Szlifowanie progów

[mroku]

No właśnie co i jak? Jakie są metody? Czy to prawda, że przed szlifem trzeba poluzować pręt napinający. Dobra dalej szlifujemy progi... po szlifie progi są nieco płaskie i struna o nie brzeczy. jak je zaokrąglić?

[Zenek_Spawacz]

Trzeba ustawic szyje tak aby byla prosta . W zwiazku z tym , ze nie ma napiecia strun gryf jest nieco odksztalcony. Mazakiem czernimy grzbiety progow tak aby widziec co sie dzieje przy szlifie , tzn mozemy kontrolowac postep w scieraniu.
Gdy calosc jest rowna mozna uzyc specjalnego pilnika (Gurian )... I po uprzednim poczernieniu progu zaokraglamy go. Cieniutka czarna linia na grzbiecie progu pozwoli nam kontrolowac postep , tzn nie moze ona zniknac aby progi nie byly nierowne. Potem juz pozostaje je wypolerowac i calosc gotowa...

[mroku]

gdzie mozna nabyc takie pilniki (gurian)?

[Zenek_Spawacz]

W Polsce mozesz go kupic tutaj:

http://www.henglewscy.com.pl/sklep/Prod ... ktKod=4651

[mroku]

cena mnie rozwaliła;d

[furiosan]

no niestety takie sa ceny

http://www.rockinger.com/index.php?list=WG181 inny dostawca

[mroku]

Kolejne pytanie, czym możemy wypolerować progi, i czy zamiast specjalnego pilnika możemy zastosować zwykły płaski i szlifowac bok progu pod kątem przesuwając po jakiejś podkładce umiejszczonej na podstrunnicy (zeby sie nie porysowała). Spróbowałem tego na moim starym złamanym gryfie bez pręta do eksperymentów.

Efekt taki:

Co dalej z taim progiem? papier ścierny?
[/img]

[Tyrciusz]

tak można to być drobny papier ścierny lub wata stalowa o większej granulacji bądź kamień polerski na mokro lub koło polerskie z syciwem do metali. ale wtedy musisz zabezpieczyć podstrunnice bo wyjdą białe plamy