Menzura a miejsce ustawienia mostka
Moderator: poco
Menzura a miejsce ustawienia mostka
Dłubię sobie swoje pierwsze wiosełko i dotarłem właśnie do punktu umiejscowienia mostka na korpusie. Jest to jednostronne tremolo Wilkinson i jak wszystkie mostki posiada regulowane kostki do dokładnego ustawiania intonacji dla każdej struny (czyli w gruncie rzeczy każda struna ma indywidualną długość czynną - menzurę). Tu pojawia się mój dylemat. Jakie ustawienie kostek przyjąć za linię menzury wyznaczoną na korpusie gitary? Skrajne w stronę gryfu, środkowe czy skrajne w tył korpusu? Chodzi mi o to aby potem na kostkach nie zabrakło regulacji w intonacji poszczególnych strun. Wielu z Was zbudowało już nie jedno wiosło więc macie w tym względzie doświadczenie. Pozdrawiam.
Dwa p
Hmm...
Mam podobny "problem".
Posiadam bas 4ro strunowy (tani ibanez gsr200) skala 34'' (~86,4cm).
I co ciekawe, aby stroił, mam kostki ustawione na długość czynną strun w widełkach (około) 87-87,2cm.
Menzura 34'' (na oko) zgadza się gdy kostki są wysunięte maksymalnie w stronę gryfu.
Z konieczności (niższy strój) zakupiłem bas 5cio strunowy (do remontu - co właśnie czynię). W sakli 34''.
Fabrycznie ma on mostek około 8-10mm bliżej gryfu niż moja 4ka (menzura zgadza się dla środkowo-tylnych pozycji kostek) - przez co brakuje sporo regulacji na kostkach, aby stroił - brakuje około 30% tonu, więc sporo!
Oczywiście mam w planie (jak już będę go składał) przesunąć odpowiednio mostek.
Może ktoś wytłumaczyć - o co tu chodzi??
Pozdrawiam
Adam
Mam podobny "problem".
Posiadam bas 4ro strunowy (tani ibanez gsr200) skala 34'' (~86,4cm).
I co ciekawe, aby stroił, mam kostki ustawione na długość czynną strun w widełkach (około) 87-87,2cm.
Menzura 34'' (na oko) zgadza się gdy kostki są wysunięte maksymalnie w stronę gryfu.
Z konieczności (niższy strój) zakupiłem bas 5cio strunowy (do remontu - co właśnie czynię). W sakli 34''.
Fabrycznie ma on mostek około 8-10mm bliżej gryfu niż moja 4ka (menzura zgadza się dla środkowo-tylnych pozycji kostek) - przez co brakuje sporo regulacji na kostkach, aby stroił - brakuje około 30% tonu, więc sporo!
Oczywiście mam w planie (jak już będę go składał) przesunąć odpowiednio mostek.
Może ktoś wytłumaczyć - o co tu chodzi??
Pozdrawiam
Adam
Basssssss
Jaka metodą sprawdzałeś strój gitary? Pytanie nie jest z cyklu, przestań pier..... . Spróbuj innego myku. Jeżeli masz kogoś z taką sama gitarą-menzura, to nastrójcie swoje gitary dla pustych strun identycznie, a potem porównajcie dźwięki odpowiednio na poszczególnych progach - zakładam prawidłowe ustawienie menzury, przy pomocy tunera chromatycznego. Przy rozbieżności należy sprawdzić gryf, czyli rozstaw progów.
Pytanie odnośnie skośnego ustawienia mostka. Takie ustawienie jest kompromisem pomiędzy teoretyczną, a rzeczywistą dokładną pozycją progu, tą która daje możliwość łatwiejszego wykonywania podstrunnicy, czyli linii prostej listwy progowej. Nie są to powalające wielkosci, ale są. Gdyby się chciało wykonać gryf zgodnie z częstotliwością odpowiadającą danemu dźwiękowi, to linia progu była by linią łamaną. Na YT są filmiki pokazujące ten problem, ale nie sądzę, żeby ktokolwiek z forumowiczów chciał się w to bawić, skoro potentaci gitarowi dali sobie siana w tym temacie i wszelkie nowe odkrycia traktowane sa jako ciekawostka konstrukcyjna. Z uwagi na to, że ludzkie ucho nie wychwytuje takich niuansów brzmieniowych wystarczającą dokładnością jest ta stosowana w budowie gitar. Fretles i instrumenty smyczkowe mają ten problem rozwiązany, a dźwięk kreuje wykonawca i od niego zależy, czy wysokość jego będzie odpowiadać wzorcowi. W gitarze porównać wystarczy szerokość główki progu po jakimś czasie grania, a porównać dokładny wymiar odległości od siodełka. Przy dokładności obliczalnej-wzory matematyczne są też kompromisem i nie wiem, czy ktokolwiek ustawi położenie punktu styku z dokładnością do 0.001, skoro płaszczyzna styku będzie ok 1 mm. Dalej idąc, siła nacisku palców, miejsce nacisku na progu czyli cała historia techniki użytkowej do kreowania dźwięku. Zatem pozostawmy ten temat teoretykom, a skupmy się na prozie dnia codziennego, czyli dlaczego jest tak jak jest, a nie jak być powinno. Dlatego na tym forum spotykamy się i próbujemy pomóc wzajemnie. Życia jednego człowieka , ba całego pokolenia lutników by nie wystarczyło dla jednoznacznego zdiagnozowania takiej ilości problemów z jakimi spotykają się na co dzień. Pozdrawiam, Ryszard
