poszukuję mistrza malowania - lakierowania

Dyskusje na temat budowy gitar elektrycznych.

Moderator: poco

Krzych
Posty: 8
Rejestracja: 2018-11-21, 12:21

poszukuję mistrza malowania - lakierowania

Post autor: Krzych » 2018-11-22, 11:04

Witam!
Przejdę od razu do rzeczy, a jeśli mój post jest wbrew regulaminowi przepraszam i proszę o usunięcie postu.
Poszukuję j\w do przemalowania kopii telecastera. Gitara a właściwie top 5A quilt maple był już w dwóch kolorach, oryginalnie purpura, obecnie turkus. Kolory jak kolory, ale malowania były 'średnie' w sensie krycia \prześwity porów drewna\ oraz głębi i trójwymiarowości rysunku. Chciałbym wydobyć z topu maksymalny efekt. Dołączam obecne foto

Obrazek

efekt podobny jaki chciałbym uzyskać jest na tym filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=7qGwVGIZO8U

Czy ktoś z Was podjąłby się takiej pracy? oczywiście za ustaloną cenę.
Jeśli nie, czy mogę prosić o wskazówki dotyczące czynności i materiałów. oczywiście za ustaloną cenę.
Dziękuję i pozdrawiam!
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: poszukuję mistrza malowania - lakierowania

Post autor: poco » 2018-11-23, 00:14

To, co proponujesz nie jest takie proste i oczywiste z kilku przynajmniej powodów. Zaznaczam, że jest to tylko moje zdanie.
Pierwsza wątpliwość, to to, że jest /będzie to któryś z kolei raz, co w połączeniu z drewnem i jego rysunkiem naturalnym, uwypuklanym tylko kolorem transparentnym może spowodować, że ten efekt mocno się przytłumi (jest on skutkiem gry światła na prostopadłych i równoległych przebiegach włókien drewna)
Nikt, kto nie robił tego wcześniej nie da Ci gwarancji, że będzie OK, bo to czynność wysokiego ryzyka.
W Twoim przypadku zmiana koloru wymuszała by usunięcie starego pokrycia do gołego drewna - jest go wystarczająco dużo, aby bez obaw szlifować to, co trzeba,a trzeba całość?
Masz piękną gitarę i nie za bardzo rozumiem celowość takich zmian. Ale, to Twój wybór, więc wybierz właściwie.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Krzych
Posty: 8
Rejestracja: 2018-11-21, 12:21

Re: poszukuję mistrza malowania - lakierowania

Post autor: Krzych » 2018-11-23, 18:52

poco pisze: Nikt, kto nie robił tego wcześniej nie da Ci gwarancji, że będzie OK, bo to czynność wysokiego ryzyka.
Dziękuję za odpowiedź.
Dlatego napisałem, że szukam 'mistrza' czyli kogoś, kto robił już to wielokrotnie, a nie wątpię, że ktoś taki się tutaj znajduje.
poco pisze: W Twoim przypadku zmiana koloru wymuszała by usunięcie starego pokrycia do gołego drewna - jest go wystarczająco dużo, aby bez obaw szlifować to, co trzeba,a trzeba całość?
Masz piękną gitarę i nie za bardzo rozumiem celowość takich zmian.
Top klonowy jest dość gruby, ma około 5 mm i z tego co wiem bejcy jest tylko jedna warstwa, dlatego są prześwity, więc nie powinno być problemu przy szlifie. Chciałbym aby był kolor typu 'natural' zbliżony do tego na załączonym przeze mnie filmiku z maksymalnie możliwym uwydatnieniem rysunku, ponoć są takie techniki, o czym ja nie mam pojęcia.Niestety. Gitarka jest piękna, wiem, ale jak wiadomo zdjęcie i światło podkreśla to, co na żywo aż tak dobrze nie wygląda.
popik10

Re: poszukuję mistrza malowania - lakierowania

Post autor: popik10 » 2018-11-27, 16:41

Na filmiku też jest doświetlona i to podbija głębię. Ten naturalny z filmu nie wygląda jak by był traktowany bejcami w jakikolwiek sposób.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: poszukuję mistrza malowania - lakierowania

Post autor: PiotrCh » 2018-11-27, 17:58

Dokładnie, mam takie samo zdanie. Nic tak nie podbija głębi tego typu drewna jak nie popsucie go bejcą czarną+kolor. Idealnie wyprowadzone rysy + olej - to by była bajeczka :)
pozdrowienia
Piotr
Krzych
Posty: 8
Rejestracja: 2018-11-21, 12:21

Re: poszukuję mistrza malowania - lakierowania

Post autor: Krzych » 2018-11-27, 19:50

PiotrCh pisze: Idealnie wyprowadzone rysy + olej - to by była bajeczka :)
O, to już jakaś konkretna wskazówka. Czy mógłbym prosić o rozwinięcie?
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: poszukuję mistrza malowania - lakierowania

