jak nauczyć się grać na nowym instrumencie?

Na każdy temat ...

Moderator: poco

Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

jak nauczyć się grać na nowym instrumencie?

Post autor: Waldzither9 » 2018-10-08, 15:05

Na początku jest zauroczenie i dźwięk napotkanego instrumentu idzie "w pięty" i chce się nagle nauczyć na nim grać. Niektórzy tak maja raz w życiu, inni kilka, niektórzy nigdy. Po takim zachwycie i po 5 piwach oraz 20 kilkogramach później jednym to przechodzi innym nie.
Mnie do podjęcia próby grania na skrzypcach przekonały dwa filmiki załączone poniżej.
https://www.youtube.com/watch?v=o22oOFVAkWw
https://www.youtube.com/watch?v=2Kd0DIZ_IOU
utwór grany przez tego Pana nazywa się CandyGirl i aby go zagrać trzeba grać tylko na najcieńszych lub przestroić skrzypce z GDAE na AEAE , jego uproszczona wersja wraz z użytymi strunami i "progami" jest tu : https://www.youtube.com/watch?v=YDruoV0Hqp4
pzdr Andrzej
P.S. Do grania przydatne są tabulatury, co to jest i jak to działa objaśnia z grubsza filmik, tym razem dotyczący gitary, ale analogicznie działa to na innych instrumentach, zmienia sie tylko ilość strun i sposób strojenia.
https://www.youtube.com/watch?v=9VDMQEWhFwE
Ostatnio zmieniony 2021-10-06, 13:42 przez Waldzither9, łącznie zmieniany 5 razy.
Pozdrawiam Andrzej
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: jak nauczyć się grać na nowym instrumencie?

Post autor: michqq » 2018-10-08, 17:32

Obecnie kupiłem sobie skrzypce też na Alledrogo i rozpoznaję jak to działa, wyczucie dżwięków po mandolinie jest intuicyjne, za to praca smyczkiem dużą nowością.Problem jest z graniem z tabulatury skoro nie widać gdzie są progi.
Ja próbowałem odwrotnie - jak juz umiem zaskrzypić prostą melodię to chciałem przejść na melodie na mandolinie, no bo układ strun niby taki sam i lewa ręka powinna sama trafiać...

Ale coś jakoś nie chce.
;-)

Co do trzymania smyczka to nie kształć się sam, tylko poszukaj w swoim mieście nauczyciela robiącego korepetycje smyczkowe za pieniądze "na godziny", i powiedz że ty chcesz tylko się nauczyć smyczkiem robić, tylko na otwartych strunach.

Niektórzy nauczyciele się zgodzą na coś takiego.

Trzeba "na żywo" z drugim człowiekiem przejść przez trzymanie smyczka i operowanie smyczkiem, przynajmniej no kilka lekcji, bo jak wpadniesz w zły nawyk operowania smyczkiem to potem cięęęężko się przeuczyć.
:-D

Co do progów to zrób nielegala: Poprzyklejaj tasiemki na podstrunnicy.

Ja wiem, wiem... "nie wolno, nie wolno".

No ale jakoś się trzeba nauczyć temi palcamy trafiać...

U mnie zadzialało: coraz mniej patrze na te tasiemki i powoli będe je zdejmował. Palce stopniowo "zaczęły chcieć trafiać" a jak nietrafią to słyszę że nie trafiłem.
A bez tasiemek bym do tego nie doszedł.
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: jak nauczyć się grać na nowym instrumencie?

Post autor: Waldzither9 » 2018-10-08, 17:47

Tłumaczenia że struny widzisz podwójnie nie kupuję.
Masz zapis tabulaturowy utworu i dokładnie na podanych progach operujesz palcami. Struny są podwójne i grubsze niż w skrzypcach, ale strój ten sam, na dole masz E sobie możesz na niej slide-ować do woli jeśli opuszki masz jak murarz.Jak opuszki masz jak pokerzysta to współczuję szczególnie na E.
Podam przykład tabulatury gdie zapis na Mandolin i na violin jest inny, a na gitarę jeszcze inny.Jak masz mandolinę to spróbuj, albo na skrzypcach, tylko że tam nie ma progów ...i nogi zimne.
http://guitarecountry.chez.com/t_evenpra.htm
http://guitarecountry.chez.com/t_eastenn.htm
pzdr
Andrzej
Pozdrawiam Andrzej
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: jak nauczyć się grać na nowym instrumencie?

