Ulepszanie gitary

Dyskusje na temat budowy gitar elektrycznych.

Moderator: poco

Kak
Posty: 221
Rejestracja: 2021-01-12, 21:49

Re: Ulepszanie gitary

Post autor: Kak » 2021-03-23, 22:19

Dzięki
Przeczytałem wątek o oknie magnetycznym i eksperymentuję ze starymi przystawkami.
Znalazłem firmę która robi przystawki w których rozstawy biegunów pasują do zwężających się strun i ponoć w ogóle nie szumią, ale są droższe niż moja gitara, więc ze starymi się bawię. Chcę zobaczyć dlaczego szumią i buczą.
Kinman takie robi. Na samym dole strony jest rysunek.
Napisał też, że to jego wynalazek zrobić Humbuckera o rozmiarach singlecoil, jedna cewka nad drugą i ma na to patent.
https://kinman.com/perfect-guitar.php#magnetstring

Podłączyłem przystawkę kablem prosto do wzmacniacza i ruszałem nią nad strunami.
Jest duża różnica w sile głosu jak się strunę pomiędzy biegunami ustawi.
Poza tym że moje oryginalne przystawki też są za szerokie, bo mają rozstaw 52mm przy gryfie, ale jest na nich wieczko, więc tego nie widać ;-)
Najcieńsze struny najsłabiej słychać, więc pewnie dobrze by było żeby pole pod nimi pasowało.


Rozkręciłem też poraz pierwszy przystawkę przy gryfie. Wychodzą z niej 3 kabelki. Druciki cewki były poplątane, nie wiem kto te przystawki robi, ale zauważyłem że cewki mają 4 końce. Czyli już tam dwie cewki były zlutowane szeregowo.
IMG_20210321_154617.jpg
IMG_20210321_155311.jpg
Więc przelutowałem je na cztero żyłowy kabel, oddzieliłem każdy kolor kabelka osobną warstwą taśmy izolacyjnej i na koniec okleiłem taśmą miedzianą, do której ekran kabla przylutowałem.
IMG_20210321_170043.jpg
IMG_20210321_173254.jpg
IMG_20210321_173324.jpg
Niedawno nauczyłem się też sprawdzać, który kabel cewki jest plusem a który minusem, choć nie bardzo to rozumiem, bo prąd z przystawki jest zmienny a nie stały, ale nie wszystko muszę wiedzieć.
Muszę to dopasować do moich rysunków i spróbować wszystko poprawnie połączyć i zobaczyć ile szumu to skasuje.

Jeszcze tylko nie wiem czy te 6 bolców/pól magnetycznych, w środku cewki powinny być podłączone do masy czy nie, bo buczy jak się ich dotknie palcem i nie są podłączone do masy.
W humbuckerze S. Duncan wszystkie pola/śrubki są przykręcone do blachy pod spodem, blacha jest podłączona do masy i nie buczy jak się śrubek palcem dotyka.

Jest już trochę później. Wypróbowałem koreańkiego humbuckera z prawidłowo podłączoną polaryzacją cewek.
To samo z ulepszoną "singlecoil" z dwoma cewkami, czyli mogłem ją podłączyć jak humbuckera, szeregowo i równolegle.
Mniej szumią, ale dziwi mnie, że i jedna i druga, jak są podłączone szeregowo, czyli powinny buckerować hum, to ciut warczą. Przy równoległym połączeniu można powiedzieć że nie szumią i nie warczą w ogóle.
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 749
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ulepszanie gitary

Post autor: SebastianL » 2021-03-23, 23:03

Słusznie kombinujesz z tymi plusami i minusami. Cewka ma dwa końce. włączając ją do obwodu jeden koniec podłączony jest do ciągu sygnałowego, a drugi do masy, czyli do punktu względem którego w obwodzie występują potencjały. Nazywanie końców cewki plusem i minusem to brzydkie uproszczenie. W ten sposób można oznaczyć które końce cewek należy podłączyć do masy, a które jako sygnałowe, żeby łatwo dało się zorientować jak prawidłowo połączyć ze sobą kilka przetworników.

Czytając określenie buckerować hum zaniemówiłem.

