SkyWay i inne baso-podobne przedmioty

Dyskusje na temat budowy gitar basowych.

Moderator: poco

damnhard
Posty: 3
Rejestracja: 2012-07-15, 11:44
Lokalizacja: Bukowno
Kontakt:

SkyWay i inne baso-podobne przedmioty

Post autor: damnhard » 2012-08-03, 22:22

Witam, dręczy mnie od pewnego czasu jedna kwestia, na którą odpowiedź mam nadzieję znaleźć na tym forum.
Zakładam, że spora część użytkowników teog forum miała w swych rekach oprócz wysokiej klasy instrumentów również baso-podobne przedmioty, budżetowe, wykonane z odpadów gitary marki SkyWay oraz inne tego typu, których cena jest śmiesznie niska. Zaznaczam, że nie miałem osobiście z nimi styczności i powtarzam jedynie zasłyszane wielokrotnie opinie.
Ale przechodząc do sedna. Zastanawiam się co tak naprawdę powoduje, że te gitary są słabe. Czy jest to kwestia materiału, osprzętu, wykonania czy każdego z tych elementów w równej mierze? Zastanawiam się nad tym, ponieważ myślę, czy takiego używanego SkyWaya nie opłacałoby się kupić za kwotę około 200 zł po to żeby wydobyć z niego jak najwięcej sensownych części typu most, klucze, tuss rod, ewentualnie przetworniki, a resztę wysłać do pieca.
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: Ender » 2012-08-04, 23:21

1. Idź do "sklepu muzycznego", który czymś takim handluje, pomacaj;
2. Idź do sklepu muzycznego, który handluje instrumentami ze średniej półki, pomacaj;
3. Wróć do "sklepu muzycznego" i wyśmiej sprzedawcę;
4. Jeśli nie zrozumiesz punktu trzeciego, to powtarzaj punkt 1 i 2 do skutku.
Tego typu instrumenty nadają się wyłącznie na start, kiedy dzieciak ma słomiany zapał i rzuci gitarę w kąt po dwóch tygodniach bez względu na markę. To przedmioty składane w blaszanych halach przez ludzi szkolonych przez parę godzin, z materiałów robionych w warsztacie dwie ulice dalej, z "drewna", które w najlepszym wypadku wczoraj rosło w pobliskim lesie, w najgorszym tydzień wcześniej było zmiecione z innej stolarni w postaci pyłu i wiórów.
Korzystanie z jakichkolwiek elementów tych przedmiotów to półśrodki.
Odi
Posty: 253
Rejestracja: 2012-01-30, 13:42
Lokalizacja: W-w
Kontakt:

Post autor: Odi » 2012-08-05, 21:26

Ja tam nie miałem sky way'ów w rękach, ani tego pułapu innych instrumentów... ale komplet części do basu za 200zł?? Nie wyobrażam sobie tego. Gdzie ty tak tanio kupujesz? Przecież same struny to z 70zł kosztują (tak mi się wydaje), a przecież i struny można odzyskać z nowej 'gitary' :lol:

Pewnie dla niektórych to brzmi jak herezja, ale ceny nowych części w porównaniu do cen nowych chińskich gitar albo używanych krajowych, które często mają osprzęt schallera nekromancja sama nasuwa się na myśl.
damnhard
Posty: 3
Rejestracja: 2012-07-15, 11:44
Lokalizacja: Bukowno
Kontakt:

Post autor: damnhard » 2012-08-06, 14:21

W porządku, wszystkie moje wątpliwości zostały rozwiane.
Dziękuje za odpowiedzi :)
ODPOWIEDZ