Post autor: michqq » 2018-10-09, 12:28

Waldzither9 pisze: Chętnie posłucham rad innych co im pomogło w samodzielnej nauce gry. Mnie do podjęcia próby grania na skrzypcach przekonały dwa filmiki załączone poniżej.
(...)
https://www.youtube.com/watch?v=2Kd0DIZ_IOU
pzdr Andrzej
No więc, jak to zwykle na youtube, ten filmik pokazuje coś wcale nietakie łatwe jako coś bardzo latwego. No ale taka juz specyfika youtube.

Co innego chciałem:
Otóż, nie ucz się tak jak Ten Pan pokazuje.
Znaczy potem możesz tak grać, ale jak się uczysz od zera to nie w tą stronę.
O czym mowa.
Otóż, "karate to nie dżudo a dżudo to nie kunkfu", podobnie ze skrzypcowaniem, są różne style samego tylko trzymania skrzypiec.

Ja jestem zwolennikiem nauczenia się podstaw klasycznego trzymania skrzypiec na początku, a potem można sobie w zależności od potrzeb i upodobań trzymać inaczej.
Tak żeby "nieklasyczne" trzymanie skrzypiec było dla organizmu pewną celowo wprowadzaną "odchyłką" od klasycznego trzymania, ale żeby bazowa była technika klasyczna.

Z niej możesz potem "odchylać się" w różne strony, ale jak się na początku nauczysz "z odchyleniem" to potem trudno zagrać coś klasycznie.

( I tłumacz potem rodzinie że prostego "dzisiaj w betlejem" nie zagrasz inaczej niż blugrasowo. )

Chodzi zwłaszcza o lewą rękę. Otóż Ten Pan ma lewą dłoń zgiętą w nadgarstku i podpiera nią skrzypce.
To nie jest ZŁA technika, powiem więcej, to jest technika bardzo stara i stosowana w folku równiez i naszym (tak grają górale, tak grają nasi muzykanci ludowi) ALE to jest technika która wyuczona na początku przygody ze skrzypcami już ci zostanie i nie będziesz mógł sie przestawić na granie klasyczne. W klasycznym sposobie lewa ręka wogóle nie podtrzymuje skrzypiec, są one wklinowane pomiedzy brodę a obojczyk (gryf "sam" wisi w powietrzu!), co na filmikach poznasz po wyprostowanym lewym nadgarstku skrzypka i swobodzie manewrowania lewą ręką. Podtrzymując zamiast tego skrzypce nadgarstkiem nie masz tej swobody i w praktyce "łapiesz progi tylko do siódmego" mówiac po gitarowemu (grasz w "pierwszej pozycji" mówiąc po skrzypcowemu).
Zaś grając ze swobodna lewą ręką tego ograniczenia nie masz.
Plus pewne techniki "leworęczne" jak vibratto - jak nie trzymasz klsycznie to nie możesz robić vibratto z łokcia ani "z nadgarstka", no bo nie są swobodne, i zostaje tylko szczątkowe vibratto "z palców".

Natomiast, jeszcze raz, podpieranie skrzypiec nadgarstkiem to nie jest technika ZŁA, bo przez setki lat była to technika "normalna", w dawnych czasach to właśnie wklinowywanie skrzypiec między obojczyk a podbródek było nienormalne, było takim niewygodnym trikiem (chyba że ktoś miał krzywy obojczyk, jak Pagannini).
Dopiero rozwój tychtakich trzymadełek (podbródek i potem żeberko) umożliwił każdemu granie ze swobodną lewą ręką, przekształcając ten "trik" w "normę".


Swoją drogą to troche śmieszne, że NOWSZA technika, ta z żeberkami i podbródkami nazywana jest "klasyczną" a STARSZA technika, gdzie podtrzymujesz skrzypce nadgarstkiem, jest "nieklasyczna".
Wynika to oczywiście z faktu że w to w ramach rozwoju muzyki klasycznej rozwinieto tą technike trzymania - stąd jest ona nazywana "klasyczną".


