Gitara Archtop

[PiotrCh]

Jakze - post z godz. 15:52 zawiera pełną odpowiedź:)

[jakze]

Jakze - post z godz. 15:52 zawiera pełną odpowiedź:)

Sorry nie zauważyłem, ale chyba wzmiankę o doklejce z orzecha dopisałeś później,

[PiotrCh]

Ostatni post na stronie 4 zdradzał już tę potrzebę. Janek zauważył, że w kutełaju brakuje jakby conieco To było tak, że miałem deskę jaworową z pokaźną skazą w środku. Jak ustaliłem kształt przyszłej gitary i wydrukowałem sobie plan to wiedziałem, że nijak jej nie zmieszczę w całości w tę deskę. I tu się zaczęło kombinowanie. Więc wyszło, że potrzebna wklejka w środku plecków, że potrzebne są doklejki na brzegach w dolnej części i że w kutełaju trzeba coś wydumać. No i co wydumałem - to zrobiłem, a co zrobiłem to pokazuję kolegom. Tu nie było improwizowania bo na improwizację to szkoda mi byłoby tej deski, w której spokojnie mieściłem mandolinę F Trochę się gryzłem z myślą czy nie kupić klina jaworowego. Ale te ceny drewna... a robię sobie więc postanowiłem, że wykorzystam to co mam na szafie.

[waldek]

Dobrą metodą oszczędnościową jest składanie tyłu a nawet przodu gitary z 4,5 lub 6 części, wyciętych i umiejętnie poskładanych z jednej wąskiej wartościowej deski.
Duża część kompletów 2-częściowych które się dzisiaj sprzedaje, i które się będzie sprzedawało w przyszłości, należy według mnie do klasy opałowej i nie godzi się za nie płacić pieniędzmi (żadnymi).

Polecam jeździć osobiście po dobrych składach drewna i wybierać deski proste i równo usłojone w rozmiarach max 12 cm szerokości i powyżej 5 cm grubości. I z tego wycinać części na gitary

[PiotrCh]

Oczywiście masz rację. Nie wiem jak to się ma do tej gitary, pewnie nijak bo drewno, które na nią przeznaczyłem jest pełne wad i skaz. Nie ma mowy tu o klasie 4A. Mam co mam, zrobię z tego najlepiej jak potrafię i mam nadzieję cieszyć się fajnym dźwiękiem.

A jeśli chodzi o postępy to dzisiaj wystrugałem top. Powiedzmy, że jest zgrubnie i przygotowane do pracy wykończeniowej.
Mam 60-o litrowy worek wiórków

[popik10]

Się namachaleś
Pokaż czym będzie wybierany spód.

[PiotrCh]

No namachałem:) Ale to taka przyjemna praca u podstaw
Mam pokazać jakim dłutem i strugiem będę wybierał środek płyty?
Strugi mam z okrągłą stopą, a dłuto to pfeil 30 (żłobak)


To się nazywa wklęska:
https://www.facebook.com/northfieldmand ... =3&theater

Piękny top, chodzi o rzeźbę.

Ciąg dalszy rzeźbienia.
Jeszcze chwila i przechodzę do szlifowania.

[Jan]

Super już ten kształt jest taki jak powinien być.

[PiotrCh]

Powiem Ci w tajemnicy tak, że z tym kształtem to im dalej się idzie tym więc chce się poprawiać. To niekończąca się opowieść. Teraz jeszcze jest kostropato bo są ślady po struganiu strużkiem i trochę wygładzenia cykliną. Ale jak się oszlifuje to potem można głaskać łabędzią szyjką bez końca:) I tylko czuć jak cyklina wygładza te krzywizny.

[popik10]

Taka gibsonowska ta wklęska. Ładnie

[PiotrCh]

I jeszcze top przeorałem do wklęski, póki co - 1 fot. dłuto, 2 fot. strugi.
Dalej idzie cyklina i szlifowanie.
I żeby zobrazować ile wiórków powstaje przy takich pracach:)

Ostatnie foto - po cyklinie. Dalej to już głaskanie papierem 400 i wypracowywanie szczegółów.

[Jan]

Czyli podstrunnica będzie wyniesiona ponad top widzę, jakie zatem będzie łączenie gryfu?

[popik10]

Po powierzchni wnioskuję, że robiłeś to bardzo małym liliputkiem. Bo masz duże głębokie wzery na tym świerku. Cyklina wszystko ładnie wyrównała. Jednakowoż nie podoba mi się krawędź. Trzeba było podejść do tematu jak to robią smyczkowe. Bez wklęski na prosto. A dopiero na końcu sama wkleska. Tak, zamiast ładniej prostej krawędzi wyszedł glut.
Wiem, że poprawisz to bindą. Ale teraz to wygląda jak wygląda.
Się wymądrzam jak bym wszystkie rozumy zjadł. Ale tak to widzę.

[PiotrCh]

Janek - łączenie gryfu na pióro i wpust.
Piotrek - Ja mam na płycie nadmiar po obwodzie do spadu - po przyklejeniu topów. Nadmiar jest ok 2 milimetrów. Do tego 1.5 mm na żyłkę..czyli ponad 3 mm na spad. I dopiero wklęskę będę dopracowywał. A teraz to niech sobie wygląda jak wygląda
W smczkowych jest inna sytuacja, robi się na gotowo bo nie ma spadów. Tam płyta przecież wystaje poza boczki. Popatrz jak robią archtopy - zawsze dopracowywanie wklęski robi się na gotowo na posklejanym pudle. Przed doklejeniem to tak na 95% bo nie wiadomo jak się jeszcze poukłada płyta na boczkach, a cienie trzeba wypracować. I ja tak właśnie robię - czyli jest dobrze póki co

[popik10]

Ja tam się nie znam. Wiesz co robisz