Tele prawie barytonowy 7-strunowy :)

[PiotrCh]

Widzisz Piotruś - jak byś wcześniej fotki wystawił to byś usłyszał kilka beznamiętnych: wywal to.

Wyszło na lepsze - jest dużo ładniej, to by był istny cartoon network:) Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło:)

Edit:

A teraz na poważnie bez śmiacia. Spalted to wiemy co to jest - grzybek rośnie;) Jak drewno zaatakowane to i słabe. To co ludki robią z tym drewnem jest ładne i ciekawe, ale to trzeba utwardzić jakąś żywicą wręcz czy klejem, a potem polakierować twardym lakierem i wypolerować. Wtedy będzie stabilnie. Ty chciałeś pod olej i dlatego wzbraniałeś się przed pójściem na całość i zaklajstikowaniem tej chorej deski, ale to jest jedyna droga. To co zacząłeś nie wybiega wizualnie poza kanon spalted maple, to naturalne efekty:)

[venn]

Bardzo ładna. Jedyne co mi się nie widzi to płytka jacka. Jaki set strun założyłeś? tzn Jaki klient preferuje przy tej skali.

[PiotrCh]

Ryszard dobry chłop choć kindersztubą straszy;) Ja też mam od niego takie drewieno i widzę, że nada się spokojnie na jakiś detal czy plecki. Jak trzeba będzie to zaszpachluję je rozrzedzonym klejem kostnym - żelatyną.

Piniu - ten top nie wyglądał źle - jedyne co nie pasowało to olejowanie takie drewna. Olejować można drewno, które się zapoleruje czyli raczej z tych gatunków o większej gęstości. Dziś lutnicy nie szczypią się z żywicowaniem czy innym klajstikowaniem drewna:

https://www.youtube.com/watch?v=J10kGYcdMzg

Nawet mistrz palisander w jednym z wątków na forum podawał sposób na przyspieszenie lakierowania poprzez żywicowanie plecków i boczków (palisandrowych). To jest jak widać standard.

Lutnicy od zawsze gruntowali drewno, zatykali pory, separowali przed wnikaniem lakierów olejnych czy spirytusowych.

[poco]

Dobrze, że temat się samoistnie zawiązał z tym spalted.
Duuużo wcześniej na forum był ten temat ruszany (wpisać w szukajkę spalted klon i wyjdzie do roku 2010) przy jakiejś tam okazji z dekoracyjnym wykorzystaniem takiego materiału i napisano, że wzmacnia się go rozcieńczoną żywicą chemoutwardzalną. Właśnie ze względu na te miękkie i twarde strefy.
Czyli, olejowanie nie zda egzaminu w przypadku tego materiału, co nie oznacza, że lakierami twardymi, po wcześniejszym zagruntowaniu czy to glutenem, czy caponem, czy nitro, czy dwuskładnikowym nie załatwi się temat pozytywnie.
Doświadczenie na żywym organizmie jest jednak najlepszą szkołą.
Po przeczytaniu tekstu Pinia poczułem się trochę nieswojo, bo to wyglądało, że niechcący, działając w dobrej wierze wpakowałem jego i innych kolegów na minę.
Tak, że nie ma niczego złego, co by na dobre nie wyszło, a trening czyni mistrza.
Pozdrawiam, Ryszard

[PiotrCh]

Rysiu - ja też nie czuję się wpuszczony - drewienko jest super ładne. Ja to zrozumiałem tak, że klient Pinia uparł się na olej i na spalted - więc ryzyko duże stąd ta skucha. Jeśli w chwilowych przypływach dobrego humoru napisałem coś co sugeruje "kominek" to tak nie jest:) Spalted trzeba utwardzić.

Jednego nie zrozumiałem z relacji. Zagruntowałeś Piniu top, ale zdziwiłeś się, że wciąż wychodzą nowe czarne pory/plamy? Grunt nie wyleczy drewna - co najwyżej utwardzi je, zwiąże, wzmocni. Takie plamki to własnie urok spalted klona (oprócz pięknych liniowych wzorków). One nie miały prawa zniknąć jeśli tam już były.

[Piniu]

Piotruś - poczytaj o tym srodku co uzylem. To nie grunt tylko utwardzacz. Powoduje ze zywica wchodzi gleboko w drewno i je utwardza, zahamowuje tez rozwój grzyba. Po zastosowaniu tego (jak pisalem wyzej) top byl twardy jak kamien ale to wszystko. Olej by przyjął z powodzeniem, bo robilem testy na innym kawalku. Potem z tego kawalka zrobilem kostki do grania takie twarde sie zrobilo. Wrzuce fotke jutro. Jednakze nie wygladalo to dobrze i klientowi sie nie podobalo. Jakby to bylo moje to bym zostawil. Z drugiej strony jakas nauka na przyszlosc Mam jeszcze tego klonu od Ryśka i coś z niego pewnie zrobię.

Wysłane z Tapatalk

[Piniu]

Gitara trafiła do właściciela. Zanim ją odebrał zdążyliśmy nagrać fajne demko w bydgoskim studio Invent Sound. Czekam tylko na końcową obróbkę i zaraz wrzucam A właściciel wniebowzięty co mnie najbardziej cieszy. Dla takich chwil właśnie warto to robić...

[tomasszz]

Piniu rewelacja A tego ryglowanego jawora to skąd zadobyłeś? Sam szukam czegoś, żeby na leżakowanie wrzucić ale w okolicy nie mam nic ciekawego a z netu zamawiać niepewnego klocka nie chcę.
Wiosło rewelacja i to co lubię najbardziej, czyli wykończenie olejem Drobne babolki każdemu się trafiają, taka uroda tego rzemiosła

[Piniu]

Top jest z Drewbas Tonewood

Wysłane z Tapatalk

[Paramonov]

Wyszło świetnie, nawet fala jest. Masz ją jeszcze można ją zobaczyć?

[Piniu]

Juz odebrana. Chcialem do was z nia podjechac ale nie zdazylem

Wysłane z Tapatalk

[Piniu]

Nowa gitara w akcji UWAGA! - muzyka dla ludzi o mocnych nerwach

[PiotrCh]

A czy kolega umi zagrać coś co wszyscy znają? Jakieś Kapitańskie tango albo Białego Misia? I bez tego dży dży dży piiiii

fajnie brzdęczy gitara - poproś jeszcze o czysty kanał:) Do takiej muzyki dży dży dży wiosło wydaje się być wręcz stworzone - gratulacje!

[Piniu]

Nie było czasu na kolejne nagranie, bo gita musiała trafić do właściciela, ale pewnie od niego coś będzie niebawem i może to będą clean-y

[DR4MA]

Standardowa ogniskowa zagrywka