Nasi górale trzymają skrzypce jeszcze dalej od klasycznego szkolnego sposobu, mianowicie przekrzywione tak że smyczek pracuje pionowo, i nie pod brodą tylko oparte o pierś, o tu:

https://www.youtube.com/watch?v=67SgoNuq9mE

Natomiast (na filmiku) widzimy że jak przychodzi do grania solówki to "ten młody" góral chrząknawszy przestawia sobie skrzypce pod brodę. Hehe ( choć nie do końca przechodzi na klasyczne trzymanie, bo lewej ręki nadal nie uwalnia ).
I właśnie dlatego ma załozony podbródek, (a starszy góral obok nie ma) że najwyraźniej się uczył grać od sposobu klasycznego, i "bazowe" jest dla niego trzymanie klasyczne.

Kiedy rozmawiałem z góralami na ten temat to właśnie to potwierdzają: że jak stary umie zagrac tylko "po góralsku" to nie zagra "klasycznie", a na odwrót tak, tj. młodzi współcześnie zaczynają sie uczyć "szkolnie" tj. "klasycznie" i tak wyuczeni w razie potrzeby łatwo przechodzą na granie "po góralsku".

W tą stronę się da. W druga strone się nie da.

Tak więc proponuje: podbródek plus żeberko, dobrać je do swojej anatomii, i chodzić po domu z wiszącymi w powietrzu wklinowanymi pod brodę skrzypcami. Poważnie.



Obrazek
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: jak nauczyć się grać na nowym instrumencie?

Post autor: Waldzither9 » 2018-10-09, 17:11

Dzięki za porady, ale to jak grochem o ścianę, chodzenie na zorganizowane lekcje odbiera całą frajdę nauce, przecież chodzi o to aby mieć "fun" a w Filharmonii grać nie zamierzam.
Po Mandolinie mam skrzywienie muzyczne i wszystko chciałbym przenieść stamtąd.Dzisiaj chciałem zagrać akord D-dur czyli 2002
ale przy ustawieniu skrzypiec pod brodą jakoś niewygodna sprawa, o chwytach barowych nie wspominając np H-dur.Stawiając skrzypce jak Violonczelę można to wszystko wykonać, lub w pozycji strzeleckiej "z biodra" tudzież góralskie ustawienie też jawi się jako ergonomiczne. No cóż pewnie zostanę grajkiem mającym z tego mnóstwo frajdy i nie stosującym się do konwenansów i ograniczeń, no chyba jestem za stary na prawidłowe postawy i bezbłędne techniki...
Co do kolędy to rzeczywiście jest bluegrasowa, bo jakżeby mogło być inaczej? https://www.youtube.com/watch?v=qYQZIMH2XAE
Ten sam autor uczy też innych melodii np https://www.youtube.com/watch?v=tg_DlwhVnkc
Co do nauki na Mandolinie sprawa jest prosta znajdujesz tekst piosenki z chwytami gitarowymi, podglądasz na tutorialu bicie, ze strony z chwytami mandolinowymi, notujesz chwyty i można grać.
Oto strona z chwytami, tzn jak wygląda układ palców na gryfie:
https://mandolinchords.net/ lub https://www.mandolincafe.com/cgi-bin/ch ... pl?chord=D
https://www.scales-chords.com/chord/mandolin/Em
a piosenki na mandolinę są tutaj https://mandotabs.com/j/john-lennon/imagine/
https://mandotabs.com/e/elvis-presley/a ... -mind-two/
https://mandotabs.com/r/red-hot-chili-p ... rnication/ u góry z lewej szukacz...
oczywiście należy pamiętać że przerabiając piosenki na gitarę bądźmy świadomi, że różnią się lekko od mandolinowych tym że najbardziej ergonomiczne chwyty następujące po sobie czyli przejścia nie są takie same i piosenkę należy "przetransponować" najczęściej o 5 tonów, a czasami inaczej.
Piosenka Presleya "A little more action, a little less conversation" gdyby grać układem gitarowym na mandolinie to jest to bardzo trudne i trudno utrzymać tempo, po transpozycji dużo szybciej niż na gitarze.
Widziałem kilka fajnych lekcji utworów bluegrassowych, ponieważ przypuszczam że je lubisz to podaję próbkę:
https://www.youtube.com/watch?v=mzdt9LjXBmI
https://www.youtube.com/results?search_ ... lsh+fiddle
a tabulatury można częściowo znaleźć tutaj http://guitarecountry.chez.com/ w zakładce "tablatures" a potem po literce. Ja od zawsze chciałem nauczyć się jedną z powyżej wymienionych w tabulaturach piosenek : east tennessee blues zwane Huckleberry blues co leci mniej więcej tak
https://www.youtube.com/watch?v=VHS55a1ybIc
dodatkowo się zastanawiam czy akordy na skrzypce gra się przeciągając smyczkiem po kolei struny, no bo równocześnie niepodobna ich wszystkich smyczkiem wprawić w drganie? A może są te chwyty inne np dwustrunowe? Palcówki na skrzypcach jakie są każdy widział, ale akordy dają więcej "powera", przynajmniej na mandolinie.
pzdr Andrzej
A co do utworów na szczególne okazje w tym i religijne to jeden w prostej wersji jest tutaj z nutami i tabulaturą https://www.youtube.com/watch?time_cont ... VA2J6lDMg0 czyli Ave Maria
$$$$$$$$
Kilka tabulatur lub nut jest też tutaj
https://simplymandolin.com/tag/bluegrass/
Ostatnio zmieniony 2021-11-12, 17:12 przez Waldzither9, łącznie zmieniany 14 razy.
Pozdrawiam Andrzej
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: jak nauczyć się grać na nowym instrumencie?

