Strona 9 z 10

Re: Ukulele Tenor

: 2021-01-11, 22:08
autor: Jan
Don’t worry Richie 😁 kłębowisko chaosu nie sprawia problemu bo powietrze to takie medium, które nie ma wielkiego tarcia jak woda np. i spokojnie opływa sobie przeszkody jak to nazywasz czyli belki i pod ciśnieniem jest wypompowywane w eter przez otwór rezonansowy więc belkowanie nie jest problemem.

Re: Ukulele Tenor

: 2021-01-11, 23:09
autor: PiotrCh
A i tak najładniej gra gitara, którą się najbardziej lubi :D
Jan chce popróbować i będzie wiedział, że najładniej gra ta, która jest najfajniejsza ;)

Re: Ukulele Tenor

: 2021-01-12, 07:22
autor: Jan
Coś w tym jest bo najfajniejsza będzie tak, która będzie najlepiej grała 😁.

Re: Ukulele Tenor

: 2021-01-12, 09:52
autor: PiotrCh
W tę stronę to już nie jest na 100% pewne :)

Re: Ukulele Tenor

: 2021-01-13, 03:00
autor: poco
Tańcowały dwa Michały..... , Dobrały się dwa zgrywusy :-D , ale tak trzymać.
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Ukulele Tenor

: 2021-01-24, 20:39
autor: Jan
Kolejny wariant plecków. Jawor z podwójnym X.
Przy krzyżujących się węzłach belek należy pamiętać o bardzo ważnej rzeczy jaką jest zaklejanie spinką miejsca łączenia belek. Wskazują na to zwodowi lutnicy, którzy robią gitary na najwyższym poziomie więc pozostaje nam amatorom wierzyć na słowo chociaż wynika to ze zdroworozsądkowego myślenia, że przecięte i sklejone belki będą wymagały dodatkowego zabezpieczenia w postaci wąskiego paseczka drewna przyklejonego w poprzek łączenia.

Re: Ukulele Tenor

: 2021-01-25, 18:49
autor: waldek
Piękna robota Janie, jak zwykle. Ale ta grubość jest bardzo gruba, w mojej ocenie.
Byłem kiedyś świadkiem jak czołowe przedstawicielstwo firmy Martin publicznie robiło sobie żarty na sympozjum lutniczym, z zabytkowej płyty górnej gitary akustycznej Gibson, która była obelkowana takim właśnie podwójnym krzyżem. Był to rzadki moment bo budowniczy gitar w USA raczej unikają publicznego krytykowania się nawzajem.
W każdym razie krytyka była w sensie “jak się nie powinno budować”, między innymi dlatego że taki podwójny krzyż usztywnia dużo bardziej niż większość ludzi zdaje sobie sprawę. Co wcale nie przeszkadza w popularności tak belkowanych Gibsonów- mają one jednak dosyć specyficzne brzmienie

Re: Ukulele Tenor

: 2021-01-25, 18:58
autor: poco
Piotrze. Może tak obelkowana płyta tylna odpowie tak, jak oczekuje twórca? Powiem szczerze, że to dla mnie jest też ciekawostka przyrodnicza, ale uznaję, że to jest kolejne wcielenie eksperymentu lutniczego, co w przypadku "klasyków" , bo za taki uważam uku, jest poszukiwaniem, poprawianiem brzmienia. Pasmotrim end uwidim , jak skazał died Wania. :-D
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Ukulele Tenor

: 2021-01-25, 19:02
autor: PiotrCh
Nie wiem jak można poprawić brzmienie ukulela soprano by Martin... Podobnie jest w gitarach, ale ludzie nadal szukają czegoś lepszego, jak lubią ;)

Re: Ukulele Tenor

: 2021-01-25, 19:23
autor: poco
Piotruś. Ja też nie, ale przypomina mi się taki dowcip - "w okolicy wszyscy wiedzieli, że czegoś nie da się zrobić, aż znalazł się obcy ,który nie wiedział o tym i zrobił". :-D Chyba na tym polega tworzenie nowych wartości. :-D Ja także jestem purystą w wielu tematach , ale odpuszczam tam, gdzie nie mam punktu odniesienia i staję się tylko obserwatorem efektów końcowych.
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Ukulele Tenor

: 2021-01-25, 19:43
autor: Jan
Waldku w oryginalnych planach grubość belki to 6,5x9 mm u mnie jest 5x10 mm w najwyższym i najgrubszym miejscu. Tak, że nie powinno być źle. Tyłu nie obawiam się zbytnio przesztywnić co innego z topem tu raczej mam tendencję do schodzenia znacznie poniżej planów ale w granicach rozsądku. Mniejszy X jest 3x7mm, Całość belek jak widać pocieniana więc podane przeze mnie wymiary są w najwyższych wymiarach i schodzą prawie do zera. Powiem tobie, że sam wiele razy rozmawiałem z Piotrem i zwracałem uwagę na to, że moje belkowania są cieńsze niż większość zbrojeń znanych mi z netu znalazłem tylko jednego lutnika Ad Van Kuijk który robi dokładnie tak jak ja cieniutkie belkowanie np Torresa inne oglądane przeze mnie wydają się być wręcz pancerne i zacząłem mieć obawy czy nie przesadziłem ale jak do tej pory z moim Torresem jest w porządku i tylko coraz lepiej się rozgrywa a płyta bez zarzutów, robiłem ją na soczewce nadając minimalne sklepienie.
Nie wiem czy to nie kwestia zdjęcia i skali ale te Ukulelki są małe i filigranowe więc może to tylko wrażenie bo ja zrobiłem cieniej beleczki niż w planach.
No i jedno spostrzeżenie, zgadzam się w pełni co do sztywności podwójnego X to niewiarygodnie sztywna i mocna konstrukcja, porównując sztywność tej płyty z pozostałymi konstrukcjami, które wydłubałem to jest naprawdę mocarne aż wierzyć się nie chce, że deseczka 1,6-1,9 mm może być tak wytrzymała po zazbrojeniu paroma listewkami. To zbrojenie jest najmocniejsze z tych, które poczyniłem.

Re: Ukulele Tenor

: 2021-01-26, 21:26
autor: waldek
Może faktycznie zdjęcie albo skala. Wyjdzie w praniu, złóż sprawozdanie jak założysz struny

Re: Ukulele Tenor

: 2021-01-29, 19:28
autor: Jan
Olchowe plecki, boczki się gną.

Re: Ukulele Tenor

: 2021-02-02, 19:06
autor: Jan
Olek Grotowski śpiewał Jesień idzie - nie ma na to rady a ja zaśpiewam: Jesion idzie - rady na to nie ma 🤣

Tył i boczki w tym przypadku też będą Jesionowe.

Re: Ukulele Tenor

: 2021-02-04, 19:46
autor: Jan
Kerfing robiony ręcznie piłką japońską. Upierdliwa robota ale się da. W gitarze praktycznie każdy element można wykonać własnoręcznie.