Telemorele

Miejsce na zdjęcia i opisy zbudowanych instrumentów

Moderator: Jan

seno
Posty: 32
Rejestracja: 2009-04-14, 19:23
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: seno » 2010-05-18, 20:37

Gratulacje widać staranne wykonanie! szacun!
Keep on surfin
Zuk
Posty: 20
Rejestracja: 2009-08-17, 14:11

Post autor: Zuk » 2010-05-18, 21:03

Jak wyżej...

Piękna i świetnie wykonana. Jak brzmi równie dobrze jak wygląda to jesteś prawdziwym szczęściarzem :)
Jimi
Posty: 13
Rejestracja: 2010-05-17, 18:37

Post autor: Jimi » 2010-05-18, 21:11

Coś pięknego!
Kris
Posty: 280
Rejestracja: 2009-12-05, 21:46
Lokalizacja: Stok Lacki k. Siedlec

Post autor: Kris » 2010-05-19, 13:39

Zonk... w tym pośpiechu źle wywierciłem otwory pod markery i za dwunastym progiem zamiast zostawić dwa przerwy zostawiłem jeden :D ale dziko się gra...
Krzysztof
Posty: 16
Rejestracja: 2010-03-06, 21:22

Post autor: Krzysztof » 2010-05-20, 10:50

Kawał świetnej roboty!
Wiesło wygląda zawodowo.
Mam tylko pytanie co do kieszeni na gryf ,skąd tam tyle otworów?
W końcu to krytyczne miejsce jesli chodzi o przekazywanie drgań miedzy deską a szyjką...
popik10

Post autor: popik10 » 2010-05-20, 13:23

no zawodowo ci to wyszło :D
Czym malowałeś ?? Ładny półmat :)
Teraz kolejna :lol:
Pozdro
VillBurn
Posty: 173
Rejestracja: 2009-11-20, 21:19

Post autor: VillBurn » 2010-05-20, 17:08

fajnie wyszło ile ci to zajęło
+_+
Kris
Posty: 280
Rejestracja: 2009-12-05, 21:46
Lokalizacja: Stok Lacki k. Siedlec

Post autor: Kris » 2010-05-20, 19:09

Co do czasu to zacząłem jakoś przed feriami ale to tak że raz robiłem potem na 2 tyg odkładałem potem na części czekałem więc nie potrafię określić...
Malowałem top bejcą spirytusową a całość lakierem nitro. Lakier nanosiłem pistoletem raczej takim z wyższej półki dletego taki efekt. A co do otworów to... ehm... głupio się przyznać ale zacząłem je wiercić dłutarką ;P potem gdy zobaczyłem efekt zdecydowałem się jednak zrobić formę i wyfrezować. Cóż człowiek uczy się na błędach.

A w wakacje biorę się za stół bilardowy i.... Les Paula :D
VillBurn
Posty: 173
Rejestracja: 2009-11-20, 21:19

Post autor: VillBurn » 2010-05-21, 06:02

les paula heh to jest nas dwoje mój czeka na topik gryf już zrobiony zostało mi tyko przykleić top i wymodelować a co do stołu to niezła rzecz tylko trochę marmuru trzeba mieć
+_+
intaro
Posty: 100
Rejestracja: 2009-08-04, 13:12
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: intaro » 2010-05-21, 09:21

Witaj
Gratuluje z całej hoły ;-)))) a nawet z całej epy !!!! (że co, nie po polsku piszę? to takie nasze poznańskie stare określenia he he he).

Gitara wyszła ci świetnie no i to twoje fotostory z etapów budowy tu zamieszczone też jest dobrym pomysłem. Wykonanie estetyczne, przynajmniej z tego co na zdjęciach widać. Jakość wykończenia super. Binding udany. Naprawde moim zdaniem całkiem dobrze jak na pierwsze wiosło! Mam jednak dwie uwagi - moge?
1. dla mnie szkoda, że drewno klejone jest na grubość i to w takich proporcjach. Jakby ta cieńsza część była na wierzchu to by można powiedzieć że to jest top naklejony a tak to troche mi nie gra ale... pewnie się czepiam :)
2. wydaje mi się, że coś w wysokich pozycjach gryfu rozjechały się troche progi - coś tam w okolicach 19-21 progu jest chyba nie fajnie z odległościami pomiędzy nimi. Ale to może zdjęcie przekłamuje albo moje oczy... jeżeli tak to przepraszam że zasiałem ziarno zwątpienia :-)

Podsumowując mój komentarz - zajebiste wiosło zrobiłeś i mam nadzieje że nie ostatnie jak zapowiadasz. Gratuluje!
Kris
Posty: 280
Rejestracja: 2009-12-05, 21:46
Lokalizacja: Stok Lacki k. Siedlec