Post autor: michqq » 2018-10-09, 20:50

Waldzither9 pisze: ja tylko się zastanawiam czy akordy na skrzypce gra się przeciągając smyczkiem po kolei struny, no bo równocześnie niepodobna ich wszystkich smyczkiem wprawić w drganie?
Tak.
Skrzypce są stworzone do grania linii melodycznej.
Na skrzypcach zaczyna się od uczenia jak grać melodie, potem się gra dwudźwieki, to jest akord "niepełny" na dwu sąsiednich strunach i... i właściwie "prawdziwych" akordów się nie gra.

To znaczy można, ale robi się tak jak mówisz - akord wychodzi "nierównoczesny", no bo jednak skrzypce nie są do tego idealne.

Właśnie podobno idea "mandolin" wzięła się z tego żeby inaczej (akordami) zagrać na "violin", stąd też pomiedzy tymi instrumentami jest zbiezność i układu strun i (w wielu językach) nazw: "violin" i "viola" (skrzypce i altówka) których to odpowienikami szarpanymi są: "mandolin" i "mandola".

Za linki z tutorialami dziękuję, skorzystam, jak mnie zmęczą skrzypce to wrócę do eksperymentów z mandoliną.
A może są te chwyty inne np dwustrunowe?
No są:
https://palomavaleva.com/en/violin-chords/

Jak się przyjżysz to zauważysz że najłatwiejsze z nich to: "w miarę możliwości zagraj na sąsiedniej otwartej strunie" czyli cos co anglosasi nazywaja "droning" (a po polsku to samniewiem... "burdonowanie" ?)

https://video.search.yahoo.com/search/v ... tion=click

Ale zacznij od dobrego opanowania grania melodii.
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: jak nauczyć się grać na nowym instrumencie?

Post autor: Waldzither9 » 2018-10-10, 07:06

Za tabelę akordów "dwupalcowych/dwustrunowych" po prostu dziękuję, po właśnie tego szukałem, jeszcze kilka akordów i można próbować akordami podjąć próbę zagrania Whisky Dżemu;-)(G/Cadd9/G/Cadd9/D/C/e7/a7/D/G/Cadd9/G/Cadd9) (przypuszczalnie nieudaną). Tak jak przy Mandolinie do grania używa się 4 palców oprócz kciuka, to przy Skrzypcach wystarczałyby 2?
Poszperałem w wyszukiwarce i podała mi mandolinopodobne lub takie same chwyty na Skrzypce, czyli przy wyższej szkole jazdy też tak się da, ale np D jest inny, tzn jak barowy mandolinowy
http://www.nikolasefthymiou.com/violin-chord-charts/
no ale praca smyczkiem staje się wyrafinowana i jak ktoś kiedyś chleba nie kroił na stojąco to wymięknie.
Tak czy inaczej mam już w zarysie koncepcję jak na podstawie akordów gitarowych można dostosowując układ ,próbować zagrać muzykę popularną na skrzypcach, problem polega tylko na zastąpienia "bicia" "zamachnięciami" i długością ich wyartykułowanego dźwięku.No ale kiedyś do tego dojdę pewnie wystarczy 2000 "przelatanych" godzin;-). Swoją drogą takie typowe klasyczne dwudźwięki przypuszczalnie w bluegrassie maja swoje inne odpowiedniki, bo tam dwudźwięki bardziej idą w pięty jak w "Cichej nocy".
pzdr
Andrzej
Pozdrawiam Andrzej
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: jak nauczyć się grać na nowym instrumencie?