To buck to po angielsku przeciwstawiać się czemuś, a hum to szum. Nazwa humbucker odnosi się do tego, że w takim przetworniku dwie identyczne cewki są podłączone w przeciwfazie i dzięki temu ich szumy sumują się niwelując się do poziomu zbliżonego do zera. Przeciwstawiają się sobie.
informatkot
Posty: 457
Rejestracja: 2010-03-14, 10:48

Re: Ulepszanie gitary

Post autor: informatkot » 2021-03-24, 09:16

Kak - humb to nie będzie. Merlin w podanym linku wyjaśnił różnice w konstrukcji tych dwóch układów. Ty masz dwie cewki w jednym biegunie magnetycznym. Czyli coś zbliżonego do humba - co ma za zadanie w jakimś stopniu ograniczyć do akceptowalnego poziomu szumy. Tylko, że to dalej nie jest humb. Swoją drogą Merlin nawija single do strata o identycznych parametrach tylko zmienia biegunowość pola magnetycznego w zależności od pozycji pikapa. Robi to dlatego aby w międzypozycjach uzyskać najniższe szumy. Aczkolwiek mam teraz single z innej manufaktury i cewki są o innych parametrach - mimo wszystko nie zauważam odsłuchowo jakiejś wielkiej różnicy a w zasadzie żadnej.
Życzę miłego dnia
Rafał
Kak
Posty: 221
Rejestracja: 2021-01-12, 21:49

Re: Ulepszanie gitary

Post autor: Kak » 2021-03-27, 17:23

Narysowałem wszystkie możliwości połączeń środkowej przystawki (to ta z trzema kabelkami), i ze złą i z dobrą polaryzacją i sprawdzałem czy jest jakieś połączenie zupełnie bez szumów, ale nie było.
Nie wiem o co konstruktorom tej przystawki chodziło ze zrobieniem dodatkowego wyprowadzenia podczas nawijania cewki.
Pewnie, żeby grać na połowie cewki lub na całej, bo szumów to raczej nie kasuje.

To z bukerowaniem humów to miał być żart.

Dużo ten Merlin bierze za przystawki? ;-) Nie widziałem żadnego linku do sklepu.
Z tych moich wyglądających na singlecoil nie bardzo jestem zadowolony.
Ta z dwoma cewkami nie szumi tylko w połączeniu równoległym.
Myślę że szumi szeregowo ( a nie powinna) dlatego, że te dwie cewki za bardzo się róźnią od siebie oporem/indukcyjnością.
Pewnie ten kto je nawijał nie wziął pod uwagę, że po nawinięciu pierwszej cewki, średnica się zrobiła większa i jak na niej nawinął drugą cewkę z taką samą ilością zwoi, to drutu więcej poszło i opór jest inny. Jak by nie było, to 0,3kΩ różnicy.

Te dwie singlecoil, w których jedna z nich ma inną biegunowość ( ta środkowa), są w sprzedaży.
RW/RP na nie mówią. Reverse Wound / Reverse Polarity.
Patrzyłem na takie, ale draźni mnie ten rozstaw śrubek nie pasujący do mojej gitary ;-)

Zaczynam myśleć o zlutowaniu tego wszystkiego z powrotem.

Ale teraz natrafiłem na coś prostego, czego nie mogę zrozumieć.
Żółty kabel wyjąłem z breadbordu, więc tylko do gniazda jack był podłączony.
Dzieje się coś takiego, że jak wsadzę wtyczkę jack w gniazdo, to buczy.
Jak dotknę palcem miedzianej części na wtyczce, to przestaje buczeć.
A jak dotknę palcem ekranu na końcu żółtego kabla to dalej buczy. Ten ekran na kablu nic nie daje?
Trochę ciężko mi zabrać się za lutowanie, jak już w tym miejscu buczy, zanim przystawki i potencjometry podłączę.

