Ostrzenie noży Floyd Rose

Dyskusje na temat budowy gitar elektrycznych.

Moderator: poco

Awatar użytkownika
Fryta
Posty: 225
Rejestracja: 2016-12-21, 19:09

Ostrzenie noży Floyd Rose

Post autor: Fryta » 2017-12-28, 08:50

Panowie!

Czy ktos ma doświadczenie z ostrzeniem ostrzy floyd rose?
Niestety Gotoh, którego kupiłem, wydaje się potrzebuje takiego zabiegu, co jest dość niepokojące, myślałem ze jest to naprawdę zacna firma, tymczasem po pół roku wajchowania most nie wraca do pozycji (licensed FL w moim Jacksonie sprawuje sie duzo lepiej). Wymieniłem struny, sprężyny i nic ... wygląda na to ze trzeba go naostrzyć, chociaż szczerze mówiąc, jak oglądałem ostrza, to nie wyglądało to jakoś dramatycznie.
Czy któryś z Was już to robił?
Czy ostrzyc "na okrągło", czy jak nóż?
Poproszę o jakieś rady.
---------
Łatwiej kijek pocienkować, niż go później pogrubasić ];)
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Ostrzenie noży Floyd Rose

Post autor: poco » 2017-12-28, 23:42

Coś namieszałeś. ;-)
Jak rozważysz zasadę działania takiego mostka, wzajemną współpracę ostrze-kołek, to wyczaisz, że to niekoniecznie wina ostrza, a regulacji. To jest ustrojstwo proste, jak konstrukcja cepa chociaż wygląda groźnie. :-D
Skoro wg Ciebie samo ostrze nie wygląda źle, to go nie ruszaj, a jeżeli już, to delikatnie wypoleruj krawędź. Nie może być "zadziorów", takich zawalcowań jakbyś uderzył młotkiem w krawędź blachy. Usuń je i postaraj się aby to "ostrze" było zaokrąglone, a nie ostre jak brzytwa.
Ostrzyć, to należy noże, ale od strugarki i kuchenne, a nie płytkę FR. :mrgreen:
Sprawdź, czy sam kołek nie jest "podcięty" tym ostrzem i nie zrobiło się wgłębienie blokujące ruch mostka. Chociaż przy takich siłach jak naciąg strun i sprężyn, to mały pikuś. Wykonaj nim obrót o 15-30 deg, a zmienisz miejsce styku ostrza z kołkiem, potem wyreguluj. Powinno wystarczyć.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Fryta
Posty: 225
Rejestracja: 2016-12-21, 19:09

Re: Ostrzenie noży Floyd Rose

Post autor: Fryta » 2017-12-29, 00:07

Poco, przerobilem obracanie kolkiem, bez efektu ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
---------
Łatwiej kijek pocienkować, niż go później pogrubasić ];)
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Ostrzenie noży Floyd Rose

Post autor: poco » 2017-12-29, 23:53

A jak wajchujesz, to jaki efekt, w której pozycji?
Pociągnij wajchę w górę i zostaw, potem w dół i zostaw.
Określ, opisz zachowanie stroju i mostka.
Jakie masz kołki ustalające? Z łbem walcowym, czy stożkowe?
Chodzi mi o kształt "gniazda" jakie tworzy dół i góra kołka (spód i łeb), bo może tam jest część walcowa i to powoduje dodatkowe ruchy noża w górę i w dół, a powinno się tylko wahać podparte w jednym punkcie. Tutaj jest prawidłowy wygląd tego punktu podparcia noża, Musi być klin w gnieździe klinowym, nie inaczej http://www.mayshop.pl/data/gfx/pictures ... 3494_2.jpg
Najlepiej zapodaj zdjęcie tego kołka i noża, bo tutaj leży problem, o ile pozostałe elementy mechaniczne są ok.
Może masz nowe kołki od FR, to je wymień i sprawdź.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Re: Ostrzenie noży Floyd Rose

Post autor: Ender » 2017-12-30, 09:22

Odrobina smaru również nie zaszkodzi. Na styku kołek-nóż i na zaczepach sprężyn na obu ich końcach. Może być gdzieś zadzior, który przeszkadza w powrocie do pozycji zero.
Smaru czy oleju naprawdę symbolicznie, żeby nie zaczął "pełzać" po całej gitarze.
ODPOWIEDZ