Radius

Jak się to robi ... pytania i odpowiedzi.

Moderator: poco

poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-12-21, 23:14

Andrzeju. Ja się nie obrażam, a to co zaproponowałem jest tylko jednym ze sposobów samodzielnego sporządzenia sobie narzędzia. Mnie wykonanie takiego przyrządu zajęło 1,5 godziny do wszystkich typów radiusów. Co do posiadania lub nie materiału, to akurat to nie ma znaczenia.
Zawsze można kupić gotowe klocki radiusowe.
To że zakręcone wg Ciebie, może wynikać z nieumiejętności czytania ze zrozumieniem lub brakiem umiejętności widzenia przestrzennego. To nie jest zarzut, ale tez nie wszyscy to potrafią, nie muszą , bo są tylko ludźmi. Zawsze można zadać dodatkowe pytanie co kryje się w takim to, a takim zapisie.
Odnosząc się do Twojej informacji, że jesteś hydraulikiem, to raczej nie zlecił bym Ci prac w moim domu, albowiem nie jesteś wiarygodny i zmyślasz. Polega to na tym, że wprowadzasz w błąd czytelników jeżeli napisałeś o leżących gdzieś w szanującej się hurtowni odpadach rur PCV o średnicy wewn 368,3 mm, 482,6 mm, 711,2 mm, 812,4 mm odpowiadających okręgom o promieniu równym odpowiedniemu radiusowi. Obawiam się , że nie przemyślałeś swojego wpisu, a próbowałeś błysnąć intelektem i zdeprecjonować to co napisałem. Pewnie droserklapa nie rychsztosuje, bo jest na szoner zablindowana. :D Bez obrazy. Pozdrawiam, Ryszard
Ostatnio zmieniony 2011-12-21, 23:34 przez poco, łącznie zmieniany 2 razy.
via vita curva est
Awatar użytkownika
michau25
Posty: 353
Rejestracja: 2010-09-27, 18:10
Lokalizacja: Katowice

Post autor: michau25 » 2011-12-21, 23:17

Jeśli ktoś ma frezarkę to w zasadzie ciekawiej byłoby nie używać klocka w ogóle. http://www.youtube.com/watch?v=TLU0TYPK80w
ten filmik i inne obok powinny wszystko wyjaśnić. Tutaj akurat gość ma gryf zamocowany na tej platformie, można też na odwrót, dać ruchomą frezarkę, jest w innych filmikach. Jak dla mnie to jest genialne i nie marnujemy długich godzin na skrobanie bloczkiem.
Awatar użytkownika
Jacek
Posty: 124
Rejestracja: 2011-09-02, 09:14
Lokalizacja: Wymysłów / Śląskie
Kontakt:

Post autor: Jacek » 2011-12-21, 23:33

Nie używam klocków odkąd kupiłem sobie strug Baileya nr7. W połączeniu z cykliną i szablonem radiusa - jak dla mnie sposób lepszy, bo mniej nużący:
na dole tematu: http:/www.forumlutnicze.pl/viewtopic.php?p=5166#5166
Widziałem zawodowców, którzy podstrunnicę od początku do końca wykonują tylko i wyłącznie strugiem!
Ostatnio zmieniony 2012-01-07, 17:50 przez Jacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 525
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Andrzej » 2011-12-21, 23:45

Oczywiście że nie ma rur PCV o średnicy wewn 368,3 mm, 482,6 mm, 711,2 mm, 812,4 mm .Ale są 350, 400,500 700 mm .Radius nie musi być np ;10,14 cz 16 może być zbliżony ,to rzecz umowna i kwestia wygody . Nie każdy ma taki park maszynowy jak ty i rozumiem że dla ciebie to bułka z masłem ,a chłopak na razie gromadzi podstawowe narzędzia . A o moje kwalifikacje sie nie martw.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-12-21, 23:58