Post autor: michqq » 2018-10-10, 13:56

Waldzither9 pisze: Tak jak przy Mandolinie do grania używa się 4 palców oprócz kciuka, to przy Skrzypcach wystarczałyby 2?


Nooo... Skrzypkowie opowiadają kawały tego rodzaju o altowiolinistach...

Najczęściej gra się tak (tzw granie w pierwszej pozycji dla początkujących)

Pod komorą kołkową masz taki występ. Ustawiasz lewą dłoń na szyjce tak aby dotykała lekko tego występu. To daje Ci punkt odniesienia dla palców (bo progów nie ma) i sięgasz palcami: Wskazującym: do ekwiwalentu pierwszego i drugiego progu. Dużym: do ekwiwalentu trzciego i czwartego progu, Serdecznym: do ekw. piątego progu i szóstego, małym: do ekw. szóstego i siódmego.
Tak wiec, jak pisałem powyżej, bez suwania ręki to sięgasz na siedem progów, a jak chcesz suwać tą rękę to naucz się wklinowywać skrzypce pomiedzy brodę i obojczyk. "Wybór należy do Ciebie".
:-)
Waldzither9 pisze: można próbować akordami podjąć próbę zagrania Whisky Dżemu;-)

Waldzither9 pisze: Tak czy inaczej mam już w zarysie koncepcję jak na podstawie akordów gitarowych można dostosowując układ ,próbować zagrać muzykę popularną na skrzypcach


Ja mam inną koncepcję grania muzyki popularnej: kupuje/wyszukuje muzykę w formie prymek, tj. linia melodyczna dla wokalu w nutkach plus podpisane literkowo akordy, i na skrzypcach gram tą gołą melodię "po nutkach", a akordy obsługuje kto inny na czym innym. A więc "skrzypce prowadzące plus gitara rytmiczna".

Do grania "Whisky" albo "Jolka Jolka pamiętasz" na biwaku przy ognisku - wystarczy.

( tu napisałem więcej: https://smyczkowo.pl/post264206.html )

Na razie taki jest mój poziom grania. Owszem, skromny, ale ja się za muzyke wziąłem dopiero jak "siwy włos na klacie" tj. w ramach obsługi kryzysu wieku sredniego, a wcześniej na niczym nigdy nie grałem.

( Swoja drogą niektórzy czytelnicy forum lutniczego maja z nas teraz dobry ubaw )
Ostatnio zmieniony 2019-02-18, 19:00 przez michqq, łącznie zmieniany 1 raz.
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: jak nauczyć się grać na nowym instrumencie?

Post autor: Waldzither9 » 2018-10-10, 15:04

Właśnie przypomniała mi się rozmowa przed laty z rozluźnionym filharmonikiem w Pubie, zapytałem go jak on sobie radzi z całym tym graniem, aby nadążyć za batutą dyrygenta i rączymi pierwszymi skrzypcami?
Odpowiedział ,że najpierw przegląda nuty, potem tabulaturę potem nuty itp itd jeszcze kilka razy. Nuty są mu konieczne aby wiedzieć jakie wartości mają dźwięki, zaś tabulatura aby wiedzieć na której dokładnie strunie i progu ją wykonać, aby się w trakcie gry nie zastanawiać, bo brak na to czasu, z tego co pamiętam to grał głównie na mandolinie. Pamiętam też że z tego co mówił najwięcej dają mu tabulatury, a nuty dostarczaja informacji o wartościach.Jak szacował proporcje są jak 70:30 lub 60:40.
W skrzypcach chyba też w jakimś stopniu to obowiązuje.
Aby było ciekawie to folkowcy i bluegrassowcy często są głównie zwolennikami tabulatur, jak to mówi przysłowie: każdemu według jego potrzeb.Szacun za artykuł ze Smyczkowa.Nigdy bym sam do tego nie doszedł.
pzdr
Andrzej
Ostatnio zmieniony 2021-10-06, 13:44 przez Waldzither9, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Andrzej
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: jak nauczyć się grać na nowym instrumencie?

