brzęczący pręt regulacyjny

Dyskusje na temat budowy gitar elektrycznych.

Moderator: poco

szymon.kowalski1995x
Posty: 30
Rejestracja: 2016-03-02, 15:10

brzęczący pręt regulacyjny

Post autor: szymon.kowalski1995x » 2016-03-09, 13:41

Witam, szukałem podobnego tematu, lecz nic nie znalazłem (jeśli jest taki temat to zlitujcie się nade mną). Otóż gryf stratocastera - klonowy z podstrunnicą z klonu birds eye. Jest to jakiś lutniczy wyrób nieznanego mi pochodzenia. Zastosowano w nim pręt dwustronny z wyjściem do regulacji od strony główki (co wymusiło grubszy gryf i cieńszą główkę). Problem jest w tym, że pręt brzęczy. W trakcie gry jak i wtedy gdy jest zdemontowany i puka się w niego palcami. Macie jakieś sposoby naprawy tego bez konieczności odklejania podstrunnicy?
Awatar użytkownika
Piotrek_Violin
Posty: 320
Rejestracja: 2011-08-26, 20:55
Lokalizacja: Oslo

Re: brzęczący pręt regulacyjny

Post autor: Piotrek_Violin » 2016-03-09, 19:40

Nie ma sposobu, nie bez powodu pewne kregi uwazaja ze gdy luzujesz pret brzmienie znika.. Wlasnie dlatego ja nie przyklejam podstrunnicy na goly pret.
szymon.kowalski1995x
Posty: 30
Rejestracja: 2016-03-02, 15:10

Re: brzęczący pręt regulacyjny

Post autor: szymon.kowalski1995x » 2016-03-09, 23:54

Gryf prawdopodobnie zostanie zwrócony "lutnikowi" więc chyba można zamknąć temat ;)
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: brzęczący pręt regulacyjny

Post autor: poco » 2016-03-10, 16:55

Może jednak należało by przy tej okazji porozmawiać nad przyczynami takiego stanu rzeczy, co zaowocuje znalezieniem sposobu na unikanie takich zjawisk lub ich "leczenie" bez otwierania pacjenta. :->
Jak dla mnie, to takie zjawisko nie powinno występować w ogóle, chyba, że pręt jest wrzucony luźno w kanał, jak węgiel do piwnicy, gdzie oprócz niego jeszcze pies z budą się zmieści ewentualnie puścił spaw na jednym z końców, czyli pręt "nie rabotajet", ale fizycznie jest. ;-)
Wzbudzenie drgania może bowiem, wg mnie, ale mogę się mylić, jest możliwe, gdy element drgający jest sztywno podparty/zamocowany w jednym - ("dzwony " w zegarach)lub dwu punktach i ma możliwość wykonywania tych drgań , czyli występuje luz.
Przy pręcie dwustronnym, to lekkie nawet "zakontrowanie" powinno uciszyć odgłosy, a po drugie, to sztywność użytych elementów nie za bardzo daje szansę na wzbudzenie drgań - za krótkie odległości między ewentualnymi węzłami, dodatkowa koszulka termokurczliwa. Wszak także materiał na pręt, to nie sprężyna.
Luz pręta w kanale byłby sygnalizowany raczej stukaniem przy potrząsaniu , a nie brzęczeniem.
Uwaga Piotra _Violina jest słuszna i tak jak napisał, tak powinno się stosować rozwiązanie ułożenia pręta w kanale, co nie oznacza, że inne patenty nie są wykorzystywane. :-D
Gdybyś znał konstrukcje tego pręta, jego ustawienie w kanale - ew podkładki zamykające dojście od strony regulacji, to jakiś cień nadziei dawało by wsuniecie gdzieś bokiem, obok nakrętki/śruby kawałka (pasek) okleiny - przez moment nawet rozważałem wtłoczenie pianki montażowej, ale to była by porażka od strony zachowania lutniczego, ale drgań nie było by na 100% :mrgreen:
Zatem podzielmy się swoimi uwagami i spostrzeżeniami. To się może opłacać "na zaś".
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
DR4MA
Posty: 292
Rejestracja: 2012-03-26, 11:25
Lokalizacja: Będzin