Michau. To nie jest takie hop siup. Trzeba i w jednym i w drugim przypadku wykonać precyzyjne oprzyrządowanie. W końcowym efekcie i tak nie obejdzie się bez bloczka. Dodatkowym plusem bloczka jest to, że można go stosować przy refretingu, czego nie można powiedzieć o cyklinie. Co nie oznacza, że nie jest niemożliwe, ale upierdliwe i wymaga prowadzenia cykliny po skosie w stosunku do osi gryfu bardzo ostrożnie. Takie oprzyrządowanie jest opłacalne przy długiej serii i zajmuje dużo miejsca, a przy jednostkowej produkcji to topienie kasy.
Jacku.To co widziałeś świadczy o bardzo dobrym opanowaniu narzędzia i wprawie w jego używaniu, ale to tylko obróbka zgrubna. Dokładność i gładkość uzyskujemy przy użyciu stosownych narzędzi i materiałów. Dlatego jest ich tak dużo i różnorodnych. I dobrze, bo wtedy każdy może dobrać narzędzie dla siebie i wg potrzeb. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Jacek
Posty: 124
Rejestracja: 2011-09-02, 09:14
Lokalizacja: Wymysłów / Śląskie
Kontakt:

Post autor: Jacek » 2011-12-22, 00:13

Andrzej pisze:Oczywiście że nie ma rur PCV o średnicy wewn 368,3 mm, 482,6 mm, 711,2 mm, 812,4 mm .Ale są 350, 400,500 700 mm .Radius nie musi być np ;10,14 cz 16 może być zbliżony ,to rzecz umowna i kwestia wygody . Nie każdy ma taki park maszynowy jak ty i rozumiem że dla ciebie to bułka z masłem ,a chłopak na razie gromadzi podstawowe narzędzia . A o moje kwalifikacje sie nie martw.
Dokładnie coś podobnego chciałem napisać, tylko nie wiedziałem jakie są standardowe wymiary tych rur. :)
Pomysł dobry, bo nie wierzę, że ktoś rozpozna różnicę między 711,2mm a 700mm. Co to za różnica - 1,5% ?
Macck
Posty: 138
Rejestracja: 2011-12-10, 00:52

Post autor: Macck » 2011-12-22, 00:34

Czyli mam sobię kupić rurę o średnicy prawie metra?
W praktyce nie wiem czy w ogóle taka na bazie będzie, jaki radius polecacie żeby był możliwie podobny do ibanezowskiego ? Tam było 430mm o ile pamiętam a to jest chyba jakieś 17 cali?
Postawię na kompromis - 400mm -, powiedzmy ze z rurą , ale radius bierze się od promienia a teoretycznie jak chcę mieć taką rurę to jej średnica będzie miała 80cm ... nie wiem czy taką dam rady w ogóle kupić.
:D

Dobrze to ująłeś, zaczynam , gromadzę narzędzia, i nawet nie mam skąd drewna dobrego wziąć, mam doświadczenie w elektronice ale w drewnie - przepraszam nie robiłem nic.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-12-22, 00:54

Jacku, żadna. Skoro jednak mówimy o gotowych bloczkach radiusowych, które można kupić, to nie ma ich innych niż te, o których jest napisane, czyli 7,25; 9,5; 10; 12; 14;16;20 cali. Jeżeli nie jest to ważne, to można zrobić jaki się chce, tylko że inne gotowe, fabryczne elementy gitary mogą nie pasować. Będą wymagały pasowania i przeróbek. Jeżeli wszystko masz zamiar wykonać sam, to insza inszość.
Skoro już ruszyliśmy temat tych nieszczęsnych rur, to nie wierz w to, że leżą i czekają, a za darmo nikt nie odda jej kawałka.
Macck, chyba nie myslisz tak, jak piszesz!?To żaden business. Zamiast w takim przypadku szukać klocka radiusowego, wyszlifować krzywiznę używając tylko prostego długiego elementu dla uzyskania liniowości podstrunnicy i wzornika krzywizny. Pozdrawiam, Ryszard
Ostatnio zmieniony 2011-12-22, 01:23 przez poco, łącznie zmieniany 1 raz.
via vita curva est
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 525
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Andrzej » 2011-12-22, 00:59