Ekranowanie.jpg

Jest już później. Domyśliłem się że gniazdo jack może być jakoś zajechane po tylu latach. A że mam nowe to wymienię.
Widzę też że w gnieździe nie ma żadnej sprężynki dociskającej minus to wtyczki. Suwmiarka pokazuje średnicę otworu 6,35mm a średnicę wtyczki 6,3mm więc styk masy musi być malutki. Zapewne spowodowany przez naciśnięcie sprężynką z plusem czubka wtyczki, który wygina całego jacka w jedną stronę w gnieździe. Skoro tak jest, to może dobrze ustawić sprężynkę z plusem w odpowiednią stronę, żeby nie walczyła z wagą kabla ciągnącego za jacka.
Awatar użytkownika
Milu78
Posty: 14
Rejestracja: 2020-06-23, 12:36
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ulepszanie gitary

Post autor: Milu78 » 2021-03-28, 09:50

To jest singiel tylko z wyjsciem na 3 kable + gnd i gnd odseparowany. Takie odseparowane pitrzebne jest naprzyklad w telecasterze na 4 pozycje. Zeby miec "normalnie" połącz oba gnd i podlacz jakbys mial tylko dwa.
Buczec ci bedzie zawsze, nawet humbacker. Nie bucza jedynie aktywy( w wiekszosci)
Jak nie sprbujesz to się nie nauczysz :idea: Bo wszystko jest trudne ale nie niemozliwe :roll:
Kak
Posty: 221
Rejestracja: 2021-01-12, 21:49

Re: Ulepszanie gitary

Post autor: Kak » 2021-03-28, 16:31

Dzięki, ale ja już nie wiem co tam jest plusem a co minusem.
Zależy pomiędzy którymi cewkami mierzę.
Tak to wygląda:
IMG_20210328_154749.jpg
Narysowałem taki schemat na on-off-on przełącznikach. To ta środkowa przystawka.
Czarny jest cały czas plusem.
A przełącznik zmienia czy czerwony, czy żółty jest połączony do masy.
Czyli albo połowa cewki (z większym oporem) jest podłączona, albo cała cewka.

IMG_20210328_163323.jpg
Po moich testach wszystkich możliwości połączeń tej przystawki, zauważyłem że ma bardziej wyrazisty dźwięk, jak połowa cewki jest podłączona, a ten trzeci kabelek do niczego nie jest podłączony.
Jak ten trzeci kabelek połączę z masą, dźwiek jest bardziej stłumiony. Więc nie podłączyłem go do niczego na schemacie.
Słuchałem szumów, siły głosu i dźwięku. I czy szumy znikają po dotknięciu masy palcem.
Rysunek wszystkich (chyba) możliwości połączeń.
Zero to jest kabelek wiszący w powietrzu, nie podłączony do niczego.
I wiem że kilka razy narysowałem połączenie Ground/Ground/0 i inne nie dające dźwięku,
ale rysując myślałem o kombinacjach a nie o znaczeniu literek ;-)
IMG_20210324_233741.jpg
IMG_20210326_140833-001.jpg
Kak
Posty: 221
Rejestracja: 2021-01-12, 21:49

Re: Ulepszanie gitary

Post autor: Kak » 2021-04-01, 17:00

Mam kłopot z elektryką.
Wszystko zlutowałem i wypróbowałem.
Wszystkie nóżki przełączników z masą są połączone razem - czarny kabelek
i wszystkie "plusy" przełączników są połączone razem - czerwony kabelek

Zanim je przylutuję do potencjometru siły głosu, wszystko działa jak trzeba.
W środkowej pozycji przełączników każda przystawka jest odłączona.
Wszystkie kombinacje zgadzają się z oporami połączeń cewek - mierzyłem jak na zdjęciu, na końcach czerwonego i czarnego kabelka.

Ale jak przylutuję ten czarny i czerwony kabelek do potencjometru, to coś jest nie tak.
Przystawka pierwsza z lewej " Neck/gryf" jest włączona w środkowej pozycji przełącznika a nie powinna.
Odlutowałem czarny i czerwony kabelek od potencjometru, żeby sprawdzić i wszystko było dobrze.
Po przylutowaniu znowu jest źle.

Może ktoś coś zauważy, co tam jest nie tak, bo zaczyna mi brakować pomysłów.
Przełączniki to On-Off-On.

