Basy z bardzo długą menzurą.
Moderator: poco
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 2011-04-24, 08:51
Basy z bardzo długą menzurą.
Mam pytanie, które chodzi mi po głowie od bardzo dawna. Myślę, że niektórzy lutnicy z forum mogą coś o tym wiedzieć... A konkretnie chodzi mi o gitary basowe z menzurą grubo przekraczającą 40 cali.
Wyobraźmy sobie bas z menzurą o długości 60 cali:
Czy może prawidłowo funkcjonować?
Jakich strun należałoby wtedy użyć?
Czy tak długa konstrukcja zapewniałaby znacznie odmienne brzmienie?
Ogólnie co o tym sądzicie?
Uważam, że ciekawa byłaby możliwość użycia standardowych strun nastrojonych bardzo nisko przy zachowaniu ich napięcia. Zawsze chciałem pograć na strunie H nastrojonej bardzo mocno w dół (nawet basy z menzurą 40' robią flaki).
Inną zastanawiającą cechą jest to, czy tak długi gryf byłby w stanie wytrzymać naprężenie.
Zastanawia mnie też technika gry i trzymania instrumentu. Ciekawe, czy możliwa byłaby płynna gra palcami w okolicach 20 progu...
Przepraszam za ciekawość i swoje teorie, ale naprawdę wiele spraw bardzo mnie ciekawi... Googlowałem, ale niewiele wyniosłem.
Wyobraźmy sobie bas z menzurą o długości 60 cali:
Czy może prawidłowo funkcjonować?
Jakich strun należałoby wtedy użyć?
Czy tak długa konstrukcja zapewniałaby znacznie odmienne brzmienie?
Ogólnie co o tym sądzicie?
Uważam, że ciekawa byłaby możliwość użycia standardowych strun nastrojonych bardzo nisko przy zachowaniu ich napięcia. Zawsze chciałem pograć na strunie H nastrojonej bardzo mocno w dół (nawet basy z menzurą 40' robią flaki).
Inną zastanawiającą cechą jest to, czy tak długi gryf byłby w stanie wytrzymać naprężenie.
Zastanawia mnie też technika gry i trzymania instrumentu. Ciekawe, czy możliwa byłaby płynna gra palcami w okolicach 20 progu...
Przepraszam za ciekawość i swoje teorie, ale naprawdę wiele spraw bardzo mnie ciekawi... Googlowałem, ale niewiele wyniosłem.
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 2011-04-24, 08:51
Dlatego uważam, że jedyna sensowna pozycja jest z prawą ręką na gryfie w okolicach 20 progu. Wyszłoby z tego ciekawe brzmienie. A ten bas ze zdjęcia jest ogólnie za duży - miałem na myśli standardowy gryf (oczywiście bardzo twardy) ze zwiększonym korpusem dla lepszego wyważenia. Najlepiej headless by główka nie ciagnęła jeszcze bardziej w dół.
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 2011-04-24, 08:51
Struny pewnie z prętów gwintowanych, rozmiar 10,8,6,4 mm.
A teraz poważnie - naprawdę uważam, że zbudowanie i granie na takim basie jest możliwe. Ciekawym rozwiązaniem byłyby progi nabite nie co pół tonu, ale co ćwierć. Wtedy Zniknęłaby konieczność podciągania strun. Albo zupełny fretless - większa menzura pozwoliłaby na mniejszą dokładność gry.
A teraz poważnie - naprawdę uważam, że zbudowanie i granie na takim basie jest możliwe. Ciekawym rozwiązaniem byłyby progi nabite nie co pół tonu, ale co ćwierć. Wtedy Zniknęłaby konieczność podciągania strun. Albo zupełny fretless - większa menzura pozwoliłaby na mniejszą dokładność gry.