Re: brzęczący pręt regulacyjny

Post autor: DR4MA » 2016-03-10, 18:06

Ja przyznam sie bez bicia że dawno temu zastosowałem dosyć mocno rozcieńczony klej typu wikol(z uwagi na gumowatość). Wstrzykiwałem go od strony główki(wstrzykiwałem żeby nie zabarać nakrętki i gwintu) a potem przykładając usta do otworu wdmuchiwałem klej jak najgłębiej. Moze metoda nie korzysta z technologi NASA ale pręt po tych kilku a moze i kilkunastu latach dalej reaguje na kręcenie a brzęczenia ustały :D
Pozdrawiam.
DR4MA.
Forager
Posty: 5
Rejestracja: 2016-03-11, 17:00

Re: brzęczący pręt regulacyjny

Post autor: Forager » 2016-03-13, 22:38

Od razu przyszła mi też do głowy, dysza z pianką montażową. Ale może by wykręcić nakrętkę z trus rod'u, wcisnąć dyszę z sikikonem i pakować ile fabryka dała.:-) Z lutnictwem i fachowością, niewiele to ma wspólnego, z NASA też. Ale??? Oczywiście potem oczyścić w miarę możności gwint i nakęcić nakrętkę. Zrobi się guma i stłumi drgania choćby początkowego odcinka pręta. To już wystarczy. Ale silikon musi przejść jakoś za podkładkę.
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Re: brzęczący pręt regulacyjny

Post autor: Makowy » 2016-03-13, 23:12

Ja przepraszam, ale nie rozumiem. Jak brzęczy? Nawet jak jest naprężony?
szymon.kowalski1995x
Posty: 30
Rejestracja: 2016-03-02, 15:10

Re: brzęczący pręt regulacyjny

Post autor: szymon.kowalski1995x » 2016-03-14, 00:37

Oczywiście jak jest wystarczająco naprężony to nie brzęczy, ale wtedy gryf już jest za mocno "wyprostowany". Po prostu przegięty w drugą stronę
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Re: brzęczący pręt regulacyjny

Post autor: Makowy » 2016-03-14, 01:33

No tak. A jakby go przekręcić w drugą stronę? Żeby rozpierał? Pisałeś, że dwustronny.
Jeśli nic to nie da, znaczy że mamy odpowiednią krzywiznę akurat, gdy pręt jest w stanie spoczynku. Wtedy powinna pomóc zmiana strun na grubsze (ewentualnie cieńsze).
szymon.kowalski1995x
Posty: 30
Rejestracja: 2016-03-02, 15:10

Re: brzęczący pręt regulacyjny

Post autor: szymon.kowalski1995x » 2016-03-16, 23:54

Tak, to pomaga, ale czy to nie jest takie rozwiązanie na "odpiernicz"?
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Re: brzęczący pręt regulacyjny

Post autor: Makowy » 2016-03-17, 00:48

Nie, gryf był zrobiony na "odpiernicz", albo drewno było sezonowane na "odpiernicz". Możlwe też, że gitara była przechowywana na "odpiernicz". Teraz trzeba sobie jakoś poradzić. Mniej lub bardziej inwazyjnie. Można zalać masą bitumiczną, można zdjąć podstrunnicę i planować, a najprościej wg mnie założyć grubsze struny (i to z dwa rozmiary grubsze), wyregulować do prawidłowej krzywizny i używać tak przez parę miesięcy. Jest duża szansa, że drewno się ułoży i będzie możńa po jakimś czasie wrócić do cieńszych przy napiętym pręcie.
ODPOWIEDZ