Khun tovshuur, jak zrobic pudlo rezonansowe, wytyczne

Wszystko związane z lutnictwem, a nie pasujące do innych działów

Moderator: Jan

Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Khun tovshuur, jak zrobic pudlo rezonansowe, wytyczne

Post autor: PiotrCh » 2016-10-15, 00:19

ale to wciągające jest:)

https://www.youtube.com/watch?v=ltjrAew9RLw

https://www.youtube.com/watch?v=DRvonMcELAc

instrumenty są bardzo ciekawe i niestety wymagają dużo umiejętności lutniczych. Jak słyszę o jakimś przerabianiu gitar, mandolin czy pudełek na cygara to ciarki przechodzą - to nie będzie miało nic wspólnego z tym co widzimy na tych filmach. Pędzie potworek i to taki, że ani nie zagra ani nie zawygląda:(
pozdrowienia
Piotr
humanic
Posty: 11
Rejestracja: 2016-10-13, 11:11

Re: Khun tovshuur, jak zrobic pudlo rezonansowe, wytyczne

Post autor: humanic » 2016-10-15, 17:01

tak zrobie, pozniej sie wezme za lepsza wersje jak nabiore doswiadczenia, gryf chyba od poczatku zrobie bo z gitary moze byc za krotki no i chialbym troche podlubac, dzieki wszystkim !
Sangu
Posty: 28
Rejestracja: 2016-08-07, 19:08

Re: Khun tovshuur, jak zrobic pudlo rezonansowe, wytyczne

Post autor: Sangu » 2016-10-15, 22:16

A ja jednak polecam wbrew radom bardziej doświadczonych kolegów zrobić prototyp z taniego materiału (sklejki lub części innego instrumentu, np gitary). Jeśli ci nie wyjdzie to mała strata, jeśli wyjdzie to możesz pomyśleć nad zakupem lepszego materiału. Ja tak zaczynałem swoją przygodę z amatorskim lutnictwem i jestem pewien ze gdybym kupił materiał za kilkaset zł i go zniszczył na początku, długo wzbraniałbym się przed następną próbą lutniczą.

Inna sprawa jest taka że w tej chwili "tania gitara" to nie to samo co "tania gitara" kiedyś - obecnie wykonuje się je z materiałów które co prawda amatorsko, ale "brzmią". Główną wadą tych gitar jest niestaranność wykonania, a to cię i tak nie interesuje, bo przecież będziesz gitarę rozcinał.

Doradzam ci to jako osoba która wielokrotnie wykonywała instrumenty przerabiając pudła rezonansowe gitar i będąc względnie (mniej lub bardziej) usatysfakcjonowana z efektów. Oczywiste jest jednak że ten sposób należy traktować tylko jako wstęp do zabawy, a nie właściwą pracę :)
Awatar użytkownika
Jerzy S
Posty: 531
Rejestracja: 2013-07-16, 12:06

Re: Khun tovshuur, jak zrobic pudlo rezonansowe, wytyczne

Post autor: Jerzy S » 2016-10-15, 22:22

Niesamowity instrument :) Obejrzałem właśnie kilka filmików, włącznie z tymi podanymi w temacie. Jeśli nie masz pieniędzy na gatunkowe materiały, to zrób ten instrument z sosny, zawsze to lepsze niż sklejka.. no i tańsze :) Bez problemu dostaniesz tarcicę sosnową w jakimś składzie drewna, polecam króciaki - są najtańsze, tylko pamiętaj, że te leżące na placu będą raczej mokre, suszone są pochowane w pomieszczeniach.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Khun tovshuur, jak zrobic pudlo rezonansowe, wytyczne

Post autor: PiotrCh » 2016-10-16, 08:32

Bardzo dobrze - można porozcinać gitarę ze sklepu od Chińczyka, nie ma problemu tylko proszę o zmianę tytułu na "potworek z taniej gitary i trzonka do wideł". Wtedy jest też odpowiedni dział o tym jak nie należy tego robić - i tam będziemy podziwiać dzieło w adekwatnych kategoriach;)
pozdrowienia
Piotr
humanic
Posty: 11
Rejestracja: 2016-10-13, 11:11

