Forum Lutnicze

Witam szukam i szukam sobota godzina 17:00 od rana przeglądam plany budowy stratopodobnych konstrukcji ,jakieś informacje ogólnikowe, ale nie znalazłem nic odnośnie głębokości rowka pod siodełko w podstrunnicy palisandrowej. (Raczej bez znaczenia jakiej) aczkolwiek zauważyłem jedną rzecz. W fender squier standard 2004r. siodełko ledwo co (zatopione) w podstrunnicy podczas ,,wajchowania'' kołysze się delikatnie przez to nie trzyma stroju natomiast prawdopodobnie chińskiej produkcji Dean Markley (zatopione) jest znacznie głębiej... i badziew za 350zł z allegro z kluczami blokowanymi Schaller'a trzyma strój jak diabli a wajchuję aż struny przyklejają się do przetworników. Oczywiście mogę skopiować głębokość z chinki ale wolał bym wiedzieć jaki wymiar głębokości rowka pod siodełko musi być?

W jednym z planów które mam ten kanał ma 2,6 mm głębokości.
I to by się z grubsza zgadzało bo optycznie siedzą w okolicach połowy grubości podstrunnicy.
W realu z tego co widziałem, powinien być na tyle głęboki że przy wyjęciu siodełka powinna być odkryta przestrzeń od trusrod'a.
Chociaż to w sumie nie ma reguły. Musisz je osadzić tak żeby było stabilne.

Dziękuję za informację bardzo skromny ten kanałek mi się wydaje stąd bujanie się siodełka, więc klejenie musi wchodzić w grę myślałem o kleju do drewna? inni doradzają również kropelkę? Siodełko zamówione graptech TUSQ. Pytanie tylko co jeśli okaże się nowe zbyt luźne?

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem - myślisz, że to co do ciebie przyjdzie pocztą będzie zbyt luźne w kanale, który masz przygotowany do wstawienia siodełka? Jeśli tak, to będziesz musiał kombinować albo zamów jeszcze jedno, ale na wymiar lub z zapasem, który zawsze można zeszlifować:) Wklej na kropelkę, niewielka ilość, dwie kropelki Jak dobrze doszlifujesz płaszczyzny siodełka i kanalika w podstrunnicy - to nic nie będzie się bujać, zwłaszcza po wklejeniu.

Mam kość. Jeśli chcesz będzie cię kosztować tyle co paczkomat.

Bardzo dziękuję za pomocną dłoń chętnie skorzystam z tej propozycji ponieważ niestety kanałek jest nieco rozkalibrowany. Miałem właśnie po tym odkryciu zadać takie pytanie na forum gdzie zdobyć taką kość, ale w pierwszej kolejności miałem zamiar użyć do tego google a tu proszę? no dzięki. Na strunach wiolinowych pięknie trzyma wymiar a na basowych o 0,15mm szerszy, więc chcąc zrobić to jak należy pozostaje tylko dopasowanie do tego co jest lub korekcja kanałka do idealnej równoległości i dopasowaniu szerszego siodełka do niego. Pomiaru dokonywałem za pomocą samochodowego szczelinomierza blaszkowego.
Podstrunnica według danych producenta ,,Indian Laurel'' raczej chyba wydaje się być miękki materiał, pod paznokciem sprawdzałem.
Nie wiem jak w obróbce bo komplet diamentowych iglaków właśnie sobie zamówiłem.

Zależy w której części nie przylega dokładnie. Najważniejszymi płaszczyznami są ta, która przylega do podstrunnicy i do gryfu. Tu musi być idealnie i przede wszystkim musi być kąt 90*. Najłatwiej i najtaniej zrobić prosty pilnik można oklejając kawałek drewna papierem ściernym.

Prześlij na priv dane do wysyłki
Poszukam może jeszcze kawałów brązu i mosiądzu, potestujesz sobie.
Stal ponoć jest neutralna brzmieniowo ale koroduje.