Cole Clark fat Lady FL - 2 AC

Dyskusje na temat budowy gitar akustycznych.

Moderator: poco

Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Cole Clark fat Lady FL - 2 AC

Post autor: palisander » 2013-04-07, 12:51

Witam.


Jak w temacie.... trafiła do mnie gitara ,,Restka" do reanimacji. Wymiana progów itd. Generalnie cały set gryfu.

ten model co poniżej:

http://www.thomann.de/pl/cole_clark_fat ... _ac_bb.htm


a tak gra..... ;-)

http://www.youtube.com/watch?v=rDTSyisIlP0


generalnie można powiedzieć, że wstępnych oględzinach to świetna i solidna robota ludzi którzy znają się na rzeczy.... Instrument wykonany z nienaganną solidnością i dokładnością.

Wszystkie newralgiczne punkty wzmocnione z głową.... zawłaszcza przewężenie gdzie gryf przechodzi w główkę.... Na licu główki dodatkowa naklejka wzmacniająca całą konstrukcje ...natomiast z tyłu gryfu wyprofilowane zgrubienie kompletnie nie przeszkadzające w grze... ale wzmacniające newralgiczny punkt gdzie zwykle pękają główki akustyków. Piotrek gra na strunach 12 / 53 co instrumentowi kompletnie nie przeszkadza.... Solidna konstrukcja wytrzymuje też jego bardzo ekspresyjną i wręcz ,,perkusyjną technikę" przy ktorej gitara dostaje zdrowo w kość.... Tak jak na dole w filmie.... Każdy inny instrument po roku użytkowania by się rozleciał..... ;-)

http://www.youtube.com/watch?NR=1&featu ... 2uH06JSF-I

Top wykonany z ,,ęngelmana "... Przepraszam błąd... top wykonany z rodzaju sosny australijskiej o nazwie ,,bunya" i dłutowany od spodu w postaci karbowania. Usłojenie dosć szerokie i nie budzące na pierwszy rzut oka pozytywnych odczuć.... ale drewno zwarte i stabilne .... z szybkim atakiem oraz pięknym brzmieniem....
Słowem .... profesjonalny i solidny elektroakustyk do zadań specjalnych.... Przy tym wszystkim żadnych ,,wilków" i basy czyste bez stłumień co często zdarza się nawet w najdroższych gitarach....

No i oczywiście dzięki pewnym patentom nagłośnienia pudła stosowanych przez Cole Clark gitara naprawdę pięknie brzmi ,,pod prądem"...

Na koniec jeden z jego nowych utworów... płyta może na jesień tego roku ... juz chyba trzecia... polecam...

http://www.youtube.com/watch?v=0-6-sBXn ... ature=fvwp

Pozdrawiam.
podstawa to dokładność
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2013-04-07, 18:21

Mam pytania związane z konstrukcją sprzęcicha. 1/ gryf wykonany z jednego kawałka, czy główka łączona - wygląda mi z jednego ; 2/ karbowanie płyty wierzchniej jest wzdłużne, czy poprzeczne i co to ma dawać konstrukcyjnie; 3/czym ta bunya różni się od naszej poczciwej sosny - śledząc różne konstrukcje i użyte tam materiały na płyty wierzchnie odnoszę wrażenie, że trochę to czary mary i tak na prawdę, to każdy gatunek iglasty odpowiednio wyselekcjonowany się nadaje. Zgupnąć idzie. :-D
Gościu jest na prawdę dobry indywidualnie. Nie wiem, jak by wypadł w zespole, bo to inna bajka.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: palisander » 2013-04-07, 18:30

Tu link do strony która przybliży temat zainteresowanym


http://www.coleclarkguitars.com/index.asp
podstawa to dokładność
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2013-04-07, 21:24

POLAM i wszystko jasne. :-D .Sposób łączenia główki bardzo dobry, ale wymaga frezarki. Te karbowania załatwiają wiele ciekawych momentów w konstrukcji.
Ciekawe, czy w klasyku by się sprawdziły. Wątpię. :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2013-04-08, 12:39

Piękne sprzęcicho.
ODPOWIEDZ