Post autor: michqq » 2018-10-10, 15:37

Waldzither9 pisze:Właśnie przypomniała mi się rozmowa przed laty z rozluźnionym filharmonikiem w Pubie, zapytałem go jak on sobie radzi z całym tym graniem, aby nadążyć za batutą dyrygenta i rączymi pierwszymi skrzypcami?
Odpowiedział ,że najpierw przegląda nuty, potem tabulaturę potem nuty itp itd jeszcze kilka razy. Nuty są mu konieczne aby wiedzieć jakie wartości mają dźwięki, zaś tabulatura aby wiedzieć na której dokładnie strunie i progu ją wykonać, aby się w trakcie gry nie zastanawiać, bo brak na to czasu, z tego co pamiętam to grał głównie na mandolinie. Pamiętam też że z tego co mówił najwięcej dają mu tabulatury, a nuty dostarczaja informacji o wartościach.Jak szacował proporcje są jak 70:30 lub 60:40.
W skrzypcach chyba też w jakimś stopniu to obowiązuje.
W skrzypcach, na takim niskim poziomie grania jak ja gram te melodyjki, nie używa sie tabulatur, natomiast bierze się ołówek i podpisuje pod nutkami cyferki: 0, 1, 2, 3, 4, czyli który paluszek dla danej nutki trzeba użyć. (przy założeniu "pierwszej pozycji" tj niesuwania dłoni po gryfie).

(Bardzobardzo początkujący biorą tu cztery kolorowe kredki, kolor oznacza im strunę.)

Początkujący przyklejają wtedy też tasiemki dla paluszków (cztery, bo cztery sa paluszki) w miejscu, po gitarowemu mówiąc, progów: 2 4 5 7 bo tam najczęściej lądują paluszki. Progów "pomiedzy" (1 3 6) się nie nakleja tylko trafia już beztasiemkowo.

I do takiej konwencji tasiemek najczęściej dostosowane są rożne poradniki które są w sieci, i taką konwencję tasiemek na filmikach w youtube zobaczysz.

Obrazek

( Gdy paluszek ma lądować między tasiemkami to zamiast "1" i "2" podpisuje się np "1-" albo "2-" albo jaką tam kto tam ma konwencję, co znaczyc ma że odpowiedni paluszek "zagrać niżej" czyli miedzytasiemkowo. )

Potem w miarę awansowania w nauce tasiemki się po kolei zdejmuje (tą na 7mym na końcu) no i stopniowo już nie wszystkie nutki się podpisuje ołówkiem.

Niektórzy też oszukują stosując czarne tasiemki.
Z bliska widać, z półtora metra juz nie.

Ot, takie triki początkujących.


Dalej:
Nad nutkami można ołówkiem opisać rodzaje smyczkowania (kierunek i rodzaj bicia), i to, to opisują sobie nie tylko początkujący.

Specjalną kreseczką przy nucie opisuje się slide.

W sumie więc w przypadku skrzypiec wygodniej jest "dobazgrać" sobie na nutkach niż stosować tabulatury.



Temat pięciolini to na długa dyskusję się nadaje - jak dla mnie jest świetnym przykładem jakie to kompletnie głupie i nieergonomiczne rozwiązania mogą być historycznie utrwalone.

Pomysł żeby na pięciolinii tak samo wyglądał dystans całotonowy jak i półtonowy to jest coś co się nie mieści w głowie inżyniera takiego jak ja, który ma dłuuugą praktykę na temat: "robić rozwiązania pod człowieka ciągle mysląc o jego ograniczeniach!".
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: jak nauczyć się grać na nowym instrumencie?

Post autor: Waldzither9 » 2018-10-10, 18:10

Co do zaznaczania progów w gitarze i mandolinie gryf widzisz z profilu, i często na boku czyli przed oczami masz kropki na wysokości progu 3,5,7,12, a w zabytkowych bywa inaczej.
W skrzypcach progów nie widać,ani boków gryfu, a jak nie widać to trudno je policzyć, kropek z boku nie byłoby widać, a na gryfie przeszkadzają.Gdyby były wycięte miejsca pod progi i zalane przezroczystą rezonansową masą i potem można by podświetlać płaskie progi diodami LED to byłoby łatwo grać nawet w nocy, można by nawet podświetlać używane właśnie w utworze progi, no ale progów nie ma , muszę to przećwiczyć ja szoruję skrzypcowo początek East Tennesee Blues ale na razie tak jak znam czyli po mandolinowemu.
Co do samego grania na skrzypcach to szkoda że nie da się grać dwoma smyczkami jak w Psalterium.
https://www.youtube.com/watch?v=CX0w3bJxfi0
Pozdrawiam Andrzej
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: jak nauczyć się grać na nowym instrumencie?

