Strona 2 z 4

Re: Lutnictwo Kowalscy - Skrzypce barokowe

: 2014-12-21, 22:38
autor: szlifek
Witam.
Jeśli można - jakie przewidujesz kołki ?
Pozdrawiam.

Re: Lutnictwo Kowalscy - Skrzypce barokowe

: 2014-12-22, 22:42
autor: ovation
Szlifek, cały czas się zastanawiam, są dwie opcje albo znajdę coś w stylu i epoce albo będę zmuszony odkurzyć tokarkę i sam coś zrobić, w każdym razie pokażę je jak będą.

Re: Lutnictwo Kowalscy - Skrzypce barokowe

: 2014-12-22, 23:18
autor: szlifek
Witam.
Być może będę pierwszy z kołkami.
Kumpel mnie męczy o kołki do gitary barokowej - a to są w sumie podobne " sprawy " .
Pozdrawiam.

Re: Lutnictwo Kowalscy - Skrzypce barokowe

: 2014-12-22, 23:30
autor: ovation
Szlifek, główki mogą być takie same ale trzpień jest dłuższy i ma inny kąt (zbieżność), jednakże jestem bardzo ciekaw i chciałbym abyś pokazał efekt.
Pozdrawiam.

Re: Lutnictwo Kowalscy - Skrzypce barokowe

: 2014-12-22, 23:54
autor: szlifek
Witam.
Przecież można wytoczyć jaki się chce kąt i długość.
Ale i tak trzeba jakoś dopasować - "zastrugaczka" i rozwiertak.
Jak robiłem to przyjęliśmy zbieżność jak do wiolonczeli - chyba jest trochę inna - 1 - 30 / 1 - 35 ( czy jakoś tak ).
Nie znam się dokładnie na tych sprawach.
Pozdrawiam.

Re: Lutnictwo Kowalscy - Skrzypce barokowe

: 2014-12-23, 00:15
autor: ovation
Jak zwykle masz rację, chciałem się trochę powymądrzać, wybacz ;)

Re: Lutnictwo Kowalscy - Skrzypce barokowe

: 2014-12-23, 08:36
autor: poco
Proszę nie mylić pojęć, bo wprowadza to zbędne dywagacje.
Zbieżność, to stosunek różnicy średnic na końcach stożka do jego długości. Oznaczenie to należy interpretować w sposób następujący: 1:X, gdzie X=l/(d-d1), gdzie l - długość, d - większa średnica, d1 - mniejsza średnica.
Kąt stożka, jest to kąt wierzchołkowy i nijak się nie ma do zbieżności pojęciowo. Pierwsze ma miano w mm, drugi w stopniach.
Chcąc kupić odpowiedni , należy podać zbieżność i średnicę max. A to przykład rozwiertaków o takiej samej zbieżności. http://allegro.pl/rozwiertak-stozkowy-1 ... 35266.html http://www.henglewscy.com.pl/mod_catalog3/show/962.html
Przy wykonawstwie kołków warto jest się posługiwać narzędziami stosownymi do wytwarzanego elementu.
I tak, kontynuując można kupić za normalne pieniądze rozwiertak stożkowy o zbieżności 1: 30, 1:50 i określonej średnicy, ale już temperówkę, czyli przeciwsprawdzian trudniej.
Ale od czego myśl techniczna. Tym samym rozwiertakiem można pokusić się o wykonanie sobie temperówki lub przynajmniej docieraczki do kołków.
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Lutnictwo Kowalscy - Skrzypce barokowe

: 2014-12-23, 10:17
autor: PiotrCh
Otóż to tak jak napisał Ryszard - zbieżność jest tangensem kąta wierzchołkowego i tylko drobna uwaga - tangens wyrażany jest bez miana, ewentualnie można w procentach lub promilach;)

Szkoda, że te profesjonalne rozwiertaki i strugaczki są takie drogie, do ukulele chciałbym zastosować kołki skrzypcowe, nawet się przymierzałem do nich, ale na razie odpuściłem, bo cenowo wyjdzie tak jak ze stroikami metalowymi, a w tym drugim przypadku nie trzeba używać rozwiertaka. Ale kołki skrzypcowe są 100000000 razy łądniejsze i z klimatem, więc jeszcze wrócę do tematu:)

Re: Lutnictwo Kowalscy - Skrzypce barokowe

: 2014-12-23, 10:31
autor: szlifek
Witam
Nie jestem pewien czy rozwiertaki z allegro mają taką samą zbieżność jak te od Henglewskich - chyba nie .
Te z allegro to normalne rozwiertaki stosowane do kołków ustalających w maszynach i do mocowania kół zębatych ( w bardzo starych maszynach ).
Mam takich kilka i nijak się mają do kołków skrzypcowych.
Pozdrawiam.

Re: Lutnictwo Kowalscy - Skrzypce barokowe

: 2014-12-23, 11:12
autor: PiotrCh
Hmm, to mnie trochę martwi, bo te z a.go są niedrogie. Z drugiej jednak strony, co wyraźnie zasugerował Ryszard, ważna jest para czyli rozwiertak+strugaczka. Jeśli do typowego maszynowego rozwiertaka dorobi się zaostrzałkę, to kupując surowe (bez zbieżności) kołki - można już robić gotowe kołki i otwory. Problem będzie tylko w korektach instrumentów, które już jakąś zbieżność w otworach mają.

Re: Lutnictwo Kowalscy - Skrzypce barokowe

: 2014-12-24, 22:46
autor: poco
Szlifku. Jeżeli rozwiertak ma tę sama zbieżność, stosowna średnicę, to nie ma znaczenia do czego służy, a raczej w jakim materiale rozwiercasz.
Robisz ogranicznik głębokości i jedziesz. Nie ma siły, musi być dobrze. :-D
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Lutnictwo Kowalscy - Skrzypce barokowe

: 2014-12-27, 13:28
autor: ovation
Lakierownie, Walka, chęć pokazania wszystkiego. Barwienie, barwniki na bazie naturalnych składnikoów. Zabawa kolorem:). Czekam na pytania;).
1523126_20141227_120616(0).jpg
Początkowe etapy barwienia i lakierowania.
1523127_20141227_120636.jpg
Przepraszam za ostrość zdjęcia. Ale ja jeszcze spałem a ojciec bardzo się starał ;P.

Re: Odp: Lutnictwo Kowalscy - Skrzypce barokowe

: 2014-12-27, 14:37
autor: violinerpl
Barwnik marzanna ?

Re: Lutnictwo Kowalscy - Skrzypce barokowe

: 2014-12-27, 17:18
autor: poco
Darku. Podobnie jak wielu z nas pobierasz nauki od fachowców. :-D
Dla mnie to kopalnia wiedzy realnej.
Te żółte przetarcia, to konwencja, czy efekt poszukiwań rozwiązań kolorystycznych? Bejce z proszku, wodne, czy inne?
Reszta- cacy, mniamniuśne. :-> :-D :roll:
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Lutnictwo Kowalscy - Skrzypce barokowe

: 2014-12-27, 18:29
autor: ovation
Kwestia konwencji i poszukiwań koloru. Natomiast ojciec sam z trocin gotuje barwniki, ostatnio gotował sandał. Efekty kolorystyczne dają końcowy efekt postarzania i wycierania sie lakieru, wiec poszczególne warstwy kolorystyczne maja swoja role w efekcie końcowym. W tej chwili są już większe kontrasty, w wolnej chwili strzele fotę:)... Wyszło zajebiście ;).