Pytanie odnośnie skośnego ustawienia mostka. Takie ustawienie jest kompromisem pomiędzy teoretyczną, a rzeczywistą dokładną pozycją progu, tą która daje możliwość łatwiejszego wykonywania podstrunnicy, czyli linii prostej listwy progowej. Nie są to powalające wielkosci, ale są. Gdyby się chciało wykonać gryf zgodnie z częstotliwością odpowiadającą danemu dźwiękowi, to linia progu była by linią łamaną. Na YT są filmiki pokazujące ten problem, ale nie sądzę, żeby ktokolwiek z forumowiczów chciał się w to bawić, skoro potentaci gitarowi dali sobie siana w tym temacie i wszelkie nowe odkrycia traktowane sa jako ciekawostka konstrukcyjna. Z uwagi na to, że ludzkie ucho nie wychwytuje takich niuansów brzmieniowych wystarczającą dokładnością jest ta stosowana w budowie gitar. Fretles i instrumenty smyczkowe mają ten problem rozwiązany, a dźwięk kreuje wykonawca i od niego zależy, czy wysokość jego będzie odpowiadać wzorcowi. W gitarze porównać wystarczy szerokość główki progu po jakimś czasie grania, a porównać dokładny wymiar odległości od siodełka. Przy dokładności obliczalnej-wzory matematyczne są też kompromisem i nie wiem, czy ktokolwiek ustawi położenie punktu styku z dokładnością do 0.001, skoro płaszczyzna styku będzie ok 1 mm. Dalej idąc, siła nacisku palców, miejsce nacisku na progu czyli cała historia techniki użytkowej do kreowania dźwięku. Zatem pozostawmy ten temat teoretykom, a skupmy się na prozie dnia codziennego, czyli dlaczego jest tak jak jest, a nie jak być powinno. Dlatego na tym forum spotykamy się i próbujemy pomóc wzajemnie. Życia jednego człowieka , ba całego pokolenia lutników by nie wystarczyło dla jednoznacznego zdiagnozowania takiej ilości problemów z jakimi spotykają się na co dzień. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Widzę, że albo z gitara jest coś nie tak, albo z tunerem.
Do ustawienia menzury (i ogólnie do strojenia) używam/użyłem stroika komputerowego APtuner.
http://www.aptuner.com/cgi-bin/aptuner/apmain.html
Menzura ustawiona na 12 progu na "zero" (+/- 1pkt)
Na progach znajduję się ze 2-3 pozycje gdzie dźwięk odbiega na 5pkt. (to maksymalnie).
Mianem punktu określam to co widać na screenie z linku jaki podałem (tam są 4 pkt.).
Do tej pory nie narzekałem na ten stroik (APtuner), od niedawna mam stroik ibaneza GU20 i strój się zgadza.
Jedyne co przychodzi mi do głowy, to że skala instrumentu to nie jest do końca 34''. Ale drugi bas innej firmy i ten sam problem??
Co do porównywania dźwięków z innym basem - to raczej problem.
Może powinienem poszukać lepszego stroika?? Jeśli jest coś "komputerowago" wartego zainstalowania, to proszę o radę. Wszak najważniejsze, aby stroić i zgrać się z resztą zespołu.
Pozdrawiam
Adam
PS. Przepraszam, że o basie w elektrykach - jak mocno przeszkadza to proszę moderatora o przesunięcie do odpowiedniego działu. Jednak tu znalazłem temat o podobnym charakterze.
Do ustawienia menzury (i ogólnie do strojenia) używam/użyłem stroika komputerowego APtuner.
http://www.aptuner.com/cgi-bin/aptuner/apmain.html
Menzura ustawiona na 12 progu na "zero" (+/- 1pkt)
Na progach znajduję się ze 2-3 pozycje gdzie dźwięk odbiega na 5pkt. (to maksymalnie).
Mianem punktu określam to co widać na screenie z linku jaki podałem (tam są 4 pkt.).
Do tej pory nie narzekałem na ten stroik (APtuner), od niedawna mam stroik ibaneza GU20 i strój się zgadza.
Jedyne co przychodzi mi do głowy, to że skala instrumentu to nie jest do końca 34''. Ale drugi bas innej firmy i ten sam problem??
Co do porównywania dźwięków z innym basem - to raczej problem.
Może powinienem poszukać lepszego stroika?? Jeśli jest coś "komputerowago" wartego zainstalowania, to proszę o radę. Wszak najważniejsze, aby stroić i zgrać się z resztą zespołu.
Pozdrawiam
Adam
PS. Przepraszam, że o basie w elektrykach - jak mocno przeszkadza to proszę moderatora o przesunięcie do odpowiedniego działu. Jednak tu znalazłem temat o podobnym charakterze.
Basssssss
Tuner tunerowi nie równy (podobno wszystko zależy od wyskalowania ) ja też używałem tego tunera i taż miałem takie same spostrzeżenia . Przy ustawianiu menzury pokazywał pewne odstępstwa mimo iż na słuch wszystko było o.k i frażolety ładnie stroiły . Ten tuner nie jest doskonały pewnie dlatego jest darmowy a po za tym windows 7 go już nie obsługuje . W tej chwili używam Rolanda i wszystko jest tak jak trzeba .