Wymiana progów na stalowe
Moderator: poco
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Wymiana progów na stalowe
Znajomy poprosił mnie o wymianę progów na stalowe w jego tele od squaier,a, gryf datowany na 13 stycznia 2018 r. Oryginalne progi były już po szlifie i dość szybko się zużyły. Tak naprawdę to można by jeszcze jeden szlif spokojnie zrobić i jeszcze na nich grać ale mają być stalowe i koniec.
Przy tej okazji cyknąłem kilka fotek telefonem. A oto i moje spostrzeżenia:
1. Oryginalne progi dość lekko siedziały w podstrunnicy, nie były klejone i nie było problemu z ich wyciągnięciem.
2. Sama podstrunnica dość cienka - fenderowska oszczędność. Nacięcia dość głębokie na około 3mm.
3. Po wyprostowaniu gryfu prętem i odpoczynku zrobiłem delikatny szlif a przed tym w kilku miejscach uzupełniłem ubytki pyłem z klejem superglue. Krawędzie slotów wzmocniłem rozcieńczonym acetonem klejem.
4. Naprawdę delikatny szlif podstrunnicy papierem 600-1200. Następnie płaszczyznę sprawdziłem liniałem stalowym. Na podstrunnicę nałożyłem olejek. Gryf prosty ładne drewno, jest potencjał…
5. Progi przyciąłem wstępnie na wymiar. Będę jeszcze piłowała płetwy na krawędziach.
6. Następnie przymierzyłem jeden próg do slotu - wchodzi dość lekko. Zapadła decyzja - progi będę wklejał.
A oto zdjęcia z pierwszej części prac.
Przy tej okazji cyknąłem kilka fotek telefonem. A oto i moje spostrzeżenia:
1. Oryginalne progi dość lekko siedziały w podstrunnicy, nie były klejone i nie było problemu z ich wyciągnięciem.
2. Sama podstrunnica dość cienka - fenderowska oszczędność. Nacięcia dość głębokie na około 3mm.
3. Po wyprostowaniu gryfu prętem i odpoczynku zrobiłem delikatny szlif a przed tym w kilku miejscach uzupełniłem ubytki pyłem z klejem superglue. Krawędzie slotów wzmocniłem rozcieńczonym acetonem klejem.
4. Naprawdę delikatny szlif podstrunnicy papierem 600-1200. Następnie płaszczyznę sprawdziłem liniałem stalowym. Na podstrunnicę nałożyłem olejek. Gryf prosty ładne drewno, jest potencjał…
5. Progi przyciąłem wstępnie na wymiar. Będę jeszcze piłowała płetwy na krawędziach.
6. Następnie przymierzyłem jeden próg do slotu - wchodzi dość lekko. Zapadła decyzja - progi będę wklejał.
A oto zdjęcia z pierwszej części prac.
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał
Re: Wymiana progów na stalowe
Bardzo dobrze, że będziesz wklejał ja od pewnego czasu zawsze używam kleju (Titebond) i nie miszę się martwić o ruchome progi czy rozsychanie drewna. Poza ty ponoć sustain dużo lepszy.
Pozdrawiam Janek
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: Wymiana progów na stalowe
Coś w tym jest - wolną przestrzeń wypełni klej. Próg siedzi stabilniej - to i drgania lepiej się rozchodzą.
Czy wklejone na Titebond progi pozostawiasz dociśnięte przez jakiś czas? Kiedyś widziałem na filmie, że progi były dociśnięte klockiem radiusowym na czas wiązania kleju. Pewnie zależy to od tego jak bardzo luźny jest slot. Cianoakryl wiąże szybciej, a to jest wada i zaleta…
Czy wklejone na Titebond progi pozostawiasz dociśnięte przez jakiś czas? Kiedyś widziałem na filmie, że progi były dociśnięte klockiem radiusowym na czas wiązania kleju. Pewnie zależy to od tego jak bardzo luźny jest slot. Cianoakryl wiąże szybciej, a to jest wada i zaleta…
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał
Re: Wymiana progów na stalowe
No nie ma potrzeby dociskania progów bo one przecież nie są tak luźne by wychodzić. No chyba że reperujesz stary wychodzący i luźny próg wtedy lepiej docisnąć. Oczywiście w akustyku jest inaczej nieco gdyż progi nabijasz młotkiem zwłaszcza przy otworze dźwiękowym i wtedy pod wpływem mocnych uderzeń jakis próg może wyskakiwać więc w tym miejscu bardzo ostrożnie należy nabijać progi. W elektrykach ta czynność to banał.
