Nowe wiosla...
Moderator: Jan
Nowe wiosla...
Fajnie byloby moc sprawdzic jak sie odzywa klonowy gryf z palisandrowa podstrunnica i deska mahoniowa a potem wsadzic te sama szyje w korpus cedrowy lub orzechowy aby uslyszec roznice w brzmieniach .Pomysl naturalnie nie jest nowy.Wlasciciele Warmotha napewno bawili sie w ten sposob. Miec do dyspozycji kilkadziesiat roznych gryfow z roznymi podstrunnicami i korpusy z drewien takich jakie tylko sa dostepne na rynku i zmieniac , probowac , analizowac.
Przed paroma tygodniami porzadkowalem moj sklad drewna i odkrylem duza ilosc desek roznych gatunkow , ktore mozna wykorzystac na podstrunnice , gryfy i korpusy. Wiele takich , ktore sa juz pod ochrona i kupno ich jest niemozliwe. Zielony heban (ebano verde) , guayacan , membrillo...Cos trzeba bylo z tym zrobic...
Zeby nie wyrzucac zaczalem budowac rowniez gryfy gitarowe.Najmniejsze kawalki pozwalaja na konstrukcje gryfu gitar z doklejana glowka , tak jak to robi Carl Thompson. wieksze mozna wykorzystac do szyjek typu stratocaster a te najwieksze to oczywiscie beda gryfy basowe.Jazz bass to basowka , ktora mi najbardziej odpowiada i , ktora najbardziej lubie.Jest wygodna ma uniwersalny uklad pickow i jest prosta w konstrukcji.
Mozliwosci konstrukcyjnych i konfiguracyjnych jest tak wiele , ze mam zajecie na nastepne lata... Na pierwszy ogien poszly szyje gitarowe typu strato . Na zdjeciu widac piec pierwszych w stanie jeszcze surowym i tak od lewej :
1)gryf zielony heban , podstrunnica membrillo ,21 progow truss od strony glowki.Podstrunnica bedzie lakierowana.Glowka zblizona ksztaltem do fendera z lat 70-tych.
2)gryf mahon podstrunnica klon ,21 progow ,truss od strony deski.Podstrunnica bedzie lakierowana.Glowka zblizona ksztaltem do fendera z lat 70-tych.
3)Gryf mahoniowy , podstrunnica ipe. truss od strony glowy, 21 progow , Glowka fender 70 lata ale odwrocona.
4)gryf mahon , podstrunnica tauari , 21 progow ,truss bedzie od strony glowy , glowa fender 70 lata.podstrunnica bedzie lakierowana.
5)gryf andiroba andina , podstrunnica wenge , woskowana. Truss od strony deski. 24 progi.Glowka w ksztalcie zblizona do nowoczesnego fendera.
powyzsze szyjki to tylko poczatek , na nastepny ogien ida klonowe gryfy.Dwu i trzyczesciowe szyje mam rowniez w planie a kombinacje drewien takie jak widac na zdjeciu ponizej (jazz bass)beda rowniez klejone.
Na nastepnej focie sa podstrunnice , ktore bede naklejal na nowe instrumenty:
od lewej :
klon , tauari , cumaru , membrillo , palisander indyjski , heban.
Jak sie Wam podoba pomysl?
Przed paroma tygodniami porzadkowalem moj sklad drewna i odkrylem duza ilosc desek roznych gatunkow , ktore mozna wykorzystac na podstrunnice , gryfy i korpusy. Wiele takich , ktore sa juz pod ochrona i kupno ich jest niemozliwe. Zielony heban (ebano verde) , guayacan , membrillo...Cos trzeba bylo z tym zrobic...
Zeby nie wyrzucac zaczalem budowac rowniez gryfy gitarowe.Najmniejsze kawalki pozwalaja na konstrukcje gryfu gitar z doklejana glowka , tak jak to robi Carl Thompson. wieksze mozna wykorzystac do szyjek typu stratocaster a te najwieksze to oczywiscie beda gryfy basowe.Jazz bass to basowka , ktora mi najbardziej odpowiada i , ktora najbardziej lubie.Jest wygodna ma uniwersalny uklad pickow i jest prosta w konstrukcji.
Mozliwosci konstrukcyjnych i konfiguracyjnych jest tak wiele , ze mam zajecie na nastepne lata... Na pierwszy ogien poszly szyje gitarowe typu strato . Na zdjeciu widac piec pierwszych w stanie jeszcze surowym i tak od lewej :
1)gryf zielony heban , podstrunnica membrillo ,21 progow truss od strony glowki.Podstrunnica bedzie lakierowana.Glowka zblizona ksztaltem do fendera z lat 70-tych.
2)gryf mahon podstrunnica klon ,21 progow ,truss od strony deski.Podstrunnica bedzie lakierowana.Glowka zblizona ksztaltem do fendera z lat 70-tych.
3)Gryf mahoniowy , podstrunnica ipe. truss od strony glowy, 21 progow , Glowka fender 70 lata ale odwrocona.
4)gryf mahon , podstrunnica tauari , 21 progow ,truss bedzie od strony glowy , glowa fender 70 lata.podstrunnica bedzie lakierowana.
5)gryf andiroba andina , podstrunnica wenge , woskowana. Truss od strony deski. 24 progi.Glowka w ksztalcie zblizona do nowoczesnego fendera.
powyzsze szyjki to tylko poczatek , na nastepny ogien ida klonowe gryfy.Dwu i trzyczesciowe szyje mam rowniez w planie a kombinacje drewien takie jak widac na zdjeciu ponizej (jazz bass)beda rowniez klejone.
Na nastepnej focie sa podstrunnice , ktore bede naklejal na nowe instrumenty:
od lewej :
klon , tauari , cumaru , membrillo , palisander indyjski , heban.
Jak sie Wam podoba pomysl?
Masz materiału na full. Chciałbym mieć to samo. Jeżeli poświęcę się lutnictwu na stare lata, to sobie tyż nakupię tyle drewna, i już Ale tak na poważnie. Myślę, że czas już najwyższy dopracować się identyfikatora wyrobów chociażby w postaci kształtu główki, bo jest to element najbardziej nadający się na modyfikację i jednocześnie jest widoczny. Czekam na wieści typu- gitara made by Zenek Spawacz. Mam też mieszane uczucia co do klejenia elementów klinowo, a to z tej racji, że będą bardzo widoczne wszelkie niedokładności symetrii po wykonaniu gotowego elementu, a szczególnie gdy będzie obrabiany ręcznie, bez szablonu. Wiesz o czym mówię. Ponadto parametry mechaniczne takiego łącza są trochę inne. Czy gorsze , nie wiem na ile,a to za sprawą styku czołowego z równoległym i pracą na zginanie z jednoczesnym przenoszeniem drgań strun. Tak poza tym zazdroszczę tego co już masz, chociaż zdaję sobie sprawę, że z Twoim temperamentem i trudnościami jakie są Twoim udziałem przy zdobywaniu wszystkiego to najlepszym pomocnikiem był by kałach.
Pozdrawiam Ryszard
Pozdrawiam Ryszard
via vita curva est
Wlasnie wystrugalem gryfik z moim osobistym ksztaltem glowki...
Bardzo trudno jest wymyslec cos nowego... Jezeli chodzi o klejenie glowki to wlasnie zamierzam napisac specjalny temat. Zbieram juz zdjecia. W gryfach gitarowych ktore macie na zdjeciach doklejane sa tylko skrzydelka lba. To ulatwienie niejako technologiczne , mozna naturalnie wyciac calosc ale wtedy rowniez powieksza sie ilosc uzytego materialu. Gryf basowy zostal sklejony "ozdobnie" , chce sie przekonac jak to brzmi "na ucho" . Wymierzylem tego klina wlasnie w ten sposob , zeby wyszedl symetrycznie. Bede go naturalnie obrabial recznie i takie utrudnienia dodaja pikanterii calej zabawie. Chociac ponizszy gryf lepilem nieco inaczej i obrobka reczna wcale nie byla latwiejsza:
A logo na glowki juz sie robia....
Bardzo trudno jest wymyslec cos nowego... Jezeli chodzi o klejenie glowki to wlasnie zamierzam napisac specjalny temat. Zbieram juz zdjecia. W gryfach gitarowych ktore macie na zdjeciach doklejane sa tylko skrzydelka lba. To ulatwienie niejako technologiczne , mozna naturalnie wyciac calosc ale wtedy rowniez powieksza sie ilosc uzytego materialu. Gryf basowy zostal sklejony "ozdobnie" , chce sie przekonac jak to brzmi "na ucho" . Wymierzylem tego klina wlasnie w ten sposob , zeby wyszedl symetrycznie. Bede go naturalnie obrabial recznie i takie utrudnienia dodaja pikanterii calej zabawie. Chociac ponizszy gryf lepilem nieco inaczej i obrobka reczna wcale nie byla latwiejsza:
A logo na glowki juz sie robia....
No widzisz, jak się postarasz, to możesz . No i git, tylko nie widzę, czy przypadkiem nie będzie trzeba dołożyć rolek zwrotnych do strun na główce, pod takim kątem fotka. Może niewielka zmiana kąta pozwoli uniknąć dodatkowej roboty. Teraz jeszcze grawerka logo np. "zs",takie małe amerykańskie a raczej francuskie"z" przechodzące w małe "s"(takie jak odwrócony znak end czyli "i") czyli Zenek Spawacz
via vita curva est
Gdy sie zalozy blokade od Floyd Rose , nie bedzie potrzeba rolek . Fotka jest troche nieszczesliwie zrobiona i nie widac rzeczywistych katow , powinienem to zdjecie zrobic lepiej. Bedzie tez wersja gitary bez tremola i mam nadzieje i tu obyc sie bez pomocy dodatkowego hardware. Dzisiaj odbiore napisy wiec nastepne (lepsze) foty niebawem.