Forum Lutnicze

Witam serdecznie,
jestem posiadaczem tego oto cuda:

http://imageshack.us/photo/my-images/40 ... 00123.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/53 ... 00124.jpg/

(dostałem za darmochę)

wszystko było ok do czasu kiedy spróbowałem podłączyć baterię - efekt nie włączył się i wydaje mi się, że poczułem zapach spalenizny. Teraz kiedy podpinam efekt do zasilacza, włączam, to przy świecącej się diodzie sygnał gitary jest całkowicie ucinany, przy wyłączonej gitara gra.

możecie pomóc laikowi?
luty wyglądają w porządku, efektu nie modyfikowałem - w przeszłości działał bezproblemowo.

No to pewnie usmażyłeś albo któryś tranzystor albo jakiś kondensator elektrolityczny. Otwórz puszkę i sprawdź na płytce najpierw kondensatory elektrolityczne (te pionowe beczułkowate). Jeśli któryś jest napuchnięty, a tym bardziej jeśli rozlany, to kwalifikuje się do wymiany. Jeśli nie, to oddaj do elektronika, bo powodów może być mnóstwo i na forum do tego nie dojdziemy.

P.S. Żaden link do zdjęć nie działa.

Dzięki za odpowiedź - ciężko mi ocenić czy są napuchnięte, wymienię te 3 kondensatory i jeżeli nie pomoże to efekt powędruje do elektronika tak jak mówisz

ps. zdjęcia działają tylko o dziwo trzeba nacisnąć Continue to po prawej stronie

pozdrawiam

To tylko wynik jakiegoś niewłaściwego działania. Wymienisz kondensatory, i znowu możesz usmażyć. Coś jest nie tak w podłączeniu. Nie widzę dokładnie ze zdjęcia, ale może podłączenie plusa oraz masy z baterii jest w innym miejscu niż plus i masa z zasilacza, co przy braku zabezpieczenia może powodować wywalanie się kondensatorów elektrolitycznych.