Gitara ergonomiczna
Moderator: Jan
Gitara ergonomiczna
Natknąłem się przypadkiem na ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=gdGp-H47 ... re=related
Trochę dużo gadania,ale poczekajcie do końca. Nie będę się wdawał w dyskusje na temat szczegółów budowy, czy dobrze, czy źle, ale z pkt. widzenia gitarzysty cholernie mi się podoba jak to wiosło się układa przy stojącym graniu np.
http://www.youtube.com/watch?v=gdGp-H47 ... re=related
Trochę dużo gadania,ale poczekajcie do końca. Nie będę się wdawał w dyskusje na temat szczegółów budowy, czy dobrze, czy źle, ale z pkt. widzenia gitarzysty cholernie mi się podoba jak to wiosło się układa przy stojącym graniu np.
Wiesz. Zbudować to nie problem, tylko co zrobisz z psami jak Cie zaatakują gdy zobaczą z jakim wiosłem walczysz na scenie. A tak poważnie, to w sumie jeżeli taki nowy-wytwór będzie czadowo grac, to w łeb wezmą wszelkie rozważania n/t wyższości Świąt nad Świętami w temacie wpływ kształtu na dźwięk. Siwy dym! Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Instrument ergonomiczny spedza mi sen z oczu od pewnego czasu.
Prponowalbym znalezc punkty problematyczne w gitarze (basie ) konwencjonalnym i po kolei je udoskonalic.
Na przyklad :
1) Wpasowanie korpusu w tors grajacego
2) ulozenie nadgarstka lewej reki (kat miedzy dlonia a przedramieniem)
3) wygoda ulozenia prawego przedramienia
4) oparcie kciuka prawej reki (bas)
5) kat podniesienia gryfu
Sa inne propozycje - pomysly?
Prponowalbym znalezc punkty problematyczne w gitarze (basie ) konwencjonalnym i po kolei je udoskonalic.
Na przyklad :
1) Wpasowanie korpusu w tors grajacego
2) ulozenie nadgarstka lewej reki (kat miedzy dlonia a przedramieniem)
3) wygoda ulozenia prawego przedramienia
4) oparcie kciuka prawej reki (bas)
5) kat podniesienia gryfu
Sa inne propozycje - pomysly?
Ja po przeczytaniu tych elementów ergonomicznej układanki skłaniam się ku tezie, że gitara musiała by być wykonywana jako dedykowana, jak garnitur szyty na miarę. Dodał bym jeszcze, że trzeba by było uwzględnić pozycję grającego-siedzi/stoi (orkiestry.bandy). Tutaj kłania się symulacja komputerowa tylu zmiennych, co zaowocowało by kształtem quasi doskonałym. Nie bez znaczenia był by też udział hardwaru, drewna itd, chyba, żeby przyjąć pickupy aktywne , to wiele elementów można pominąć lub przyjąć jako dowolne, bez wpływu na efekt końcowy. W rezultacie i tak to co słyszymy będzie zależało od grającego, bo wiosło samo nie gra. Ale bardzo by wzrosła rola lutników, jako tych "krawców", mierniczych -programistów, przy jednoczesnym dużym udziale obrabiarek CNC. Ciekawy temat dla analizy porównawczej tego co już było, a co nas czeka w przyszłości , no i efektu oczekiwane lub raczej nieoczekiwane. Takie próby futurystyczne są czynione, chociażby z materiałami na poszczególne elementy gitar zastępującymi drewno np. włókna węglowe, plastik- czyli wszelkie tworzywa, aluminium. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Wlasnie sie powoli przymierzam do zrobienia takiego wiosla. Krolikiem doswiadczalnym bede ja i skroje calosc tak aby mi sie gralo jak najwygodniej. Jednym z zalozen jest , zeby instrument byl dokladnie w takiej samej pozycji na siedzaco i stojaco. Powoli mi sie rzecz krystalizuje ale niektore czynniki wykluczaja sie ... Np wygodniej (mi) byloby miec gryf ktory "patrzy" bardziej w gore , lewa reka meczyla by sie mniej , wyklucza to jednak ulozenie prawej (przy kciukowaniu np). Rozwiazaniem byloby nieznaczne "skrecenie " gryfu tak aby lewy nadgarstek mial bardziej rozwarty kat z przedramieniem. Design nie jest taki istotny bo i tak wyjdzie monstrum , najwazniejsze jest wygoda i brzmienie.
Czekam na Wasze pomysly i komentarze zanim zaczne dlubac.
Czekam na Wasze pomysly i komentarze zanim zaczne dlubac.