Nazewnictwo elementów w smyczkowych

Skrzypce , altówki , wiolonczele , kontrabasy etc.

Moderator: poco

michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Nazewnictwo elementów w smyczkowych

Post autor: michqq » 2017-06-21, 14:53

Jakiś czas temu podjąłem sie tutaj rozbudowac słownik terminów o terminy smyczkowe.
Jako że mój wkład tutaj jest nieznaczny, bom początkujący. A przecież, jak mawiał Andrzej Gołota: "Nie można tylko brać, trzeba też i dawać".

Nieoczekiwanie więcej to zajmuje czasu niż myślałem, internet pełen jest i stron i skanów literatury na których jest narysowane co jest co, typu strzałka i podpis "guzik", a nie tak łatwo o opis słowny, a tu właśnie opis słowny jest potrzebny.

No ale dość wstępów, piszę żeby uzgodnić słownictwo.

Co zauważyłem, widać że nazewnictwo w instrumentach smyczkowych "układa się" prawidłowo kiedy instrument trzymamy pionowo, tj. ślimakiem w górę. Wtedy nazwy wskakują na swoje miejsca. U góry jest główka i szyjka. U dołu jest stopka. Klocek (pieniek) górny jest u góry. Pieniek dolny jest u dołu. Rożki górne sa wyżej niż rożki dolne. Prożek górny jest u góry. Prożek dolny jest u dołu. Boczki są z boków.

Nazwy te dotyczą także skrzypiec i altówki. Szyjka nie zmienia swojej nazwy ani prożek górny ani pieniek dolny, tylko z tego powodu że to altówka a nie wiolonczela.
Słowem, skrzypce i altówka opisywane są, w relacjach orientacji góra-dół, identycznie jak kontrabas i wiolonczela, a więc tak, jakgdyby były trzymane ślimakiem w górę.

ALE.

No właśnie, ale.

Obajśnijcie mnie ludzie, jak to jest z nazewnictwem płyt rezonansowych instrumentu.
W przypadku wiolonczeli i kontrabasu płyty najczęściej nosza nazwy "przednia" i "tylna", natomiast w przypadku altówki i skrzypiec pojawia się miszmasz i niekonsekwencje.
Jedni piszą, przenosząc konsekwentnie z instumentów pionowych na poziome, o płycie "przedniej i tylnej". Drudzy piszą, co tez wydaje się logiczne, o płytach "wierzchniej i spodniej". Inni natomiast, używają nazw "płyta górna i dolna" co niby no też ma sens, ale całkowicie rozwala całą logiczną strukturę innych nazw, bo to i prożek wtedy jest "górny" i płyta jest "górna".

Niekiedy nawet i w jednej książce spotyka się taką oboczność nazw, Świrek i Kamiński gdzie im wygodniej piszą "wierzchania i spodnia" a gdzie im wygodnej "górna i dolna".

Czy praktycy mogliby się wypowiedzieć?

- Jak wy to nazywacie w praktyce?
- Czy wielowariantowo czy jednolicie?
- Czy stosujecie te same nazwy dla płyt w instrumentach pionowych co w poziomych czy też nazwy odmienne?

Z góry dziękuję.
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
ODPOWIEDZ