Wypaczony gryf

Dyskusje na temat budowy gitar basowych.

Moderator: poco

jb90
Posty: 14
Rejestracja: 2011-12-10, 20:08

Wypaczony gryf

Post autor: jb90 » 2011-12-10, 20:17

Witam ! Sprowadziłem sobie 2 lata temu z USA git. basową Musicman StingRay (2005 klonowy gryf i podstrunnica). Gryf był bez zarzutu - progi jak nówki itd. Jednak po zimie gryf uległ wypaczeniu - trzymałem bas w futerale z dala od kaloryfera jednak dzisiaj myślę, że po prostu w moim domu było za sucho i to przez to się wypaczyło, albo po prostu źle wysezonowane drewno i musiało się tak stać, w każdym razie wypaczył się. Wypaczenie jest po stronie struny E przy korpusie (od 15,16 progu aż do 21 jest wzniesienie - innych wypaczeń nie dostrzegłem).
Nie zrobiłem jeszcze z tym porządku, nie wiem czy da się z tym jeszcze coś zrobić (to wzniesienie nie jest aż tak duże myślę że ok 0,5 mm może większe). To jednak jest sprawa dość delikatna...
Czy da się naprawić mój gryf czy trzeba będzie zrobić nowy/kupić nową basówkę ? Ile może kosztować taka naprawa ? Czy jest na forum jakiś lutnik z Łódzkiego, który podjął by się naprawy mojej gitary ? Gdzie znajdę dobrego fachowca, który dobrze wykona to zadanie ?

Pozdrawiam
Jakub
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-12-10, 23:00

Informacja pisemna, bez zdjęć jest precyzyjna, lecz zupełnie nieprzydatna. :? Zrób zdjęcia tego defektu przykładając prosty przymiar-liniał do gryfu tak, aby był widoczny przedmiot rozważań. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
jb90
Posty: 14
Rejestracja: 2011-12-10, 20:08

Post autor: jb90 » 2011-12-11, 11:20

Myślę, że to zdjęcie dobrze pokazuje defekt. Sama nierówność jest nieco mniejsza niż 0,5 mm (zmierzyłem). Widać tu zdecydowane wzniesienie od 15 do 21 progu. Wygląda jak by był skręcony w tym właśnie miejscu.

http://imageshack.us/photo/my-images/52/img0049se.jpg/

Bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem czy wdawać się w koszty naprawy (jeżeli się da) czy lepiej sprzedać po cenie i do uzyskanej kwoty dołożyć pieniądze przeznaczone na naprawę basu :( Mimo wszystko szkoda mi tej gitary bo to naprawdę dobry egzemplarz (który był wybierany z kilku innych w USA, a wielu kolegów-basistów również potwierdza, że to "piękna gitara") i pod względem manualno-brzmieniowym bardzo mi odpowiada .
mirzar
Posty: 76
Rejestracja: 2010-11-15, 14:06
Lokalizacja: Krakow

Post autor: mirzar » 2011-12-11, 21:47

witam

wyglada ze "wysadzilo" drewno w miejscu laczenia z korpusem.
czesta przypadlosc
dobre gitary maja to przewidziane ( zwlaszcza z wklejanym gryfem) i podstrunnica od 15-17 progu obniza sie w kierunki mostka.
z biegiem czasu drewno sie podnosi i jest rowno :)

tak ze zdjecia to ciezko powiedziec jak bardzo sie podnioslo
jesli da sie zrobic szlif progow ( zeby ich za bardzo nie sciac) to jak najbardziej
jesli roznica jest taka ze progi znikna to wyjac progi i szlifowac podstrunnice

pozdrawiam
mirzar
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-12-12, 00:12

Lekko jest tam deformacja gryfu, ale może da się zdiagnozować przypadłość luzując struny i sprawdzając najpierw prostoliniowość gryfu liniałem Zanim podejmiesz jakieś kroki sprawdź, czy trussrodem nie da się wyprostować trochę gryfu i podnieś struny na mostku. Teraz po założeniu strun sprawdź jak zachowa się gryf. Jeżeli nie będzie zmiany trzeba udać się do lutnika. Czy pomoże sam szlif tych progów trudno powiedzieć, ale trzeba spróbować. Zanim jednak zdecydujesz się na samodzielne działanie dokładnie posprawdzaj wszystko. Szlifowanie samych progów może być za mało, a wtedy trzeba będzie zrobić tak jak napisał mirzar,, czyli refreting. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
jb90
Posty: 14
Rejestracja: 2011-12-10, 20:08

Post autor: jb90 » 2011-12-12, 11:35

poco pisze:Lekko jest tam deformacja gryfu, ale może da się zdiagnozować przypadłość luzując struny i sprawdzając najpierw prostoliniowość gryfu liniałem Zanim podejmiesz jakieś kroki sprawdź, czy trussrodem nie da się wyprostować trochę gryfu i podnieś struny na mostku. Teraz po założeniu strun sprawdź jak zachowa się gryf. Jeżeli nie będzie zmiany trzeba udać się do lutnika. Czy pomoże sam szlif tych progów trudno powiedzieć, ale trzeba spróbować. Zanim jednak zdecydujesz się na samodzielne działanie dokładnie posprawdzaj wszystko. Szlifowanie samych progów może być za mało, a wtedy trzeba będzie zrobić tak jak napisał mirzar,, czyli refreting. Pozdrawiam, Ryszard
Niestety prostowanie gryfu ani żadne operacje, o których wspomniałeś nic nie dają - sprawdzałem już wcześniej na własną rękę (zawsze staram się utrzymywać krzywiznę gryfu na grubość kartki papieru). Wydaje mi się, że jednak szlif progów nic nie da bo praktycznie nie zostanie nic z progów jak się zeszlifuje je właśnie w tych miejscach. Poza tym nie chcę podwyższać już strun wyżej (i tak mam podniesioną na tyle, żeby nie dzwoniło o te ostatnie progi - oczywiście resztę mam ustawioną do promienia gryfu). Przed wypaczeniem miałem zdecydowanie niższą akcję strun niż mam teraz. (teraz dla E jest ok. 3 mm może nawet trochę wyżej a wcześniej miałem między 2 a 2,5 mm).
A czy wiecie ile (tak "na oko") może kosztować cała operacja ? No bo w najlepszym przypadku pozostanie szlif progów ale w najgorszym szlif podstrunnicy, założenie progów, lakierowanie podstrunnicy od nowa itd.
Ewentualnie znacie kogoś z okolic Łódzkiego, kto dobrze wykonałby naprawę ? A może ktoś na forum podjąłby się takiej naprawy ?
Pozdrawiam
Jakub
jb90
Posty: 14
Rejestracja: 2011-12-10, 20:08

