Dwa Taylory - problemy z elektroniką - pomóżcie.

Dyskusje na temat budowy gitar akustycznych.

Moderator: poco

Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Dwa Taylory - problemy z elektroniką - pomóżcie.

Post autor: Piniu » 2019-12-29, 18:52

Witajcie. Mam na warsztacie 2 Taylory od znajomego. Jeden to 12 strunowa gitara, która niefortunnie spadła i popsuło sie gniazdo baterii. Jestem w stanie to naprawić ale muszę to wyciągnąć z pudła. Pytanie jak??
Osobiście myśle,że muszę to podgrzać i wtedy uda się wycisnąć , ale wole zapytać Was, bo może ktoś zna temat dobrze.
taylor12.jpeg
tailor12.jpeg
Drugi to 6 strunowy elektroakustyk, który za cicho gra na wzmacniaczu. Ma bardzo cienkie piezzo które ciągnie się aż do elektroniki. Próbowałem wyrównać siodełko, żeby równo i mocno dociskało piezzo do mostka, ale to nic nie dało. Nie wiem co mógłbym jeszcze zrobić. Baterię też sprawdzałem i to nie to. Może one tak mają, a może czegoś nie wie`m` dlatego Was pytam. Może jest tu jakiś "knyf". Przyznam szczerze,ze z piezzo grubości 0,5mm pierwszy raz się spotykam.
taylor6.jpeg
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Dwa Taylory - problemy z elektroniką - pomóżcie.

Post autor: poco » 2019-12-29, 21:17

Piniu, a co mówi inspekcja wewnętrzna? Pytam, bo zwykle takie elementy, które nie mają mocowania zewnętrznego są blokowane zatrzaskowo, a zatem podważenie jakiegoś dynksa pozwoli na wyjęcie go na zewnątrz. Nie wierzę, że jest inaczej, chyba, że to jednorazówka na klej.
Co do piezo, to podzielam Twoje zdanie w całości. Dla sprawdzenia piezo można pobudzić tą wstążkę pukając/naciskając z zewnątrz w różnych miejscach i porównać siłę sygnału (oscyloskop,miliwoltomierz itp.- jeżeli byś chciał zachować oryginał, ale ja bym poszedł na wymianę i nie przejmował się tym , co jest. Mam przyjaciela, który takie sytuacje puentuje tak -"ch..m chrzanu nie nakopiesz, potrzebny jest szpadel".
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Dwa Taylory - problemy z elektroniką - pomóżcie.

Post autor: Piniu » 2020-01-02, 14:01

Dużo mi nie pomogłes.. ktoś jeszcze coś??
Awatar użytkownika
Mirek Sadowski
Posty: 200
Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
Lokalizacja: Brzeg

Re: Dwa Taylory - problemy z elektroniką - pomóżcie.

Post autor: Mirek Sadowski » 2020-01-02, 17:36

Jeśli to piezo gra równie cicho na wszystkich strunach to raczej jest to wina samego piezo. Jest jednak teoretyczna możliwość , że ktoś "wydrapał" w mostku szczelinę nie zakończoną płaszczyzną i to dla świętego spokoju trzeba by sprawdzić. To piezo wymaga dość dopasowanego siodełka z dnem w szczelinie mostka. Musi też być luz miedzy tą szczeliną a siodełkiem, taki by siodełko mogło się swobodnie przesuwać, ale nie tak duży żeby się kiwało na boki. Ostatnia rzecz czy płaszczyzna siodełka ma w ogóle szansę zetknąć się z płaszczyzną dna mostka (prostopadłość płaszczyzn), można to sprawdzić rysując kredą szkolną dno siodełka i wsunąć je do szczeliny mostka. Ślady powiedzą o dopasowaniu.
Jeśli wyeliminujesz wpływ gitary, zostanie wymiana piezo. Allegro, Aliexpress lub Mirek jak się uprzesz :)
pozdrawiam Mirek
popik10

Re: Dwa Taylory - problemy z elektroniką - pomóżcie.

Post autor: popik10 » 2020-01-02, 19:48

A nie masz jakiegoś przetwornika piezo do podmiany? Samego przetwornika. Bo to nie jego wina być musi.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Dwa Taylory - problemy z elektroniką - pomóżcie.

Post autor: Piniu » 2020-01-13, 11:45

MIrek dzięki. Mam zamiar jeszcze to raz sprawdzić wszystko. To co napisałeś jest istotne i mi pomoże, bo wiem,ze np nie moze tam nic być a był włożony kawałek forniru jako podkładka. Ja go wyjąłem ale dalej cicho grało. Właśnie robię sobie jig do idealnego szlifowania siodełka.

Piotrze nie mam innego, żeby sprawdzić bo już bym to zrobił.

Co do demontażu elektroniki w 12 strunowym Taylorze to odpowiadam sobie sam dla potomnych. Wystarczyło jednak podgrzać i oczom moim ukazała się odstająca zaślepka. Po zdjęciu odsłoniły się śrubki :)
ffffff (Small).jpeg
Gitara już naprawiona i pięknie gra. Co ciekawe zaślepkę dało się idealnie z powrotem przykleić na ten sam klej i nic nie widać :)
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Dwa Taylory - problemy z elektroniką - pomóżcie.

Post autor: Piniu » 2020-06-01, 12:06

Co do piezzo to niestety nic nie dało się zrobić i wymieniłem całą elektronikę na zakupiona polską analogsound.pl. Pieknie brzmi, polecam.
popik10

Re: Dwa Taylory - problemy z elektroniką - pomóżcie.

Post autor: popik10 » 2020-06-01, 13:04

A to ciekawe. Dzięki Piniu
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Dwa Taylory - problemy z elektroniką - pomóżcie.

Post autor: Piniu » 2020-06-01, 14:24

Nie ma za co. Się temat zaczęło to trzeba skończyć. Analogsound działa od kilku lat i budują naprawdę wysokiej jakości przetworniki do gitar akustycznych i klasycznych. Kilku klientom montowałem i wszyscy zadowoleni :)
popik10

Re: Dwa Taylory - problemy z elektroniką - pomóżcie.

Post autor: popik10 » 2020-06-01, 18:49

A jak z cenami? Bo nie znalazłem a ciekawym.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Dwa Taylory - problemy z elektroniką - pomóżcie.

Post autor: Piniu » 2020-06-10, 14:46

Za 450 można już coś dobrego kupić ;)
ODPOWIEDZ