Problem ze strojem
Moderator: poco
Re: Problem ze strojem
Jak iglakiem wypiłować slot 0,11mm? I to w dobrej opcji. A nie np. 0,9mm.
Pokaż zdjęcie jak to wygląda ☺
P
Pokaż zdjęcie jak to wygląda ☺
P
Re: Problem ze strojem
Małym iglakiem nożowym to zrobiłem, bardzo delikatnie piłowałem, miałem problem z tymi rowkami, za pierwszym razem spierniczyłem i musiałem drugie siodełko wycinać ale za drugim razem się względnie udało, rowki są trochę jak litera "v" ale struny stabilnie siedzą nie brzęczą, stroi to i gra
Re: Problem ze strojem
Nacinanie w "V" nie jest korzystne, albowiem przy zmianie strun na grubsze/cieńsze zmienia się akcja. Należy dążyć do układu zbliżonego do "U". Wiem, że to nie jest łatwe, ale po to są pilniki, lupy, okulary, itd., aby zrobić to w miarę poprawnie.
Piszę w miarę, bo i narzędzia, nawet markowe mogą mieć rozrzut parametrów.
Lekki luz nie przeszkadza, albowiem struny zwykle nie biegną idealnie równolegle i będą się opierać o płaszczyznę boczną slota, a różnice w grubościach nie są aż tak krytyczne, co z kolei pozycjonuje strunę w osi slotu precyzyjnie.
Gdyby było inaczej, to przy każdej wymianie strun zmieniającej grubość trzeba by było zmieniać siodełko i robić regulacje.
Jasnym jest, że muzycy mają swoje preferencje co do strun i najczęściej używają określonych w konkretnej gitarze, więc i sloty bywają niezmienne.
Najważniejsze , to naciąć sloty na tę samą głębokość.
Pozdrawiam, Ryszard
Piszę w miarę, bo i narzędzia, nawet markowe mogą mieć rozrzut parametrów.
Lekki luz nie przeszkadza, albowiem struny zwykle nie biegną idealnie równolegle i będą się opierać o płaszczyznę boczną slota, a różnice w grubościach nie są aż tak krytyczne, co z kolei pozycjonuje strunę w osi slotu precyzyjnie.
Gdyby było inaczej, to przy każdej wymianie strun zmieniającej grubość trzeba by było zmieniać siodełko i robić regulacje.
Jasnym jest, że muzycy mają swoje preferencje co do strun i najczęściej używają określonych w konkretnej gitarze, więc i sloty bywają niezmienne.
Najważniejsze , to naciąć sloty na tę samą głębokość.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Problem ze strojem
Tak mi to wyszło, wiem że może nie jest super idealnie ale działa tak jak powinno Chyba zrobię trzecie podejście do tego siodełka wpadłem na pomysł jak wykonać nie inwestując w drogie narzędzia bardzo precyzyjnie te rowki
Re: Problem ze strojem
Dzięki, brzmienie mnie urzekło zastanawiam się jakby brzmiał elektroakustyk z takim siodełkiem. Pozdrawiam
Re: Problem ze strojem
Nie ma co się zastanawiać, trzeba sprawdzić. Ja czasem robię mosiężne i można powiedzieć, że nieco rozjaśnia brzmienie. Chyba
Re: Problem ze strojem
Ładnie się prezentują mosiężne mam kawałek mosiądzu adekwatny pod siodełko i też o takim myślałem ale ostatecznie padło na stalowe. Do akustyka niebawem też wyrzeźbię.
Makowy można wiedzieć na jakim kleju wklejałeś te mosiężne siodełko?
Makowy można wiedzieć na jakim kleju wklejałeś te mosiężne siodełko?
Re: Problem ze strojem
Dwie kropelki superglue, jak wszystkie inne.
Re: Problem ze strojem
Ok dzięki za info. A czy mosiądz nie powoduje że wiosło jest głośniejsze?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Problem ze strojem
Raczej nie. Chyba, że przedtem było coś co miało konsystencję bliższą gumy niż twardego plastyku i tłumiło. Wtedy może się wydawać, że jest głośniej.