Zestawy prefabrykowane

Wszystko związane z lutnictwem, a nie pasujące do innych działów

Moderator: Jan

popik10

Re: Zestawy prefabrykowane

Post autor: popik10 » 2017-06-02, 19:00

Obawiam się że Michał ma rację.
Pewnie za kilka lat wystarczy drukarka 3d i odpowiedni filnament.
Niestety... A może stety?
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: Zestawy prefabrykowane

Post autor: michqq » 2017-06-02, 19:52

Zawsze, zawsze pozostanie jeszcze treść.

Cnc czy dłuto - to są (różne) techniczne metody ukształtowania drewna, podług wcześniejszego projektu i pomysłu.

Projekt i pomysł zawsze pozostaną.
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Zestawy prefabrykowane

Post autor: poco » 2017-06-02, 20:09

I znowu wszyscy mają rację, czyli nie ma sprawy!? :-D
Ja jednak sądzę, że jest, tylko ukryta pomiędzy wszystkimi racjami.
Ktoś kiedyś powiedział, że nie jest ładne, co jest ładne, tylko to, co się komu podoba. Jest to trywialne, ale nie pozbawione racji w odniesieniu do wielu przejawów/ wytworów naszej, ludzi twórczości.
I jeżeli w odniesieniu do cytowanego tu malarstwa i innych podobnych "tworów" daje się wprowadzić pojęcie kiczu - vide https://pl.wikipedia.org/wiki/Kicz , to już w przypadku takich wytworów rzemiosła, jakim są instrumenty nie za bardzo.
Bywało, że z braku wiedzy, czy umiejętności, czy też z innych powodów kwitła tzw. twórczość ludowa, której dzieła stanowiły swoisty, charakterystyczny folklor, ale to było coś w rodzaju twórczości endemicznej, akceptowanej i kultywowanej w określonych środowiskach itp.
Nie znaczy , że było to coś gorszego ! Po prostu było to "nasze", miejscowe. Patrz instrumenty i twórczość ludowa w różnych regionach świata.
Po dziś dzień to funkcjonuje ! Jest częścią dziedzictwa narodowego. Ale, czy można powiedzieć, że jest gorsze od podobnie brzmiącego sprzęcicha z innego regionu? Nie!
I tu wkraczamy na pole minowe, jakim jest gitara. Instrument, który ukształtował współczesną muzykę rozrywkową, ludową i cholera wie gdzie jeszcze nie podziałał!
I tym samym stety lub nie uformował się kanon tejże gitary, we wszystkich jej wersjach i to począwszy od materiału, osprzętu, mistrzów, modeli itp., itd., co niestety wymusza na tych, którzy chcą przynajmniej zbliżyć się do tych wzorców przestrzeganie podstawowych reguł z nimi związanych. To samo dotyczy instrumentów smyczkowych !, a kto wie, czy nie bardziej tych ostatnich.
I wracając do pierwotnej myśli przewodniej, czyli tematu.
Zestawy prefabrykowane wypełniają niszę, jaka powstała właśnie na takiej samej idei, jak nasze forum, czyli, dać innym szansę poczucia się twórcą instrumentu. Własnego instrumentu, wykonanego/złożonego własnymi rękami, wg opisu/instrukcji wytwórcy/dystrybutora zestawu.
I znowu posłużę się powiedzeniem, że koń jaki jest, każdy widzi, czyli, tu odnoszę się do efektu finalnego.
Jednocześnie podzielam zdanie, że nic nie zastąpi tej frajdy, jaką jest moment, w którym sukces wieńczy dzieło i to bez względu na krytyczne opinie, bo to jest nasze, naszymi rękami wykonane dzieło. I nie jest tu ważne, czy składane z części dostarczonych, czy zrobionych własnoręcznie ( tutaj dotykamy sprawy autorstwa ).
Czy zatem powinniśmy, mamy prawo deprecjonować takie działanie?
Do pewnego stopnia tak, a przynajmniej mocno podkreślać wagę samodzielnego wykonania instrumentu od A-Z, gdyż nasze forum nie może, nie powinno być przedszkolem.
To, że tutaj znajdują się treści pomocne we wszelkich działaniach z instrumentami, to jednak jest to tylko biblioteka ułatwiająca poruszanie się w temacie.
My powinniśmy promować to, co jest solą tego forum, czyli rzeczywistych twórców, a nie składaczy - nie ubliżając tym ostatnim.
Takie jest moje osobiste zdanie, z którym się całkowicie zgadzam :-D :mrgreen:
Pozdrawiam, Ryszard

Procesy społeczne
via vita curva est
Awatar użytkownika
Dedlof
Posty: 87
Rejestracja: 2017-03-11, 02:11
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zestawy prefabrykowane

Post autor: Dedlof » 2017-06-02, 21:47

Nie sądziłem że tym tematem poruszę Was do takiej dyskusji... no dobra, trochę się spodziewałem.

Pod wrażeniem jestem natomiast poziomu dyskusji w tym i innych tematch na tym forum, to doprawdy niespotykane.
Mimo różnic dyskusja jest merytoryczna i pełna zapalczywości jednoczesnie.