Post autor: michqq » 2018-10-10, 18:38

Gdyby były wycięte miejsca pod progi i zalane przezroczystą rezonansową masą i potem można by podświetlać płaskie progi diodami LED to byłoby łatwo grać nawet w nocy, można by nawet podświetlać używane właśnie w utworze progi,
Niektórym sie marzy ekran lcd na podstrunnicy, zwłaszcza że teraz są takie które można zginać, na którym by sie wyświetlały miejsca gdzie trzeba położyć paluszek, w trakcie grania utworu.

Bo kto niby powiedział że dydaktyka w zakresie nauczania gry na instrumentach muzycznych musi być dzisiaj nadal taka jaka była w XIX wieku?
;-)
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: jak nauczyć się grać na nowym instrumencie?

Post autor: Waldzither9 » 2018-10-10, 22:17

Mandolina ma większą siostrę mandolę, mandolina ma strój GDAE, a mandola CGDA, ale jak się mandolę nastroi GDAE (czasem trzeba zmienić struny na grubsze) to jest to mandolina oktawowa.
Czy większa siostra skrzypiec altówka też pozwala się nastroić GDAE? Czy to takie "skrzypce oktawowe" by były?
Pozdrawiam Andrzej
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: jak nauczyć się grać na nowym instrumencie?

Post autor: michqq » 2018-10-10, 22:32

Waldzither9 pisze: Jak się mandolę nastroi GDAE (czasem trzeba zmienić struny na grubsze) to jest to mandolina oktawowa.
Czy większa siostra skrzypiec altówka też pozwala się nastroić GDAE? Czy to takie "skrzypce oktawowe" by były?
Tak.
Są tzw. struny oktawowe, pozwalające grać o oktawę niżej, robią je i dla skrzypiec i dla altówki i dodatkowo da się kupić ekstra strunę dla skrzypiec (lub altówek) pięciostrunowych.

Wymagają grubszego smyczka i wyższego prożka oraz podstawka.

https://supersensitive.com/octave-sensicore/

W ten sposób uzyskuje się "poziomo grywalną namiastkę wiolonczeli".

Rozwiąznanie to nie jest popularne, żeby przerabiać skrzypce lub altówke na wiolonczelę, bo zamiast tego stosuje się "normalną" wiolonczelę, a kiedy wymiary są sprawa krytyczną to jeszcze można zastosować zmniejszoną wiolonczelę (uczniowską).

Ale owszem, jest to "zrabialne" żeby skrzypce i altówkę ostrunować oktawe niżej.
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: jak nauczyć się grać na nowym instrumencie?

Post autor: Waldzither9 » 2018-10-10, 23:50

Musiałem się źle wyrazić. Mnie nie chodziło o "przeróbkę" skrzypiec o oktawę niżej, ale o to jak altówka by grała nastrojona "po skrzypcowemu"? Altówka ma większe pudło czyli mocniejszy dźwięk, ktoś może jej użyć jako większych skrzypiec, szczególnie jak ma większe palce.Naturalna ciekawość, że chce się takie rozwiązanie usłyszeć.
W necie trafiłem na duet skrzypce i skrzypce oktawowe.
https://www.youtube.com/watch?v=gZYwFvtoAQo
oraz na skrzypce oktawowe (zbudowane tak od podstaw) strojone o oktawę niżej
https://www.youtube.com/watch?v=sVWYH_soRbc
Ja mam cytrę leśną przrobioną na mandolinę oktawową, menzura 50cm i struny są od zwykłej mandoli czyli przewidziane do CGDA ale ja ją stroję GDAE.
Sprawdzam jak by takie rozwiązanie tu się spisało w przypadku skrzypcowatych?
pzdr Andrzej
Ostatnio zmieniony 2020-01-04, 18:54 przez Waldzither9, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Andrzej
ODPOWIEDZ