Naprawa gryfu Geddy Lee Jazz Bass

Dyskusje na temat budowy gitar basowych.

Moderator: poco

glad123
Posty: 54
Rejestracja: 2012-07-27, 14:14
Lokalizacja: F.H.U.P BEMOL

Naprawa gryfu Geddy Lee Jazz Bass

Post autor: glad123 » 2012-08-07, 08:04

Nie dawno dostałem w prezencie gryf , zdjęcie poniżej , wszystko sprawnie działa , prostuje sie wysmienicie ale wizualnie wyglada to jak wyglada . Pytanie do lutników , co mozna z tym zrobić i czy opłaca sie pchac w to paluchy żeby wygladało to ładniej , gryf zapewne miał problem z okragła nakładka jaka serwuje teraz fender i ta nakladka wryła sie w podstrunnicę .

Prosze o konkretne porady .

Bidingi sa czarne a ten jeden kawałek to jesion , najprawdopodobniej chodziło o usztywnienie szyjki w tym miejscu zeby nie gieły ja zbytnio naciagniete struny , czy w tym wypadku Hebanowy biding zamiast tego jesionu ma sens ( czy warto to frezować ) ?
Załączniki
HPIM4634.JPG
geddy lee
mroku
Posty: 67
Rejestracja: 2009-01-19, 20:12
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: mroku » 2013-01-10, 07:55

Moim zdaniem w tej gitarze kotwa prętu wybiła podstrunnicę w tym miejscu i pojawiło się pęknięcie równolegle do gryfu dochodzące do siodełka. Dlatego też ktoś wkeił w tym miejscu kawałek drewna - możliwe ze pod spodem jest metalowe usztywnienie schowane pod drewno obok bo widziałem takie patenty. Trzeba spróbować to wyjąć (czy ten kawalek jest polakierowany?) i zobaczyc z czym mamy do czynienia pod spodem.

Jesli jest ok to faktycznie mozna wstawic jakis cieniutki marker, i dać przy samym siodełku mały kawałek klonu, ale klejenie raczej na pewno będzie mocno widoczne bo to jest jasne drewno. W każdym razie konstrukcja gryfu z tym miejscu jest mocno osłabiona.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2013-01-10, 12:56

Ja bym się skłaniał do tego, że wymieniany/naprawiany był pręt, który pękł na gwincie w miejscu metalowego ogranicznika /podkładki. Aby zrobić dostęp wyfrezowano okienko rewizyjne i poprzez nie dokonano naprawy. Sądząc po wielkości tego okienka, to musiało się coś zrobić nie tak i usuwano materiał do momentu uzyskania zdrowego otoczenia.
Brakło drewna odpowiedniego i wstawiono to, co było pod ręką.
Binding nie spowoduje wzrostu sztywności gryfu, zatem jeżeli to Ci nie przeszkadza zostaw w spokoju ingerencję w dokonane naprawy, bo poza ewentualnym estetyczną korzyścią nic nie zyskasz, a raczej stracisz, bo roboty przybędzie ,a wklejkę i tak będzie widać. Jakiś drobny dekor na wklejce w myśl propozycji mroku trochę by poprawił estetykę i przymaskował.
Wybór należy do Ciebie.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
ODPOWIEDZ