IMG_20210401_170734.jpg
IMG_20210331_165651.jpg
IMG_20210331_174023.jpg
IMG_20210331_182602.jpg
informatkot
Posty: 457
Rejestracja: 2010-03-14, 10:48

Re: Ulepszanie gitary

Post autor: informatkot » 2021-04-01, 17:20

A jakbyś narysował obok neckowego przełącznika schemat jak zawierane są styki w pozycjach on of on. Bo nie widzę tego połączenia. Nie rozumiem w jakiej pozycji łączą się cewki w przetworniku.

W pozycji up. Masz dwie cewki równolegle. W pozycji midle jedna cewka w obwodzie. W pozycji down dwie cewki w obwodzie. Chyba że coś pokićkałem.
Załączniki
414A75BC-AA82-4891-8767-5D1C820B5135.jpeg
Życzę miłego dnia
Rafał
Kak
Posty: 221
Rejestracja: 2021-01-12, 21:49

Re: Ulepszanie gitary

Post autor: Kak » 2021-04-01, 18:47

Dzięki że chciałeś popatrzyć.
Ja tego nie rozumiem, dlaczego przylutowanie czerwonego i czarnego kabelka do potencjometru, załącza przystawkę Neck w środkowej pozycji.
Żeby ta przystawka grała w pozycji środkowej, czyli Off, to żółty lub czerwony kabelek z cewki musiał by do masy być podłączony.
Np zwarcie z ekranowaniem.
Muszę spróbować ekran odlutować i zobaczyć czy będzie dobrze. Bo ekrany z wszystkich kabli przylutowałem razem na obudowie potencjometru.
Połączenia przystawek.jpg
Ostatnio zmieniony 2021-04-01, 19:02 przez Kak, łącznie zmieniany 1 raz.
informatkot
Posty: 457
Rejestracja: 2010-03-14, 10:48

Re: Ulepszanie gitary

Post autor: informatkot » 2021-04-01, 18:53

To ciągnij linie od masy do wyjścia sygnału i sprawdź czy jest obwód. Może zrób tak jak na moim schemacie. O ile układ połączeń przełącznika jest jak na rysunku. Z tego co zamieszczałeś wcześniej to tak. Nie wchodząc w „plusy i minusy” cewek :) mój układ to up jedna cewka, midle brak obwodu, down cewki szeregowo.
Załączniki
54F660B7-2932-46CF-81FD-7DA625451A48.jpeg
Życzę miłego dnia
Rafał
informatkot
Posty: 457
Rejestracja: 2010-03-14, 10:48

Re: Ulepszanie gitary

Post autor: informatkot » 2021-04-01, 19:04

Narysuj dla pewności sam przełącznik, jak się łączą jego styki w układach up midle i down. Jeśli jest inaczej niż narysowałem.
Życzę miłego dnia
Rafał
Kak
Posty: 221
Rejestracja: 2021-01-12, 21:49

Re: Ulepszanie gitary

Post autor: Kak » 2021-04-01, 20:18

Niestety to nie te przełączniki, które narysowałeś ;-)
Zrezygnowałem z nich, to były On On On.
Teraz używam On Off On i każda przystawka ma swój przełącznik.
Takie:
On Off On switch.jpg
Przed chwilą odlutowałem ekran kabli z przystawek od masy, żeby sprawdzić czy jakieś przebicie czerwonego kabelka na ekran było, ale przystawka w dalszym ciągu jest włączona w pozycji Off. I strasznie szumi i buczy.

Może w ogóle tą przystawkę odlutuję.

Jest jeszcze taka możliwość że lutownicą roztopiłem coś w środku przełącznika, bo widzę że niektóre nóźki trochę wygięte są.
Zwracałem trochę uwagę żeby za długo nie grzać, ale może takim tanim przełącznikom tyle wystarczyło.

Trochę później...
Odlutowałem przystawkę neck, zmierzyłem wszystkie kabelki na przystawce, przejścia na masę, wszystkie możliwości, to samo z przełącznikiem, wszystko działa poprawnie.
Teraz jak gitarę podłączam do wzmacniacza, na pozostałych dwóch przystawkach, to słychać że gra bardzo cicho, mimo że przełączniki są off i nie powinna grać.
No i gra głośniej jak przełącznikiem kliknę do góry albo na dół.
Nie mam pojęcia jak prąd z przystawek dostaje się do wzmacniacza, mimo rozłączonego przełącznika.

