To żadna fanaberia ani zboczenie (model styropianowy ma obrysy blach i atrapy nitów - załączam zdjęcie). Tylko że ja nie chciałem zrobić
makiety (dokładne odwzorowanie istniejącego realnie samolotu ze wszystkimi szczegółami: nity, wiernie odwzorowane chowane podwozie, wyposażenie kabiny, owiewka silnika, napisy na poszyciu odpowiadające konkretnemu egzemplarzowi samolotu itp.) tylko
półmakietę - model wzorowany na jakimś samolocie.
To wszystko wymaga więcej pracy, szczegółowej dokumentacji, większych nakładów finansowych. Pilotaż jest dużo trudniejszy a ryzyko uszkodzenia jest dużo większe, gdyż dodatkowe wyposażenie modelu zawsze niekorzystnie odbija się na jego wadze (zwiększeniu obciążenia jednostkowego powierzchni nośnej skrzydeł) i zwiększeniu prędkości modelu.
Modelarstwo lotnicze to tylko takie okazjonalne, sentymentalne hobby. Dlatego nie mam ambicji budować makiet.
A tak w ogóle to jestem tu ze względu na gitary i moje przetworniki
===================
Zagadka:
Jakimi szczegółami różni się model na pierwszym i ostatnich zdjęciach ?
Prawidłowa odpowiedź brzmi: wykończeniem owiewki kabiny. Na pierwszym jest wykonanie aktualne.