TBarton złamany gryf.jak nalepiej i jakim klejem skleić?

Dyskusje na temat budowy gitar akustycznych.

Moderator: poco

llero1
Posty: 18
Rejestracja: 2012-03-23, 09:24
Lokalizacja: krosno

TBarton złamany gryf.jak nalepiej i jakim klejem skleić?

Post autor: llero1 » 2012-07-29, 09:36

Witam!
Zwracam się z prośba o poradę jakim klejem skleić takie złamanie gryfu,czy np. klej dwuskładnikowy epidian 55+ utwardzacz TFF będzie odpowiedni i czy wystarczy sam klej,czy może wstawić jakieś wzmocnienie np. ze dwa kołeczki w poprzek tego pęknięcia?
Za jakiekolwiek sugestie będę wdzięczny.
Pozdr.
Załączniki
2488512013_6.jpeg
2488512013_5.jpeg
2488512013_2.jpeg
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: palisander » 2012-07-29, 10:53

Upsss.... to raczej robota dla lutnika. Biorąc się za to we własnym zakresie pamiętaj, że w szyjce tkwi jakieś 40 do 50 procent brzmienia instrumentu. Klej którym to wykonasz nie może być klejem vicolopodobnym na polioctanie winylu. Jest zbyt miękki po wyschnięciu. Ogólnie rzecz ujmując w najprostszy sposób musisz użyć kleju , który po wyschnięciu będzie twardy i będzie ,,przewodził" ( potocznie mówiąc) drgania akustyczne. Ja osobiście polecam Titebond na żywicy alifatycznej. Możesz też użyć kleju żywicznego typu Distal. Im twardszy po wyschnięciu tym lepszy i ryzyko utraty brzmienia instrumentu mniejsze. ten akustyk , którego pokazujesz nie jest co prawda wiosłem za parę tys. tylko za parę stówek, ale aby nadal jakoś to zagrało dalej należy wykonać tą naprawę dobrze. No i pamiętaj o idealnym wypełnieniu ubytków na lini klejenia z tyłu szyjki, dotarciu, odtworzeniu lakieru i polerce w tym miejscu. To tył szyjki i nawet najmniejsze nierówności będą przeszkadzać w grze i powodować dyskomfort dla wędrującej po nim dłoni. Ma być gładziutko po naprawie ... Inną opcją jest aby zrobił to lutnik. Widzę, że jesteś z Krosna więc masz do wyboru Rzeszów - Stanisław Partyka , lub Mielec - Zbigniew Wiącek. Do Rzeszowa rzecz jasna bliżej.
podstawa to dokładność
llero1
Posty: 18
Rejestracja: 2012-03-23, 09:24
Lokalizacja: krosno

Post autor: llero1 » 2012-07-30, 08:26

Dzięki za poradę, zastosuję klej "Titebond",znalazłem wysyłkowy sklep w którym jest ten klej ,więc zaraz zamawiam.
Tak się jeszcze zastanawiam,czym najlepiej wypełnić te niewielkie ubytki przed wypolerowaniem?
wojtek
Posty: 447
Rejestracja: 2012-07-27, 20:19
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: wojtek » 2012-07-31, 02:49

Ja bazuje głównie na rakolu do klejenia blokowego ,distal jest bardzo dobrym klejem ale na jedną wade izoluje elementy klejone i często dzięki temu drewno ,,pracuje ,, na skutek zmian wilgoci w powietrzu .Moim zdaniem mógłbyś ubytki przeszpachlować szpachlą samochodową ,nie jest to gryf w wykończeniu naturalnym to z jako takiego doświadczenia wiem że pod ,,kolor,, idą głównie gitary ze skazami w drewnie .
llero1
Posty: 18
Rejestracja: 2012-03-23, 09:24
Lokalizacja: krosno

Post autor: llero1 » 2012-07-31, 15:26

Zastanawiam się jeszcze,czym potraktować pręt napinający żeby się nie przykleił,może posmarować jakimś olejem,lub smarem,wprawdzie widzę,że ten pręt napinający jest powleczony jakąś folią więc nie powinien się przykleić.
popik10

Post autor: popik10 » 2012-08-01, 09:57

W tym miejscu to nie ma znaczenia.
Gdyby to był środek gryfu to był by kłopot ale u na końcu gdzie regulację masz od strony pudła to żaden problem
Pozdrawiam
llero1
Posty: 18
Rejestracja: 2012-03-23, 09:24
Lokalizacja: krosno

Post autor: llero1 » 2012-08-01, 20:39

Jutro lub pojutrze dotrze do mnie klej "Titebond"więc spróbuję skleić, zobaczę co z tego wyjdzie.Po sklejeniu ubytki zaszpachluje jakąś szpachlówką samochodową ,tylko czym te miejsca zaszpachlowane polakierować?,bo nie chcę malować całego gryfu,gitara będzie tylko do użytku własnego,więc nie musi być super zrobione ważne,żeby gitara w miarę dobrze brzmiała.
popik10

Post autor: popik10 » 2012-08-02, 06:44

Postaraj się to doprowadzić (łaczenie) do idealnej gładzi b. drobnym papierem i pokryj kilkoma warstwami czarnego nitro
Pozdrawiam
llero1
Posty: 18
Rejestracja: 2012-03-23, 09:24
Lokalizacja: krosno

Post autor: llero1 » 2012-08-05, 15:11

Gitara sklejona i pomalowana dwukrotnie czarnym nitro ,na razie sklejenie trzyma.Popróbuję ją trochę i jak wszystko będzie w porządku, to pomaluję jeszcze raz,ale chyba już lakierem bezbarwnym bo kolor tej czerni jaki jest na gitarze jest trochę inny jak ten co pomalowałem.Mam w domu lakier do parkietu uretanowo -alkidowy,czy takim czymś można to pomalować ,pisze na puszcze,że ma twardość w 60% szkła?
popik10

Post autor: popik10 » 2012-08-06, 06:41

Pokrycie bezbarwnym powinno dodać głębi i jeszcze bardziej wzmocni czerń
Pozdrawiam
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: kraków

Post autor: szlifek » 2012-08-06, 08:41

witam.
tak jak napisał kol. - oprócz tego może jeszcze bardziej " wyciągnąć " różnice w odcieniu czerni.
prawdę powiedziawszy najlepiej to by było pomalować całość tym samym lakierem( odcieniem ) .
następnie - bezbarwnym .
tylko sprawdź czy uretan nie pożre się z tym co pod spodem - na wszelki wypadek .
pozdrawiam.
pamiętaj o cyklinie !
ODPOWIEDZ