Post autor: jb90 » 2011-12-12, 16:11

Dlatego pytam o kogoś z forum ;) Nie znam was a większość nie ma napisane skąd jest. Wiec jeżeli czyta ten wątek ktoś z Łodzi albo okolic, podjąłby się naprawy i przy okazji chciałby zarobić :D to bardzo proszę o kontakt w tej sprawie na PW albo maila.

Ewentualnie jeżeli znasz użytkowniku jakiegoś dobrego fachowca-lutnika z Łodzi i okolic to proszę o kontakt do niego.

Pozdrawiam
Jakub
popik10

Post autor: popik10 » 2011-12-13, 08:38

Z Łodzi nie znam, ale kolega z Oleśnicy mógł by Ci to zrobić.
http://www.lootnick.com tam masz namiary - instrument możesz wysłać kurierem po wcześniejszym dogadaniu się.
Pozdrawiam
jb90
Posty: 14
Rejestracja: 2011-12-10, 20:08

Post autor: jb90 » 2011-12-14, 12:04

Pojechałem z gitarą do tego pana z Oleśnicy lootnicka, ale powiedział mi, że tam gdzie jest wypaczenie jest takie usłojenie, że jedynym wyjściem jest wystruganie gryfu od nowa - bo nawet jeśli zeszlifuje podstrunnicę to i tak z czasem zrobi się garb i tak w kółko. Szkoda mi trochę pieniędzy bo za nowy gryf zażyczył sobie 1500 pln czyli ponad 1/3 tego co dałem za instrument :/ Wolę sprzedać i dołożyć taką kwotę - może nawet zamówić jakiś lutniczy instrument z prawdziwego zdarzenia.
Niestety seryjna produkcja (co powiedział mi też pan lootnick) ma to do siebie, że raz drewno na instrument jest świetne a raz trochę gorsze + przeoczenie tego w procesie produkcji daje takie a nie inne skutki. Co więcej moja poprzednia basówka (Cort Action) do dzisiaj służy koledze - gryf prosty, nie wypacza się a też seryjna produkcja i to dużo tańsza od mojego obecnego basu :/
popik10

Post autor: popik10 » 2011-12-14, 13:14

Możesz pokazać nam to usłojenie??
Zrób proszę zdjęcie z góry.
Masz tam przecież klejoną podstrunnicę, tak?? to w najgorszym wypadku należało by ją wymienić a nie robić nowy gryf, ale coś z tymi słojami wydaje mi się przekombinowane. Pokaż to zdjęcie jak pisałem
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jacek
Posty: 124
Rejestracja: 2011-09-02, 09:14
Lokalizacja: Wymysłów / Śląskie
Kontakt:

Post autor: Jacek » 2011-12-14, 13:28

Niestety na pana "lootnicka" radziłbym uważać. Spotkałem się z masą niepochlebnych opinii na temat jego usług, więc lepiej nie wyrokować tak od razu z tym gryfem. Obfotografuj go dobrze i pokaż.
popik10

Post autor: popik10 » 2011-12-14, 15:40

Sorki za offtopic ale jeśli nie widziałeś jego prac a raczej nie trzymałeś w rękach to nie powielaj bzdur. Ja miałem taka okazje i wiem jak pracuje.
Nie twierdze, że jest mistrzem świata ale robi instrumenty bardzo dobre.

Czekamy na fotki
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jacek
Posty: 124
Rejestracja: 2011-09-02, 09:14
Lokalizacja: Wymysłów / Śląskie
Kontakt:

Post autor: Jacek » 2011-12-14, 23:52

To ja też sorki, ale nie denerwuj się popik.
Nie napisałem, że jest kiepski, tylko że spotkałem się z dużą ilością negatywnych komentarzy na jego temat. A na temat wyrobów, czy właśnie usług (bo chyba o to najbardziej tu chodzi) takiego np. Kanii, Witwickiego, czy Kobylskiego żadnego - ani jednego. Ludzie pieją same peany i mają łzy ze szczęścia w oczach. Tak sobie myślę, że może coś w tym jest?
Tobie też podpadła ta wersja z usłojeniem.

Koniec dyskusji na temat lutników w tym temacie. Jeśli macie ochotę się powymieniać opiniami proszę założyć temat w dziale ogłoszenia lutników (tymczasowo, potem być może powstanie dział z opiniami)
jb90
Posty: 14
Rejestracja: 2011-12-10, 20:08

Post autor: jb90 » 2011-12-15, 12:14

Ok. Tu są fotki podstrunnicy w miejscu wypaczenia. A mój gryf ma doklejaną podstrunnicę jak najbardziej.
http://imageshack.us/g/809/img0056xu.jpg/
Czy to usłojenie rzeczywiście nie pozwala na naprawę gryfu ?
ODPOWIEDZ