Re: Khun tovshuur, jak zrobic pudlo rezonansowe, wytyczne

Post autor: humanic » 2016-10-16, 12:19

Ciesze się, że instrument was zainteresował, ja jestem nim wniebowzięty. Zrobię tak, wasze rady odnośnie zrobienia prototypu są ok bo zawsze mogę go wywalić do śmieci i powiedzieć "nauczyłem się", jednak jeżeli znajdę materiały, które nie będą kosztowały setki złotych zabiorę się za zrobienie z "dobrych materiałów". Nie mam dużo zapasu finansowego wiec wole duzo nie wydać jak na takie ryzyko. Narzędzia można wypożyczyć, mam tez znajomych stolarzy co by pomogli czy tez użyczyli narzędzi, jednak ryzykować kilkuset złotych poprostu nie mogę. Będę szukał, chciałbym zrobić to dobrze. Ciekawostka, na aliexpress(świetna stronka polecam) znalazłem bardzo tanio końskie ogony koni syberyjskich oraz mongolskich, ponoć tylko takie nadają się na dobry instrument, ponieważ ze względu na klimat tam panujący są one grubsze i bardziej szorstkie, około stówkę za 12 sztuk ! do tego darmowa wysyłka, ale czeka się do 40 dni, może nawet ktoś chciałby się "ciepnąć" ? wykonuje tez luk tradycyjny i będę próbował użyć tych włosów zamiast ścięgien na brzusiec łuku,są mocne i trochę sie rozciągają, wiec napewno będę zamawiał. W polsce ze zwykłego konia maści nieznanej ludzie sprzedają ogony za nawet 100zl sztukę... a dzwoniłem nawet do ubojni koni to za 50zl kilka sztuk spokojnie by mi oddali z tym, ze nie za bardzo się nadają do tego instrumentu. Jeszcze raz podbije pytanie o grubość, jeżeli bym znalazł taka deskę/deski odpowiednie zapewne będę musiał ja "zetrzeć" do odpowiedniej grubości, jak to jest w innych instrumentach ? są jakieś wytyczne grubości ścian pudla?


p.s. wybaczcie za herezje na początku posta, ostrzegałem ! :D dojdziemy razem napewno do czegoś sensownego, a może jednak sosnowego ?

myślę też, że pomimo iż jestem laikiem to dałbym rade się przyłożyć i zrobić to tak żeby nie zmarnować materiału, no ale się boje mało pieniędzy mam ! już wole te deski zrobić z czegoś ze składu drewna
Sangu
Posty: 28
Rejestracja: 2016-08-07, 19:08

Re: Khun tovshuur, jak zrobic pudlo rezonansowe, wytyczne

Post autor: Sangu » 2016-10-16, 20:11

Na allegro możesz dostać coś co się nazywa "lamele" (szukaj też po "lamela", "lamel", etc.), to cienkie kawałki drewna (3mm - 6mm) zwykle znacznie lepszej jakości niż zwykłe deski "castoramowe", a jak masz szczęście to możesz trafić nawet na pozbawione wad deseczki o równym usłojeniu ułożonym prostopadle do płaszczyzny deski (z mojego doświadczenia nie duże, ale zdarza się). Widziałem jakiś czas temu świerk, mahoń, jawor i jesion z tego co może by cię mogło interesować na ten instrument.

Jeśli nie znajdziesz odezwij się na pw - dam ci linki. Ceny są od kilku do kilkunastu złotych za arkusz, ty pewnie na pudło będziesz potrzebował może 5 - 6 takich arkuszy więc koszt pewnie w 50 - 60 zł plus przesyła się zamknie.
humanic
Posty: 11
Rejestracja: 2016-10-13, 11:11

Re: Khun tovshuur, jak zrobic pudlo rezonansowe, wytyczne

Post autor: humanic » 2016-10-16, 21:54

super, dzięki ! znalazłem dużo, znalazłem też coś ciekawego pod nazwa "fornir" oraz płyty stolarskie, ale to chyba laminat, i jeszcze "obłogi", ale to chyba to samo

https://pl.wikipedia.org/wiki/Fornir

to cos typu deseczki z przeznaczeniem na oklejanie

http://www.dafi.biz.pl/oferta/okleiny/


i jest kilka ciekawych gatunków drewna, co myślicie ?
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Khun tovshuur, jak zrobic pudlo rezonansowe, wytyczne

Post autor: molu » 2016-10-16, 22:04

Fornir ma 0.6mm grubości, obłóg ok 1.5mm. Co z tego chcesz zrobić? Na filmie widać jaka jest wyjściowa grubość elementów i zarówno fornir jak i obłóg są za cienkie. Plan podaje finalną grubość ok 5mm.