I jeszcze trochę później...
Odłaczyłem środkową przystawkę, czyli tylko Humbucker został i też było ją cicho słychać, mimo przełącznika na Off.
Ostatnia możliwość to odłączyć humbuckera i podłączyć środkową przystawke. O dziwo, na niej wszystko działało dobrze.
Tylko coś nie słyszę żeby potencjometr barwy tonu na tej przystawce coś zmieniał.
Starczy lutowania na dziś ;-)
informatkot
Posty: 457
Rejestracja: 2010-03-14, 10:48

Re: Ulepszanie gitary

Post autor: informatkot » 2021-04-02, 07:42

Układ regulacji tonów na twoim schemacie wygląda raczej dobrze. Choć ja kondensator dałbym na wejściu potencjometra tone a dopiero wyjście od potka połączył z obudową. Czy noga kondensatora na wyjściu z potencjometra nie jest zwarta do jego obudowy ? - tego dokładnie nie widzę na zdjęciu - sprawdź to.
Od strony samych obwodów - twój schemat jest poprawny - tak powinien działać. Proponuję abyś zmontował sobie ten układ jeszcze raz ale z pominięciem przełączników zlutuj przewody z pikapów tak jakby połączone były w pozycji przełączników OFF. Zobacz czy jest przydzwięk czy cisza. Sprawdź kondensator czy nie zwiera do obudowy potencjometra. Może przełączniki są bardzo niskiej jakości i przewodzą - gdzieś pojawił się węgiel. Na temat łączenia cewek faza - przeciwfaza nie wypowiem się. Dla lepszego poglądu podsyłam schemat łączenia humba szeregowo i równolegle, ale przy przełączniku on on.
http://merlinpickups.com/data/uploads/i ... ontazu.jpg
Życzę miłego dnia
Rafał
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 749
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ulepszanie gitary

Post autor: SebastianL » 2021-04-02, 08:32

Jeśli podejrzewasz uszkodzenie przełącznika, to odlutuj go i sprawdź czy problem działania instrumentu w pozycji wyłączonej zniknie. Sprawdź to dla każdego pojedynczego przełącznika.

Ile sekund masz na myśli pisząc, że starałeś się nie grzać zbyt długo?

Pochwal się jak wykonałeś połączenia, zrób czytelne zdjęcia komory. Może masz gdzieś zworki niechciane.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Ulepszanie gitary

Post autor: poco » 2021-04-02, 12:47

Co do przegrzania styków lutowanych miejsc , to ja wiem tylko tyle, że im krócej wysoka temperatura działa na łącze, tym trudniej tego dokonać. Czyli, wywal te gówniane lutownice do druków i kup zwykłą z porządnym miedzianym grotem, tak o mocy 60 - 80 W. Używać tylko kalafonii jako topnika. W sytuacji łączenia detali ocynkowanych , stalowych można posłużyć się kropelką topnika typu woda lutownicza, ale potem należy usunąć pozostałości. Grot będzie się zużywał, "wypłukiwał", ale dla celów doraźnych nigdy go nie zużyjesz. Jako przykład https://allegro.pl/oferta/kolba-lutowni ... 0568060940 https://allegro.pl/oferta/lutownica-del ... 0442322995 . Temperaturę grota daje się regulować w pewnym zakresie poprzez jego wysunięcie lub wsunięcie w grzałkę. Do czyszczenia grota przed roztopieniem cyny gąbka nawilżona. Bardzo cienkie druty , np. pickupów lutuj stosując sposoby jeszcze z hoho ho, jak dawnych czasów! - cyt. https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic ... ml#2333867 lub szerzej tutaj https://stroysystems.ru/pl/installation ... ering.html. Nie ma bata , aby coś się nie zlutowało. Dodatkowo , grot możesz dowolnie sobie kształtować.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
ODPOWIEDZ