Nabijanie i renowacja smyczka-kilka pytań

Skrzypce , altówki , wiolonczele , kontrabasy etc.

Moderator: poco

panda
Posty: 11
Rejestracja: 2016-03-22, 18:20

Nabijanie i renowacja smyczka-kilka pytań

Post autor: panda » 2016-04-08, 17:40

Witam. Staram sie nabić smyczek, który posiadam. Niestety nie udało mi się to ze wzgledu na nierówne włosie po nabiciu. Zostal mi jeszcze jeden naciąg.
Widzialem na filmach, ze niektorzy nowe włosie ogrzelali nad plomieniem palnika szybkimi ruchami smyczka. Jednak nie rozumiem jak to ma wpłynąć na włosie?

W jaki sposob zrobic tak, by po umieszczeniu włosia w główce, podczas umieszczania go w karafułce wszystkie wlosy byly równo i stanowiły ze tak powiem " plaski pasek " po napieciu smyczka?
Awatar użytkownika
Piotrek_Violin
Posty: 320
Rejestracja: 2011-08-26, 20:55
Lokalizacja: Oslo

Re: Nabijanie i renowacja smyczka-kilka pytań

Post autor: Piotrek_Violin » 2016-04-20, 19:13

To czesty przypadek przy tanim wlosiu, wystarczy zapalniczka, kilka ruchow i nic nie 'zwisa'. Lekko przypalasz wlosie i wlosie sie kurczy
panda
Posty: 11
Rejestracja: 2016-03-22, 18:20

Re: Nabijanie i renowacja smyczka-kilka pytań

Post autor: panda » 2016-04-28, 14:20

A jakie włosie jest lepsze w takim razie? Mongolskie czy polskie( chociaż o nim czytałem gdzieś że włos jest dosyć gruby). Czy polskim gra się mniej wygodnie z tego powodu?
Chciałbym jeszcze spytać jak wygląda lakierowanie smyczka- czy tak jak skrzypce czy tez inaczej? Czy stosuje sie różnego typu lakiery czyli podkład, własciwy idt czy tez jednego lakieru daje się kilka warstw i załatwione
Awatar użytkownika
Piotrek_Violin
Posty: 320
Rejestracja: 2011-08-26, 20:55
Lokalizacja: Oslo

Re: Nabijanie i renowacja smyczka-kilka pytań

Post autor: Piotrek_Violin » 2016-06-03, 09:44

Z opóźnieniem, ale z tego co pamiętam to najwięcej nabijaliśmy mongolskiego, smyczków się nie lakieruje tylko polituruje ;) Po politurowaniu nawijasz "drucik" i skórkę a następnie nabijasz włosie (tak przynajmniej ja robiłem)
panda
Posty: 11
Rejestracja: 2016-03-22, 18:20

Re: Nabijanie i renowacja smyczka-kilka pytań

Post autor: panda » 2016-09-10, 23:38

Dzięki za odpowiedź.
A skąd wiadomo ile włosia na dany smyczek nabić? Niektórzy dają odpowiednią ilośc włosia odmierzając jakimś urządzeniem , które nie wiem jak należy używać nawet. A włosie porcjowane zawsze jest do jednego smyczka, czy też zdarza się, że ta porcja jest za duża? Jak to sprawdzić?
JaroslawJ
Posty: 4
Rejestracja: 2017-02-24, 12:50
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Nabijanie i renowacja smyczka-kilka pytań

Post autor: JaroslawJ » 2017-02-24, 14:59

Ja porównałbym z objętością włosia innych smyczków - fabrycznych. Nietrudno złapać w palce i uformować taką kępkę w oryginalnym smyczku i podobną wiązkę dobrać w robionym. Jestem przekonany, że różnica kilku - kilkunastu włosów nie zrobi różnicy w użytkowaniu. A taką ilość łatwo odmierzyć "palcami"
przemek
Posty: 18
Rejestracja: 2017-02-24, 20:28

Re: Nabijanie i renowacja smyczka-kilka pytań

Post autor: przemek » 2017-02-27, 18:25

A ja bym prosił o informację (instruktaż) jak się nabija smyczek. Krok po kroku jeśli ktoś łaskaw szerzyć oświecenie i wiedzę.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nabijanie i renowacja smyczka-kilka pytań

