Modyfikacja Edwards Sugizo EC-L96I

Dyskusje na temat budowy gitar elektrycznych.

Moderator: poco

postrzepiony
Posty: 9
Rejestracja: 2012-10-06, 20:53
Lokalizacja: Kozienice

Modyfikacja Edwards Sugizo EC-L96I

Post autor: postrzepiony » 2016-10-17, 19:13

Witam, strasznie dawno mnie nie było na formum. Różne dziwne rzeczy się działy i nie było o czym pisać. Wpadła mi ostatnio w "łapki" gitarka jak w temacie. Gitara to dość nietypowy les paul bo z trzema singlami i floydem :-). Generalnie kawał dobrego drewna, ale mam parę uwag i propozycji zmian. Nie wiem czy ktoś z Was robił takie rzeczy ale chciałbym zastąpić "mostkowego" singla humbuckerem, zaślepić kieszeń po środkowym i głębiej wpuścić gryf o jakieś 3 mm, gdyż floyd wisi nad deską jakieś 2 mm przy akcji strun na XII progu około 1,5 mm. Po cholerę im było w ogóle cavity na mostek ? Problem z tym, że top jest frezowany ( jak to w les paulach ) i nie bardzo wiem jak sobie poradzić z dokładnym przyłożeniem szablonów. Zastanawiam się też czy jak polakieruję top nie wyjdą mi "szparki" przy wklejkach za single ? Myślałem, żeby wymieszać olchowy pył z titebondem i na to wkleić wkładki. Pozdrawiam.
Załączniki
ecl961.jpg
piotrkol7
Posty: 130
Rejestracja: 2016-03-13, 15:24
Lokalizacja: Szczecin

Re: Modyfikacja Edwards Sugizo EC-L96I

Post autor: piotrkol7 » 2016-10-17, 19:41

Zamiast bawić się we frezowanie otworów pod humbuckery może lepiej byłoby wstawić humbuckera w obudowie singla? Są takie dostępne, miałem okazję grać na jakimś Lawrencu z 2 sztabami jako nadbiegunnikami, łoiło to jak szatan. Ominąłbyś zabawę z ponownym lakierowaniem - ciężko byłoby cokolwiek wyfrezować bez niszczenia lakieru.
Sprawa z gryfem trudniejsza, zakładam, że jest wklejany. To się będzie już wiązać z ponownym lakierowaniem. Zastanów się, czy ta gra w ogóle jest warta świeczki.
Awatar użytkownika
DR4MA
Posty: 292
Rejestracja: 2012-03-26, 11:25
Lokalizacja: Będzin

Re: Modyfikacja Edwards Sugizo EC-L96I

Post autor: DR4MA » 2016-10-17, 19:54

W tym modelu jest bolt-on. A chcesz zmienić wysokość floyda bo tak czy faktycznie jest niewygodny? przecież gitary typu LP są tak zbudowane ze na płaskim mostku nadgarstek lub przedramię siada. Co do picków to faktycznie aż tak bardzo boli Cie jak grasz z środkowym pickupem w gitarze? Rada Wyżej jest bardzo dobra i jeśli nie wiesz jak sie do tego zabrać to lepiej to zostawić a jak koniecznie chcesz coś modyfikować kup jakiegoś strupa.
Pozdrawiam.
DR4MA.
postrzepiony
Posty: 9
Rejestracja: 2012-10-06, 20:53
Lokalizacja: Kozienice

Re: Modyfikacja Edwards Sugizo EC-L96I

Post autor: postrzepiony » 2016-10-17, 20:10

Środkowe single ewidentnie mi przeszkadzają a jak je wyjmę lub wkręcę na maxa to wkurza mnie pojawiający się puszkowaty dźwięk :-(. Konstrukcja bolt on. Lakier to nitro i jest cienkie jak papier. Porównywałem pickupy .... nawet najmocniejszy humbucker w singlu jest słabszy od humbuckera w humbuckerze ;-) mam pięknego walającego się Bare Knuckle Painkiller'a... byłby w tej olsze cudny. Plecy w body są płaskie, więc zrobię konstrukcję z dwóch płyt z regulacją odległości między nimi i szablony wyfrezuję w górnej płycie, zapakuję body w środek i je ścisnę, żeby sie nie przesuwało okleję taśma dwustronną w miejscach styku i zablokuję klockami w newralgicznych punktach. Chcę zmienić wysokość floyda bo mnie wkurza taka niedoróba, we wszystkich gitrach mam podobna głebokośc cavity na mostek i we wszystkich jest przynjamniej 5 mm niżej. Nie moge gryfu wpuścic 5 mm bo po pierwsze boję sie o stabiność deski w miejscu połączenia po drugie podstrunnica oprze sie już o deskę :-(
piotrkol7
Posty: 130
Rejestracja: 2016-03-13, 15:24
Lokalizacja: Szczecin

Re: Modyfikacja Edwards Sugizo EC-L96I

Post autor: piotrkol7 » 2016-10-17, 21:00

http://guitarcenter.pl/catalog/gitary/a ... idge-white a jednak na takim pickupie grałem, nie był to Lawrence. Jakieś 16k impedancji, czego więcej chcieć... Uciągnęło to kawałki Pantery, a jak wiadomo, do tego dużej "mocy" potrzeba. Nie ma co szpecić tak ładnej gitary, nie masz pewności, czy ci się uda, wsadź humbuckera w obudowie singla i będzie ładnie grać. Tak samo zabawa w obniżanie floyda to bezsens, na body typu Les Paul na tak nisko położonym mostku będzie ci niewygodnie grać. Ale jeżeli się dalej upierasz na takie modyfikacje, to wykręć gryf, zamocuj papier ścierny na płaskiej powierzchni (odpowiednia ziarnistość, od najmniejszej do największej) i jeździj po tym stopką gryfu do momentu, kiedy uzyskasz odpowiednią wysokość stopki. Ale dalej to za bezsens uważam.
postrzepiony
Posty: 9
Rejestracja: 2012-10-06, 20:53
Lokalizacja: Kozienice

Re: Modyfikacja Edwards Sugizo EC-L96I

Post autor: postrzepiony » 2016-10-17, 23:45

No ona taka ładna już nie jest ;-). Poprzedni właściciel zadbał abym miał co robić. Nabiera po woli wyglądu, dlatego kombinuję z "makijażem" zanim będzie całkiem lalunia :-).
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Modyfikacja Edwards Sugizo EC-L96I

Post autor: Piniu » 2016-10-18, 08:50

MOże byś tak zarzucił trochę zdjęć co? Jak ten mostek siedzi, jak gryf itp... Jak mamy oceniać i podpowiadać jak nie widzimy nic
ODPOWIEDZ