Post autor: Kris » 2010-05-21, 20:56

Dokładnie:D 19 jest szerszy niż 18 coś tam mi zjechało:P A co do nierównego klejenia to wydaje ci się bo były puszczane przez grubościówke na tę samą grubość, poprostu spód jest załamany frezarką i to takie złudzenie. Można się jeszcze czepiać do topu bo po przyklejeniu podczas czyszczenia dopiero zauważyłem że na dole na linii przełączników jest pęknięcie niestety nic z tym nie da się zrobić bo trzebaby top wymieniać.

Co do tego marmuru to nie wiem czy go będe dawał. Tata pare lat temu robił znajomemu taki stół i użył do tego grubej sklejki i dodatkowo dawał ożebrowanie od dołu z tego co pamiętam i stó służy po dziś dzień

Dzięki za tyle pozytywnych komentarzy, przy Les Paulu lepiej się postaram :D
nieryey
Posty: 117
Rejestracja: 2009-04-13, 10:04
Lokalizacja: Bukowno

Post autor: nieryey » 2010-05-22, 14:55

Ja tak samo jak Derech xDDD


Teraz kilka pytań do kolegi Krisa :)

1. Ten klocek z radiusem zrobiłeś sam czy kupiłeś? Jeśliś go zrobił, to w jaki sposób? I czy możesz podac mi jego wymiary? :)

2. Czy szlifowałes tym klockiem podstrunnicę z jakąś prowadnicą czy po prostu starałeś się równo nim jeździć?

3. Czy rowki na progi były równe długości grzebienia progów (tego z zadrami) czy też trochę większe?

4. Jakim klejem kleiłes binding?

I pytanie za sto punktów...
5. Ile może kosztować frez? :P



Robota naprawdę zadziwiająca :D Mimo, iż gram na basie, to uwielbiam Telecastery :D Naprawdę ogromne gratulacje! Szybko się z nią uwinąłeś :)
Bite my shiny metal ass!
Kris
Posty: 280
Rejestracja: 2009-12-05, 21:46
Lokalizacja: Stok Lacki k. Siedlec

Post autor: Kris » 2010-05-23, 07:31

1 Klocek robiłem sam. Szerokości jest mniej więcej na dwie szerokości podstrunnicy ale to wyszło na oko. Robiłem go z dwóch klocków i wycinałem promień narysowany od cyrkla na balzedze (taka wyrzynarka tylko duża i piła utrzymuje się w miarę równo bo kręci się w kółko a nie wygina jak w wyrzynarce, Zenek kiedyś wrzucał zdjęcie takiej przedpotopowej) drugi klocek tak samo a potem połączyłem żeby była równa. Ile ten promień ma to nie pamiętam ale ma tyle ile było w planach :D

2 Klockiem jeździłem po podstrunnicy do przodu i do tyłu. Widać ścieżke na zdjęciach.

3. Rowki nie były równe. Nadmiar wypełnił racol

4. bindingi kleiłem klejem marki patex jakiś taki żółty śmierdzący i szybko schnący.

5. Chodzi ci o frez do bindingów? Nie mam pojęcia czy w polsce coś takiego dostaniesz. Jak widziałeś ja miałem zwykły frez prosty i doczepiony dystans. A ile taki frez za sztukę to nie wiem, ale chyba przy każdej frezarce jest w standardowym zestawie. To był akurat frez z całej walizki frezów widziałem takie na allegro i ta walizka kosztuje 99zł
nieryey
Posty: 117
Rejestracja: 2009-04-13, 10:04
Lokalizacja: Bukowno

Post autor: nieryey » 2010-05-23, 07:59

2. To, że klockiem się jeździ do przodu i do tyłu, to ja wiem :P Chodziło mi o to, czy prowadziłeś ten klocek po jakiejś prowadnicy, czy bez ;)

3. Mhm, czyli kleiłeś progi. Trzymają się? Nie wychylają się, ani nie wypadają? :P

5. O jakiś normalny, zwykły frez mi chodzi. Takim zwykłym przecież też można wyfrezować łądnie binding, I think :)
Bite my shiny metal ass!
donkirk24
Posty: 253
Rejestracja: 2010-04-18, 15:31

Post autor: donkirk24 » 2010-05-23, 12:39

jeżeli zwykłym frezem byś to robił to musiałbyś być bardzo staranny
gdzieś na forum znalazłem forumowicza z takim "urządzeniem" troszkę skomplikowanym
ODPOWIEDZ