Post autor: PiotrCh » 2017-02-27, 19:47

A masz już materiał odpowiedni, narzędzia i minimum wiedzy? Nie sądzę, że tak to działa.
pozdrowienia
Piotr
przemek
Posty: 18
Rejestracja: 2017-02-24, 20:28

Re: Nabijanie i renowacja smyczka-kilka pytań

Post autor: przemek » 2017-02-27, 23:28

Ale ja nie twierdzę że chciałbym sam to czynić i już w tym momencie. Tylko wiedza zawsze przychodzi z czasem a od czegoś należy zaczynać. Myślę że zakup materiału do nabijania czyli włosia to nie jest sztuka gdyż właściwie w każdym sklepie z instrumentami można to uczynić a i smyczki do ćwiczeń po kilkanaście złotych można zakupić.
Me pytanie bardziej dotyczy sytuacji gdy człowiek nie ma lutnika pod ręką (tak jak np. ja nie mam)a do najbliższego ma 70 km więc by nabić np. smyczek musi pokonać ok. 300 km.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nabijanie i renowacja smyczka-kilka pytań

Post autor: PiotrCh » 2017-02-27, 23:44

Ok, rozumiem, ale jak potencjalny dzielący się wiedzą ma się domyśleć o jaki zakres wiedzy Ci chodzi. Podpowiadam nie ze złośliwości, ale żeby uchronić wątek przed zasłoną milczenia:) Im więcej dasz z siebie tym więcej otrzymasz - tak to działa na forach. Tylko o to mi chodziło.

Ogólnie to na filmach z YT jest pokazane, a w szczegółach to trzeba smyczkomakerów zachęcić do podzielenia się ich własnymi tips and tricks;)

https://www.youtube.com/watch?v=pKxORtebqYU
https://www.youtube.com/watch?v=DE2yG4nZQj0
pozdrowienia
Piotr
przemek
Posty: 18
Rejestracja: 2017-02-24, 20:28

Re: Nabijanie i renowacja smyczka-kilka pytań

Post autor: przemek » 2017-02-28, 08:36

O to właśnie chodziło. Szczególnie na drugim filmie widać wszystko.
Dzięki wielkie.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nabijanie i renowacja smyczka-kilka pytań

Post autor: PiotrCh » 2017-02-28, 19:33

nie ma za co:) Niech służy:)
pozdrowienia
Piotr
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: Nabijanie i renowacja smyczka-kilka pytań

Post autor: michqq » 2017-04-05, 15:05

przemek pisze: Me pytanie bardziej dotyczy sytuacji gdy człowiek nie ma lutnika pod ręką (tak jak np. ja nie mam)a do najbliższego ma 70 km więc by nabić np. smyczek musi pokonać ok. 300 km.
Sciemniasz kolego - praktycznie wszystkie futerały smyczkowe przewidują miejsce na zapasowy smyczek. I przewidujący skrzypacz taki smyczek ma, zwykle jest to "poprzedni" smyczek, już do grania niezadowalający, ale noszony właśnie tak na wszelki wypadek.

Niemniej oczywiście jest to forum lutnicze i jak najbardziej pytanie jest na temat.

Sam mam w domu kilka patyków które do grania się już nie nadają ale wyrzucić też ich nie chcę, w jakiejś bliskiej przyszłości też się spróbuję z tematem nabijania i opiszę wyniki - tak więc, mimo ściemniania, dzięki kolego za ten wątek.
Ukłony.
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: Nabijanie i renowacja smyczka-kilka pytań

Post autor: michqq » 2017-07-12, 18:15

Poza filmami, polecam też:

http://www.davidfinck.com/blog/2012/01/ ... iolin-bow/

Chyba dość dobry instruktaż ze zdjęciami (Eng)
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Nabijanie i renowacja smyczka-kilka pytań

Post autor: Waldzither9 » 2021-09-11, 19:41

Dzięki michqq za link do David'a Finck'a instruktarzu ze zdjęciami, taka skondensowana i zrozumiała porada przydatna nawet jak filmiki komuś nie działają lub transfer nie pozwala na więcej.
Pozdrawiam Andrzej
ODPOWIEDZ