Pierwszy Tele-Projekt
Moderator: poco
Dzięki Palisander nie wiedziałem że można to ot tak kupić .Ciekawe jak sie to obrabia bo pomysł mi fajny podsunąłeś .palisander pisze:Wojtek: Myślałeś kiedyś o zrobieniu takiej operacji tylko z płaskownikiem z włókna węglowego...?
Pomyśl.... tutaj link :
http://www.modelemax.pl/index.php?cPath ... =1a&page=1
pozdrawiam wojtek
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Oczywiście ,że tak. Tylko musisz użyć jako kleju twardej żywicy epoxy do klejenia takiego gryfu. Potem obrabiasz go jak drewno. Dobry frez z płytkami HM np. firmy CMT ( nie taki marketowy) też sobie da radę z taką obróbką jeśli trafi na przekładkę z włókna węglowego. Tylko ostrożnie i nie za szybko z posuwem .
podstawa to dokładność
Witam.
ja sie własnie nad czyms takim zastanawiałem. albo zastosowac płaskownik z włókna koło pręta jak np.fernandes http://www.kts-america.com/truss.htm albo właśnie 5 częsciowy gryf 3x klon 2 razy włókno. jak tu.http://guitarworks.thestrandbergs.com/2 ... struction/
Pozdrawiam.
ja sie własnie nad czyms takim zastanawiałem. albo zastosowac płaskownik z włókna koło pręta jak np.fernandes http://www.kts-america.com/truss.htm albo właśnie 5 częsciowy gryf 3x klon 2 razy włókno. jak tu.http://guitarworks.thestrandbergs.com/2 ... struction/
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
DR4MA.
DR4MA.
No tu nie będe miał problemu bo mam ustrojstwa do obróbki twardych materiałów ,dzięki za pomysł ,jak sie sprawdzi to będzie u mnie w standzrdzie gryfowympalisander pisze:Oczywiście ,że tak. Tylko musisz użyć jako kleju twardej żywicy epoxy do klejenia takiego gryfu. Potem obrabiasz go jak drewno. Dobry frez z płytkami HM np. firmy CMT ( nie taki marketowy) też sobie da radę z taką obróbką jeśli trafi na przekładkę z włókna węglowego. Tylko ostrożnie i nie za szybko z posuwem .
pozdrawiam wojtek
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Spokopalisander pisze:Hahahahahaha.... dzięki !!! Chetnie łyknę bo kończę dziś politurowanie i wykańczanie płyty w nowym klasyku i finisz będzie koło północy albo później...
Pozdrawiam i dziękuje.
Sie Ciebie jeszcze zapytam czy robiłeś coś z z tych płaskowników węglowych chodzi mi o zginanie tego jaka jest wytrzymałość tego (chodzi mi o to jak to sie zachowuje w pionowym kanałku czy jest sztywniejsze relatywnie do takiej samej wymiarowo stali ) .
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Stal to stal... sztywność ma wiekszą. Nie patrz jednak na to bo gryf to nie czołg tylko element instrumenty w którym drzemie jakieś 50 do 60 procent brzmienia instrumentu. Jeśli dasz przeklejki w gryfie z dwóch płaskowników węglowych grubości 4mm to da Ci razem 8 mm wzmocnienia. Gryf będzie stabilny we wszystkich płaszczyznach i na pewno nie zrobi się z niego korkociąg. Przy tym będzie też lżejszy, a węgiel pięknie pomoże transmitować drgania z gryfu na deskę. Pomoże też wyeliminować zjawisko ,,wilków" . Oczywiście na to składa sie też wiele innych elementów jak dobrze zamontowany mostek, prawidłowo dotarte i spasowane siodełko, nacięcia na struny w siodełku, docisk strun na główce i cała masa innych szczegółów.
podstawa to dokładność
Nie no ja robie z suchego drewna i zazwyczaj kleje z trzech części ,na dodatek zawsze wstawiam zerowy prożek ,mimo to patent z tymi wstawkami bardzo mi sie podoba ,po niedzieli zamawiam płaskowniki moje gryfy podskoczą o pare punktów do góry (mam nadzieje che che ) .Teraz planuje robic mostki z hebanu do moich elektroakustyków ,bo metalowe mi psują urode gitarek .
pozdrawiam wojtek
pozdrawiam wojtek
Witam ponownie. Prace nieco odwlekły się w czasie ale nie zostaly zaniechane. Mam jednak pewien problem. Kilka dni po doklejeniu podstrunnicy zauważyłem, że gryf wygiął się w leki łuk z wypukłością na podstrunnicy. Strzałka łuku na środku gryfu to jakieś 1,5mm. Jest jakaś szansa zaradzić temu na tym etapie czy gryf nadaje się już tylko na śmietnik?