Pozdrawiam Janek
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: Wymiana progów na stalowe
Dziś dzień wolny. W stojaku na progi przy jednej z krawędzi zrobiłem iglakiem lekkie nacięcie w sam raz aby zmieściła się w nim korona progu. Dzięki temu lżej się piłuje płetwy przy końcówkach progów. Jak sprawnie rozprawię się z płetwami i obiadem - to dziś jeszcze progi zostaną wciśnięte…
Progi już siedzą w slotach wklejone na Titebond.
Progi już siedzą w slotach wklejone na Titebond.
- Załączniki
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: Wymiana progów na stalowe
Pozostało wyrównać i obrobić końcówki. Szlif i gotowe.
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał
Re: Wymiana progów na stalowe
W jakim celu piłujesz płetwy na końcach ? W przypadku bindingu na podstrunnicy, to zrozumiałe, ale w pozostałych przypadkach ? Chyba, że zakrywasz końce w mieszance pyłu i kleju dla optycznego efektu całości podstrunnicy. Dla mnie takie rozwiązanie niesie za sobą niebezpieczeństwo poderwania progu, zaczepienia o nici tkaniny ubrania. Ale to tylko moje spostrzeżenie w oparciu o kontakt z takim zjawiskiem.
Pozdrawiam, Ryszard
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: Wymiana progów na stalowe
Jest to kłopotliwe rozwiązanie to prawda - ciężko zapanować nad końcówkami progów podczas pracy. Podstrunnica na krawędziach ma być wypełniona i polakierowana. Tak jak było w przypadku oryginalnego wykończenia.
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: Wymiana progów na stalowe
Dziś kolejny etap prac zaokrąglanie końcówek progów. Stal jest twarda i dlatego także ta czynność w przypadku tych progów jest bardziej pracochłonna.
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: Wymiana progów na stalowe
Dziś uporałem się ostatecznie z progami. Zdarłam lakier ze stopy gryfu - dla lepszego kontaktu w kieszeni. Samą kieszeń także nieco wyrównałem.
W pierwszej kolejności wszystkie progi przetarłem wzdłuż papierem w gradacji od 600-2000. Zawsze coś tam zostanie na progach po koronowaniu i zaokrąglaniu krawędzi, co później nieprzyjemnie hamuje strunę podczas będu.
Następnie progi przetarłem delikatnie w poprzek.
Finalnie polerka dramelem i gotowe. Zostało jedynie wymienić siodełko bo brzęczy na 1 progu.
W pierwszej kolejności wszystkie progi przetarłem wzdłuż papierem w gradacji od 600-2000. Zawsze coś tam zostanie na progach po koronowaniu i zaokrąglaniu krawędzi, co później nieprzyjemnie hamuje strunę podczas będu.
Następnie progi przetarłem delikatnie w poprzek.
Finalnie polerka dramelem i gotowe. Zostało jedynie wymienić siodełko bo brzęczy na 1 progu.
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał
Re: Wymiana progów na stalowe
Rafał a gdzie szlif progów klockiem radiusowym lub innym? Czy przegapiłem? Wyrównywałeś później jeszcze linijką po trzy progi? Coś mi tu Panie opuszczasz robotę a bez tego nie pograsz bo gryf będzie nierówny i będą struny brzęczały na wielu progach.
Pozdrawiam Janek
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: Wymiana progów na stalowe
Faktycznie przegapiłem w relacji. Oczywiście szlif został wykonany. Płaskim profilem z naklejonym papierem ściernym. Kilka progów wymagało koronowania. To ważny etap i nie został opuszczony.
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał
Re: Wymiana progów na stalowe
Rafał - at ten sprzęcior do wciskania progów to skąd nabyłeś?
pozdrowienia
Piotr
Piotr
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: Wymiana progów na stalowe
Jeśli masz na myśli uchwyt na „krzywki” o różnym radiusie to od Chińczyków z Aliiexpress. Zestaw od 7.5-20” kosztował około 90 zł z przesyłką. Wiertarkę kupiłem na ryneczku w Lidlu. W tej chwili widziałem na Chińczyku zestawy razem z prasą, ale to już większy wydatek.
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał