Forum Lutnicze

Fender też nie zbija kokosów

popik10 pisze:Fender też nie zbija kokosów

A przecie mógłby...

Wszystko przez nasze forum, bo Polacy zaczęli sami budować korzystając z wiedzy forumowiczów.
Pozdrawiam, Ryszard

Jako niesłabnący miłośnik muzyki Appallachów oraz Delta Blues i Bluegrass oraz przyległości nie wyobrażam sobie muzyki bez tego co tam wymyślono i udoskonalono, w dużym stopniu nie byłoby to możliwe bez wielu dokonanych w Ameryce zmian konstrukcyjnych, jakościowych a także zmian w myśleniu. Tygiel narodowościowy pozwolił dodać do siebie różne tradycje, co dało wspaniały efekt.
Instrumenty które tam robiono i nadal się robi (w tym Gibson) są czymś co lubię.
Niestety nie są jedynymi którzy robią dobre instrumenty, po piętach deptają im Chińczycy i choć ich jeszcze nie przeskoczyli to robią dużo taniej bo masowo, i prawdopodobnie za 10-20 lat instrumenty z Chin w każdym domu będą czymś oczywistym. Ciekawe dlaczego Rumunia albo Polska nie byłyby w stanie konkurować z Chinami? Koszty transportu na rynek europejski byłyby niższe, a drewno i tak kupuje się na rynkach światowych. Taka rumuńska Hora nie jest jakąś strasznie starą firmą, ale rzeczywiście Rumunia ma długie tradycje lutnicze i dobre drewno na miejscu...
pzdr Andrzej

Andrzej, ciekawa diagnoza.
Niektórzy twierdzą też, że Gibson niepotrzebnie inwestował w odnóża, w których miał cienkie szanse - elektronika, audio, jakieś nowinki w stylu samostrojące się gitary.