Na Razie zajmij się samą gitarą ,radius to sprawa prawie finalna .Może w tym czasie pokażą się bloczki na alegro , nie pamiętam ale były chyba po kilkanaście zł. Może ktoś z forum ci pożyczy np za kaucją dopóki się swojego nie dorobisz .
OlseNN
Posty: 125
Rejestracja: 2011-12-19, 10:34
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: OlseNN » 2011-12-22, 12:40

Ja mam taki bloczek (15") - kupiony na allegro. Wystarczy namierzyć użytkownika "zuczekoh" i on robi wszystkie rozmiary; używa jawora. Akurat w tej chwili nic nie wystawia, ale zawsze można napisać.
Macck
Posty: 138
Rejestracja: 2011-12-10, 00:52

Post autor: Macck » 2011-12-22, 13:37

Nie, mi chodziło ze nie wiem czy na bazie handolwej w ogóle mają takie grube rury ;-) stać mnie na kawałek rury , nie przesadzajmy ;-)

Ok radius odłożę na później.
Pozdrawiam!
Zenek_Spawacz

Post autor: Zenek_Spawacz » 2011-12-22, 16:04

OlseNN pisze:Ja mam taki bloczek (15") - kupiony na allegro. Wystarczy namierzyć użytkownika "zuczekoh" i on robi wszystkie rozmiary; używa jawora. Akurat w tej chwili nic nie wystawia, ale zawsze można napisać.
Najzabawniejsze przy tym jest to , ze "zuczekoh" robi te bloczki zapewne tak jak pisal Ryszard , "metoda wahadlowa" . Wczesniej czy pozniej i tak trzeba bedzie zmajstrowac takie wahadlo bo nikt nie sprzeda mi odpowiednio szerokiego klocka np do siedmiostrunowego basu (juz przy piatce sa klopoty). Dlugosc tez gra role , majac sklecone wahadlo mozna zrobic klocek jaki dusza zapragnie....
OlseNN
Posty: 125
Rejestracja: 2011-12-19, 10:34
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: OlseNN » 2011-12-22, 16:51

Zenek_Spawacz pisze: nikt nie sprzeda mi odpowiednio szerokiego klocka np do siedmiostrunowego basu
A jaki radius byś planował przy tak szerokim gryfie?

Wahadło jest chyba faktycznie najlepszym rozwiązaniem, chociaż mi chodzi po głowie jeszcze coś innego - mianowicie, osadzony na osi z łożyskami, właściwie wyprofilowany wałek z warstwą ścierną, napędzany chociażby wiertarką. Oczywiście, byłby problem z wyważeniem, ale coś takiego mogłoby też nadawać się do szlifowania progów. I byłoby bardzo szerokie. O ile by się sprawdziło, rzecz jasna. :)
popik10

Post autor: popik10 » 2011-12-22, 19:39

Panowie poczekajcie, odpalę maszynę to wam mogę wyfrezować :D
Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-12-22, 21:24

Wracając do tego kontrowersyjnego wahadła, to polecam obejrzeć na googlach http://www.projectguitar.com/tut/radius.htm. Tam jest prawie wszystko obrazowo wyjaśnione. Przypadkiem trafiłem na ten temat i być może to pomoże w wytworzeniu własnych bloczków.
OlseNN, Takie rozwiązanie tez jest na YT, gdzie wykorzystana została szlifierka taśmowa i wahadło z zamocowaną podstrunnicą bujające się nad taśmą . Tym samym nie jest potrzebny klocek do obróbki zgrubnej. Trzeba jednak mieć na uwadze korzyści jakie daje posiadanie klocka przy pracach wykończeniowych, naprawczych i renowacyjnych, przy szlifowaniu progów. Posługują się nim bogaci, więc i nam się opłaci.
Macck nie szalej tak z kasa na zakupy byle czego. Może i Cię stać, tylko co zrobisz z resztą tej rury. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
ODPOWIEDZ