Post autor: PiotrCh » 2018-11-27, 20:04

Krzych - Ryszard podał mechanizm powstawania głębi w drewnie - to gra światła w słojach, które niczym kapilarami wędruje wgłąb - jak w światłowodzie, a część wraca, ale w określonych kierunkach. Stąd dreno mieni się przy zmianie kąta patrzenia na włókna. Dlatego też kluczem do sukcesu jest usunięcie rys, które rozpraszają światło, drewno musi być wypolerowane. Lutnicy skrzypcowi nawet twierdzą, że nie papierem wykańcza się drewno a gładzicami, żeby nie mielić i nie zapychać tych maleńkich kapilarek a przecinać je.

A dlaczego olej? Nie każdy to lubi, ale olej na wypolerowanym drewnie przepięknie podkreśla rysunek bo natłuszcza ładnie słoje. Jednocześnie widać, wówczas, że to nie żadne szacher macher tylko piękne drewno, nie drewno pod klajstikiem.

Co robi ciemna bejca na falistym drewnie? Zabija dynamiczną grę światła - a sztucznie podbija kontrast na zasadzie pomalowanych prążków. Ale kto co lubi:)
pozdrowienia
Piotr
Krzych
Posty: 8
Rejestracja: 2018-11-21, 12:21

Re: poszukuję mistrza malowania - lakierowania

Post autor: Krzych » 2018-12-03, 10:23

Ok, a jaki olej polecasz? Tylko olej czy coś jeszcze?
Może jakieś inne cenne wskazówki?
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: poszukuję mistrza malowania - lakierowania

Post autor: PiotrCh » 2018-12-03, 12:57

Ja lubię olej lniany bo najładniej w moim odczuciu podkreśla rysunek drewna. Żeby dołożyć do tego trwałą satynową powłoczkę - można dalej jechać duńskim. Są też oleje tungowe, tekowe i inne mikstury, które również ładnie nadają połysku.
Przy olejowaniu najważniejsze jest aby dokładnie wypolerować drewno usuwając wszystkie rysy. W tym celu przechodzi się przez wszystkie gradacje, od 240 do kilku tysięcy - im wyżej tym lepiej. Szlifowanie i polerowanie klonu jest czasochłonne, łatwo pobrudzić powierzchnię drewna papierem. Dobry efekt olejowania okupuje się ciężką pracą niestety. Lakierowanie to głównie praca z powłoką, olejowanie to głównie praca z drewnem. Im lepiej wyprowadzone drewno - tym łatwiejsze i przyjemniejsze olejowanie i efekt przyjemniejszy:)
Odszukaj gitarkę Tomka (venn), jesionowa z bubingowym topem - to jest przykład pięknie wyprowadzonych powierzchni pod olej.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 524
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Re: poszukuję mistrza malowania - lakierowania

Post autor: Andrzej » 2018-12-03, 17:58

W śród uczonych zdania są podzielone, niektórzy twierdzą, że olej jest dobry do wykańczania miski na owoce, albo deski do krojenia mięsa ;-) A odpowiednio położone warstwy bejcy i lakieru tworzą swoistą soczewkę. Wystarczy spojrzeć na np: Fendery z tzw grupy "Custom Shop Master Built" które kosztują po 60 000 $, a to co tam się dzieje na topie to już jest piekło Dantego i raj utracony zarazem :-) Problem w tym, że olej można położyć samemu w domowych warunkach, a żeby odpowiednio położyć kilka, kilkanaście cienkich warstw lakieru potrzeba umiejętności i zaplecza w postaci kurtyn wodnych i innych dupereli.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: poszukuję mistrza malowania - lakierowania

Post autor: PiotrCh » 2018-12-03, 19:06

I mają rację - olej jest bardzo dobry do wykończenia deski do krojenia - jest wręcz idealny. Ale co to ma do rzeczy w kwestii instrumentów? Dobrze, że nie dokończyłeś tego zdania ... a nie gitar ;)

Trzeba wyjść od tego po co pokrywa się drewno instrumentu lakierem/olejem/woskiem. Powłoka ma chronić przed:

- szybkimi zmianami wilgotności drewna,
- obtłuczeniami mechanicznymi,
- brudem.