Do sedna!
Zgodzicie się z pewnością że takie tematy muszą sie pojawiać skoro forum jest otwarte i nie trzeba legitymować sie dyplomem lutnika. Siłą rzeczy ludzie nie wprawni i mniej obeznani z tematem tak jak ja będą sprawdzali gdzie jest tzw. barykada?
Dobrze że bez ogródek mówicie jak jest bo dla nas lajkoników to bardzo cenne informacje.
Pomysl kitów nie jest nowy... lotus czy AC cobra to idealne przykłady na przemysł KitCarów. Oczywiscie odrestaurowanie oryginału jest najbardziej szlachetne, idealna replika od zera też znajdzie uznanie ale jak ktoś ma mały garażyk na skraju blokowiska to nich lepiej mierzy siły na zamiary i nie porywa się z motyką na słońce.
Gdybym zdecydował się na zakup tego czy innego zestawu lutniczego to tylko na zasadzie ciekawości i trochę takiego ośmielenia. Głupotą było by nazwać się na koniec takiego montażu lutnikiem czy choćby twórcą. Ale uważam też że odczuwanie satysfakcji kiedy instrument zagra,lepiej czy gorzej również jest uzasadnione.
Może to jest spowodowane tym ze każdy ma w sobie jeszcze takiego małego chlopczyka którego cieszą proste małe rzeczy. Apetyt oczywiscie urośnie i drugi raz ten numer nie przejdzie.

Swoją drogą podobne dyskusje odbywają się na forum freha.pl
Forum poświęcone rekonstrukcji historycznej. Ultrasi kontra mroczni. Ci pierwsi nie potrafią bawić się nie na serio, Ci drudzy poświęcają dla zabawy wszystko i czasem to bardziej Tolkien niż średniowiecze...
Granica jest płynna i trudno znaleźć arbitra akceptowanego przez obie strony
Podobnie jest tutaj. Dla jednych wyzwaniem jest cięcie deski pod kątem dla innych wykonanie inkrustacji bez kalkomani.
To forum łączy ludzi o przemożnej potrzebie tworzenia, czasem niestety również instrumentów.
Śpiewać każdy może,czasem lepiej a czasem gorzej...

Dzięki, pozdrawiam
Hebluj! Hebluj! Dziadziuś przyjdzie to poprawi siekierką!
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zestawy prefabrykowane

Post autor: PiotrCh » 2017-06-02, 22:57

Tutaj nie ma żadnego konfliktu interesu:) Każdy może sobie zbudować instrument według swoich potrzeb i możliwości. Problem zaczyna się wtedy, gdy ludzie oczekują uczciwej obiektywnej oceny swojego dzieła, a okazuje się, że skali brakuje.

Dedlof, spróbuj tego kitu. To na prawdę nie jest kwestia materiału. Darek wrzucił film rosyjskiego lutnika, który pięknie brzmiący instrument wykonał ze starych drzwi. Mówi się, że sosna się nie nadaje - a czemu nie? Ja mam telecastera z sosnowej niemalże 100 letniej deski z rozbiórki kamienicy - gra jak marzenie:) Z tego kitu też można zrobić dobrze brzmiący instrument bo niby czemu nie? Pamiętaj tylko, że lutniczy instrument to przede wszystkim wynik namysłu nad konstrukcją i dążenie do zrealizowanie zamierzonych celów (wiedza o wpływie wpływu na wpływ). Sklejając według instrukcji KIT możesz mieć jedynie nadzieję, że to zagra. I może się zdarzyć tak - że zagra. Ale szanse są niewielkie. Zwiększać to prawdopodobieństwo możesz tylko i wyłącznie wprowadzając lutnicze techniki do przygotowywania tych surowych elementów, łączenia, strojenia, lakierowania. I może zagra. Przecież sam wiesz, że sklepy muzyczne są pełne gitar, które ładnie wyglądają i brzmią tak samo. A weźmiesz w łapy jakiegoś lepszego Martina czy Guilda i banan z ust nie zniknie, a w nocy ciężko będzie zasnąć bo akurat nie masz wolnych 8000zł.

I teraz popatrz - Ty pytasz czy taki kit ma szanse zagrać po tym jak frajda ze składania modelu się skończy. No ma szanse, ale musisz wiedzieć jak te szanse zrealizować, a tu potrzebne są właśnie techniki lutnicze, a te trzeba mieć wyuczone w teorii oraz (przede wszystkim) w praktyce.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Jacek A. R.
Posty: 330
Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Zestawy prefabrykowane

Post autor: Jacek A. R. » 2017-06-02, 23:34

...Zwiększać to prawdopodobieństwo możesz tylko i wyłącznie wprowadzając lutnicze techniki do przygotowywania tych surowych elementów, łączenia, strojenia, lakierowania...
...czy taki kit ma szanse zagrać po tym jak frajda ze składania modelu się skończy. No ma szanse, ale musisz wiedzieć jak te szanse zrealizować, a tu potrzebne są właśnie techniki lutnicze, a te trzeba mieć wyuczone w teorii oraz (przede wszystkim) w praktyce...

+1
- im więcej wolno -
- tym mniej wypada.
ODPOWIEDZ