, albo obkleić papierem lub taśmą i również pomalować.

No i będzie pięknie, że mucha nie siada :D

Kup ekran w aerozolu albo ramka.

O właśnie, farby przewodzące przecież są. Zapomniałem o nich.

Ja pamiętam że u mnie miedź była widoczna przez szpary między ramką i przetwornikiem.

Dzięki
Szukałem, patrzyłem...Seymour Duncan chyba nie produkuje takich ramek do single coil.
Może będę musiał moje stare użyć jak wymiary będą pasowały, bo te które sprzedają w innych sklepach ( metalowe) były trochę za wąskie. Jeden stary otwór po śrubce by było widać. Nie wiem też czy taka metalowa "ramka " dookoła przystawki miała by na nią dobry wpływ. Może powinna być z plastiku.


Możecie mi coś wyjaśnić z potencjometrami?
Bo wydaje mi się że w mojej gitarze je miejscami zamienili.
Oba mają 250K.
Ten z przylutowanym kondensatorem jest od barwy tonu, prawda?
Czyli powinien być liniowy, a jest logarytmiczny, bo mierzyłem.
Na środku obrotu ma 50K. Kondensator odlutowałem z jednej strony przed pomiarem.
Ten drugi potencjometr ma 120K na środku obrotu.

Nie mogę też znaleźć odpowiednich potencjometrów, bo nie ma nigdzie rysunków z wymiarami.
Co to np. jest długość trzpienia, od kąd do kąd to jest mierzone?
Mi jest potrzebny ze średnicą gwintu Ø 8mm i dugością gwintu 10mm - to jest chyba najważniejsze, żeby gałka była na odpowiedniej wysokości, ale tak opisują te potencjometry że nie wiem co jest co.
U Thomanna np. gwinty potencjometrów mają średnicę 9,5mm. Wolał bym nie rozwiercać otworów.
Tylko jeden mają z Ø 8mm gwintem , ale gwint jest za krótki.

Gdzie kupić potencjometry, żeby nie kupić jakiejś podróby produkowanej bez kontroli jakości? Bo już się natknąłem na taki opis: "CTS replica", więc może nie wszyscy sprzedawcy się przyznają że takie sprzedają.

Próbuję wyrównać progi, pierwszy raz w życiu i mam dwa pytania.

Jak się można upewnić lub sprawdzić, że się szlifuje progi z takim samym promieniem jak podstrunnica?
Na razie zamazuję je wszystkie czarnym flamastrem i taką średnią próbuję wyprowadzić.
Ale widać że sporo progów jest płaskich/za niskich na środku. 13sty i 17sty sporo wystawały.

I jaka jest minimum wysokość progów, żeby nie były za niskie?

Pierwsze to trzeba ustawić prosto podstrunnicę. Potem dopiero szlif. Tak robiłeś?
Do tego wystarczy coś takiego.
https://www.stewmac.com/luthier-tools-a ... tedge.html
Łatwo to zrobić z aluminium.

Tak właśnie zrobiłem, tylko przymiar jest nie ze Stwemac'a a z Chin. Poświęciłem trochę czasu żeby się upewnić czy jest prosty i leciutko poprawić.
Wczoraj trochę poszlifowałem i dzisiaj, lekko, bo pierwszy taz i trochę niepewnie się czuję.
Progi wyglądają już na prawie proste, ale jest kilka, ze 4 które są za niskie na środku. Chyba od 3ciego do 6stego progu.
Nie pamiętam teraz, bo je wszystkie znowu flamastrem zamazałem, na jutrzejsze szlifowanie.
Musiał bym wszystkie zeszlifować żeby do tych najniższych się doszlifować, dlatego zapytałem jak niskie progi mogą być, żeby nie były za niskie.

Kak pisze: ↑

2021-02-03, 18:08

Tak właśnie zrobiłem, tylko przymiar jest nie ze Stwemac'a a z Chin. Poświęciłem trochę czasu żeby się upewnić czy jest prosty i leciutko poprawić.
Wczoraj trochę poszlifowałem i dzisiaj, lekko, bo pierwszy taz i trochę niepewnie się czuję.
Progi wyglądają już na prawie proste, ale jest kilka, ze 4 które są za niskie na środku. Chyba od 3ciego do 6stego progu.
Nie pamiętam teraz, bo je wszystkie znowu flamastrem zamazałem, na jutrzejsze szlifowanie.
Musiał bym wszystkie zeszlifować żeby do tych najniższych się doszlifować, dlatego zapytałem jak niskie progi mogą być, żeby nie były za niskie.

Ja np. lubię wysokie progi takie 1.4 mm. Nie lubię dotykać paluchami podstrunnicy. Kwestia indywidualna, co do wysokości. Innym niskie nie przeszkadzają. Sprawdź sobie jeszcze przed jutrzejszym szlifem czy podstrunnica nadal jest ustawiona w płaszczyźnie. To co zostało realnie da się koronować? Daj jakieś fotki jak możesz.