Forum Lutnicze

Wg mnie dłuższą menzurę mają struny grubsze/niższe. Tak więc wypada, że 652mm jest "zarezerwowane" dla struny E6, pozostałe natomiast krótszą. Jednak pewnie zauważyłeś, ze struna H2 ma dłuższa menzurę od G3, jest to uwarunkowane grubością stosunkiem grubości rdzenia i wago struny (G3 jest struna z owijką) do częstotliwości jaka wydaje. Tak to wypada wg ucha i fizyki

Witam.
Ale jak dobierzesz na testowym piórku jak nie będzie rowka ?
Gdzie umieścisz testowe piórko ?
Każdy lutnik stosuje inne metody - przez siebie opracowane.
Poza tym wykonawcy niekiedy mieszają struny - część " normalnych " a część " twardych ".
Rób jak na planach - tylko czy te plany są poprawne ?
Widziałem swojego czasu plany z takimi belkami że nie miało to prawa grać.
Najlepiej to by było mieć w ręce instrument i pomierzyć.
Nie zapominając o grubości płyty w różnych miejscach.
Pozdrawiam.

Zrobić właściwą kompensację nie jest tak trudno. Najpierw trzeba zacząć od zmierzenia i zaznaczenia w którym miejscu na strunniku znajduje się menzura gitary czyli dwie pełne oktawy. Następnie przy pomocy tunera koniecznie chromatycznego! i urządzenia takiego jak od Stewmaca lub gwoździa jak zrobił to Piotrek ustalamy miejsce gdzie pusta struna i przyciśnięta na XII progu mają identyczny (optymalna sytuacja) dźwięk dlatego potrzebny tuner chromatyczny bo zwykły stroik gitarowy pokaże brak stroju. Później już tylko nadanie profilu strunnikowi i gramy. Problem jest wtedy gdy strunnik jest za wąski i widzimy, że pomimo przesuwania pręta regulacyjnego po strunniku nie mamy stroju na XII progu i czujemy, że należałoby go jeszcze przesunąć dalej a grubość strunnika się kończy. Pozostaje wtedy wyfrezować nowy, szerszy kanał w mostku na strunnik i zrobienie nowego strunnika. To już nie jest takie proste i wymaga frezarki ręcznej i pewnych precyzyjnych umiejętności ale to też da się samemu zrobić.

Ja to robię zupełnie inaczej. Może dlatego że nie poprawiam instrumentów. Pozycjonuję gotowy mostek na surowym (nie lakierowanym instrumencie) z fałszywym strunociągiem. Zaznaczam miejsce i dopiero wklejam mostek. Tak sobie kiedyś wymyśliłem i to mi się sprawdza. Małą korektę robię już na wklejonym mostku.

Ty mówisz o wklejaniu mostka i ustawianiu menzury gdy instrument jest budowany a Ja kiedy robi się korektę źle brzmiącej gitary i trzeba poprawnie ustawić menzurę lub zrobić jej korektę. Mógłbyś wrzucić zdjęcia kiedyś jak będziesz wklejał mostek? Chętnie bym zobaczył jak i inni koledzy zapewne też. Im więcej osób będzie pokazywało jak różne elementy się robi to tym lepiej będziemy się wszyscy orientowali jak coś należy zrobić. Czasem ktoś inny robi coś inaczej i można podpatrzeć lepsze sposoby na zrobienie danej rzeczy.

Może kiedyś. Nie mam w planie teraz nic akustycznego oprócz rozpoczętego archtopa. Muszę pokończyć zaczęte rzeczy i niestety nie są to w większości instrumenty.
Ale znalazłem stare zdjęcie tenorka. Po ustawieniu pozycji poszedł do malowania.
Mostek w tym wypadku był prosty. Bez kompensacji.

Jakiego drewna użyłeś na mostek? Jakiej szerokości masz kanał na strunnik bo widzę, że kanał też wyfrezowany, nie obawiasz się, że braknie kości do kompensacji zwlaszcza jak struny bedą 12stki. Mostek fantazyjny. Widać wklad własny ale ja też zawsze coś wymyślam od siebie.

To ukulele gra już kilka lat. Nic nie brakło bo najpierw było ustawione "na sucho" jak pisałem wcześniej.
Materiał to wenge - niezbyt dobre na most ale tak wtedy zrobiłem.

wenge jest fajne - zwłaszcza jak pod paznokieć wejdzie