Jednocześnie powłoka ma być estetyczna i mieć pozytywny (względnie najmniej szkodliwy) wpływ na brzmienie instrumentu.
Olej spełnia wszystkie te kryteria w sposób wystarczający.
Pewnie pojawi się pytanie - jak olej chroni przed obtłuczeniami - to jest ochrona bierna - o olejowany instrument muzyk będzie bardziej dbał ;)

A kwestie estetyki? Mi się bardzo podoba wzorzyste drewno zapolerowane i olejowane, nie wiem czy nie bardziej niż te - o którym Andrzeju piszesz - tj. drewno pod soczewką klajstiku. Ale tak już jest, że jeden lubi ogórki, a drugi ogrodnika córki ;)
pozdrowienia
Piotr
Krzych
Posty: 8
Rejestracja: 2018-11-21, 12:21

Re: poszukuję mistrza malowania - lakierowania

Post autor: Krzych » 2018-12-07, 22:35

Czyli, jeśli dobrze zrozumiałem, albo olej albo bejca i lakier. Na olej lakieru się nie kładzie?
Wybaczcie brak wiedzy :)
Co do prześwitów drewna, czy to wina zbyt małej ilości bejcy?
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: poszukuję mistrza malowania - lakierowania

Post autor: PiotrCh » 2018-12-07, 23:06

Z grubsza tak, trzeba się zdecydować na rodzaj powłoki ochronnej i traktować ten zbiór jako rozłączny - albo lakier albo olej. Każda technika ma swoje wady i zalety, ale każda daje swój niepowtarzalny efekt wizualny - którym się kierujemy. Dla jednych gruby twardy lakier ala szkło to poezja, a inni wolą cieniutką politurę, a jeszcze inni polerowane w oleju drewno. A są tacy co lubią i to i tamto, i brunetki i blondynki ale też te rude - wiadomo - z długemy nogamy ;)

Bejca to sposób na barwienie drewna i w jakimś sensie na konserwację. Nadaje się zarówno pod lakier jak i pod olej. Dodatkowo lakier można bejcą zabarwić, a olej bardzo ciężko choć są jakieś sposoby - podobno.

Prześwity są spowodowane nierównym pobarwieniem bejcą, rysami lub przetarciami bejcowanej powierzchni papierem ściernym.

I na koniec - idealne wykończenie nie istnieje - no chyba tylko na fotkach reklamowych:) Powłoka to powłoka - im idealniej wygląda w sensie równości/nierówności - tym jest ona grubsza. Drewno jest niejednorodne w strukturze, porowate, włókniste, pracuje, cienkie elementy się odkształcają z czasem itp. Tylko gruba "szpachla" maskuje ten jakże piękny charakter surowca. Powierzchnia drewna to nie granitowy polerowany blat - ale ludzie chcą - to fabryka zamknie w gruby i płaski jak tafla pleksi - klajstik. Natomiast lutnictwo to sztuka kompromisu pomiędzy potrzebami ochrony drewna, brzmieniem i estetyką. Z moich obserwacji - najlepsze instrumenty mają cieniutkie powłoki, są nierówne, porowate (lakier siada na strukturze) i mają to coś delikatnego i naturalnego w wyglądzie. A na hakach w sklepach są instrumentom-podobne idealnie świecące blaty.
To jest moja opinia i choćbym tylko ja się z nią zgadzał - jest dla mnie prawdziwa i słuszna ;)
pozdrowienia
Piotr
popik10

Re: poszukuję mistrza malowania - lakierowania

Post autor: popik10 » 2018-12-08, 13:49

PiotrCh pisze: Z moich obserwacji - najlepsze instrumenty mają cieniutkie powłoki, są nierówne, porowate (lakier siada na strukturze) i mają to coś delikatnego i naturalnego w wyglądzie. A na hakach w sklepach są instrumentom-podobne idealnie świecące blaty.
I ja się z tym zgadzam. Obawiam się jednocześnie, że autor wątku ma swoje wyobrażenie o instrumencie (jego powłoce) które nie zostanie zrealizowane bo na to sposobu raczej nie ma.
Jak sam napisałeś Krzych w realu wygląda gorzej, ale i ta z przykładu który pokazałeś prawdopodobnie też. Film nagrany był pod dużym podświetleniem i przez to przekłamuje całość. Twoja też na zdjęciu wygląda ok. Bardzo podobnie do czerwonej powłoki z filmu. Tobie chyba nie potrzebny jest lakiernik a cudotwórca ;-)
Krzych
Posty: 8
Rejestracja: 2018-11-21, 12:21

Re: poszukuję mistrza malowania - lakierowania

Post autor: Krzych » 2018-12-13, 09:32

Tak, najlepiej, żeby top miał możliwość zdarcia powłoki jak folii wtedy można by pod każdą warstwą dać inny kolor i byłoby dla każdego coś miłego ;)
Chyba ostatecznie zdecyduję się na ten olej bo wydaje mi się, że dzięki temu znikną prześwity, ale nie tylko dlatego; przede wszystkim zależy mi na podkreśleniu rysunku i trójwymiarowości słoi. No i zabójczym "looku" :)
Chcę też dać na kontur delikatny sunburst i czy taki aerograf do tego wystarczy: https://allegro.pl/aerograf-tg134k-pist ... 21128.html
Jak i czym w wypadku olejowania korpusu zrobić taki burst?
ODPOWIEDZ