T.
Sangu
Posty: 28
Rejestracja: 2016-08-07, 19:08

Re: Khun tovshuur, jak zrobic pudlo rezonansowe, wytyczne

Post autor: Sangu » 2016-10-16, 22:11

Bierz także pod uwagę że i fornir i obłóg to raczej nie są lite deski tylko często cięte obwodowo a później obrabiane elementy. Często forniry są tez popękane, dziurawe, etc.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Khun tovshuur, jak zrobic pudlo rezonansowe, wytyczne

Post autor: Piniu » 2016-10-17, 07:47

PiotrCh pisze:ale to wciągające jest:)
Dokładnie. O dziwo też się wkręciłem. Też mnie zastanawia jak oni ten gryf osadzają. Nigdzie nie jest to dokładnie pokazane, pewnie to jest jeden z kluczowych elementów całego instrumentu i dlatego nie zdradzają jak to robią. Zwróćcie uwagę również na główkę. Ona jest zamknięta i coś tam w głowie konia siedzi :)

Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Khun tovshuur, jak zrobic pudlo rezonansowe, wytyczne

Post autor: Piniu » 2016-10-17, 07:49

PiotrCh pisze:ale to wciągające jest:)
Dokładnie. O dziwo też się wkręciłem.
darek pisze:Mógłbyś wytłumaczyć w jaki sposób osadzony jest gryf w pudle?
Na czym to polega , że lutnik wkłada gryf w wycięty w pudle prostokąt , słychać wyraźne psztyk i wszystko siedzi na miejscu?
Też mnie zastanawia jak oni ten gryf osadzają. Nigdzie nie jest to dokładnie pokazane, pewnie to jest jeden z kluczowych elementów całego instrumentu i dlatego nie zdradzają jak to robią. No i nie na wszystkich filmach szyjka jest wygięta.

Zwróćcie uwagę również na główkę. Ona jest zamknięta i coś tam w głowie konia siedzi :)

popik10

Re: Khun tovshuur, jak zrobic pudlo rezonansowe, wytyczne

Post autor: popik10 » 2016-10-17, 08:51

I tu się z Darkiem zgadzam bez dwóch zdań. Można ten instrument zbudować z tańszych materiałów - bo wiadomo "pierwsze koty za płoty" (czy jakoś tak).
Ale nie budować z odpadów. Śmieciowy potworek spowoduje tylko tyle, że budowę instrumentu odwleczemy w czasie. W takim szkaradku, efekt, brzmienie, kształt - słowem wszystko będzie zupełnie inne niż w normalnym instrumencie.
Co do gryfu, ja tam widzę tylko wsuwaną belkę, jak podałem za przykład cigarboxa. Różnica polega na tym, że belka gryfowa przechodzi przez "klocek gryfowy i klocek stopy" I płyta wierzchnia nie dotyka belki gryfowej.
Na filmie Pinia widać, że tam jest belka basowa, i na bank na płycie musi być jakieś żebrowanie. Być może jest tam tylko ta basowa belka a być też może inne rozwiązanie. Tego się nie dowiemy dopóki nie rozbierzemy takiego instrumentu bądź kilku w rożnych opcjach nie wybudujemy.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Khun tovshuur, jak zrobic pudlo rezonansowe, wytyczne

Post autor: poco » 2016-10-17, 12:55

Gryf jest podparty w tych dwóch prostokątnych otworach widocznych z przodu i z tyłu pudła i nie styka się z płytą rezonansową, która jest usztywniona belką basową. Widać to na filmie popika, a belka jest konkretna ;-) .
Gryf jest przedłużany poprzez połączenie w V. Gotowe gryfy wisżą na sznurku z tyłu lutnika.
Najbardziej kunsztowna jest główka gryfu, gdzie poza rzeźbą ciekawie są oprawione klucze, których de facto nie widać.
W sumie sprzęcicho proste w budowie- poza główką!, ale aby osiągnąć efekt musi być na niego dobre drewno.
"Paździerzem" to można sobie wygódkę obić i postawić za stodółką. Też będzie rezonować, zwłaszcza po grochówce, a i smyczka nie trzeba, i "kalafonia" się znajdzie w potrzebie... ;-) :-D
Tak jak koledzy napisali, wszystko sprowadza się do słuszności powiedzenia, że "fiutem chrzanu nie nakopiesz, potrzebny jest szpadel".
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
ODPOWIEDZ