Strona 3 z 5

Re: Framus parlour

: 2021-08-30, 21:25
autor: SebastianL
Piotrze, nie bądź taki. Pokaż coś więcej niż główkę.

Re: Framus parlour

: 2021-08-30, 21:33
autor: PiotrCh
Jest jeszcze otwarta, muszę podoczyszczać moje ingerencje. Obpstrykam ją jak już będzie ładna :)

Re: Framus parlour

: 2021-08-31, 06:34
autor: Jan
Pokaż jak to wygląda w trakcie pracy a nie lukrowane orzeszki, później wszyscy myślą, że instrumenty robią wróżki czarodziejskimi różdżkami :-)

Re: Framus parlour

: 2021-09-02, 22:40
autor: PiotrCh
W trakcie pracy...nie nadaje się do fotografowania :) Dziś ponaprawiałem plecki i trochę podłubałem przy mostku. Oczywiście nie tracę czasu i codziennie 2 razy polituruję top (rano i po południu). Zrobiłem miks rubina i indyjskiego. Fajnie vintydżowo wyszło, raczej ciemniejsza ploitura. Jeszcze tydzień i będzie grała. A jak przycisnę to jeszcze w weekend. Ale na spokojnie raczej. Jutro kleję mostek bo politura już świeci.

Re: Framus parlour

: 2021-09-03, 06:45
autor: Jan
Panie Piotrze jak to nie nadaje się w trakcie pracy do fotografowania??? Właśnie w trakcie pracy trzeba pokazywać jak wygląda robota bo w ludziach powstaje błędne przekonanie, że przy budowie gitar nie ma grama pyłku i powstają one jak kwiatki na łące, na jednym zdjęciu równiutko ułożone drewno na drugim gotowe pudło do zamknięcia a na trzecim już pięknie polakierowane w sielankowej scenerii z parującą kawą w tle :-) Sam zachęcasz ludzi do pokazywania warsztatu a tu chcesz pokazać finał akcji. Co wyniesie ktoś z relacji oglądając finał twojej pracy? Ty potrafisz zrobić z byle kawałka drewna piękny instrument ale dla kogoś kto tego nie potrafi będzie brakowało najważniejszych scen z filmu :-)

Re: Framus parlour

: 2021-09-03, 08:50
autor: PiotrCh
No jak ktoś tak myśli - to pewnie na obiad jada bezglutenowe pierożki w za krótkich rurkach ;) Każdy facet wie, że robota to pot i łzy, a praca to siła razy przesunięcie (wektorowo) ;)

Re: Framus parlour

: 2021-09-03, 09:08
autor: SebastianL
Więc tym bardziej należy pokazywać zdjęcia z najgorętszych etapów prac. To jak oglądanie filmu ze Stallone w roli głównej. Każdy lubi czasem obejrzeć wybuchowe kino akcji.

Do relacji lutniczych należy zatrudnić reżysera kina akcji.

Re: Framus parlour

: 2021-09-03, 09:13
autor: Jan
Właśnie - brakuje „ostrych” scen 😁. Ja to kiedyś pokazałem nawet gołego palca z wyszarpanym piłą mięskiem -ufff Krew, pot i łzy - męskie kino akcji.!!!

Re: Framus parlour

: 2021-09-03, 09:15
autor: PiotrCh
Dokładnie, zwłaszcza jak japońskie dłuto zagłębia się w poduszkę pod kciukiem albo jak wyjmuje się drzazgę z wenge spod paznokcia. Fajne są też pęcherze oderwane z palców, żeby nie przeszkadzały w struganiu albo robienie gitary ze złamaną kością w prawej dłoni Muszę to przemyśleć ;)

Re: Framus parlour

: 2021-09-03, 10:18
autor: SebastianL
Żarty żartami, a tymczasem większość rzemieślników ma jakieś blizny na lewej dłoni (w przypadku osób praworęcznych).

Dwa i pół roku temu wbiłem sobie dłuto w palec, od przodu. Co ciekawe, pierwszą reakcją było niedopuszczenie do poplamienia struganej właśnie podstrunnicy.

Re: Framus parlour

: 2021-09-03, 10:27
autor: Jan
PiotrCh pisze:
2021-09-03, 09:15
...Fajne są też pęcherze oderwane z palców, żeby nie przeszkadzały w struganiu albo robienie gitary ze złamaną kością w prawej dłoni Muszę to przemyśleć ;)
No o to też chodzi, przynajmniej zdjęcie rentgenowskie byś pokazał :-) dla zwiększenia dramaturgii i podkręcenia tej dotąd sielankowej scenerii.

Re: Framus parlour

: 2021-09-03, 11:10
autor: PiotrCh
Tak, jest sielanka, a co? :)
Doklejam drewienko do mostka bo będzie akustyczny, a nie klasyczny i kto by tam chciał oglądać jak mostek siedzi w imadle i ściskach z kawałkiem palisandru z tyłu? Nuda. Jak mi się uda przeróbka to zrobię fotkę :)

Re: Framus parlour

: 2021-09-03, 12:25
autor: Jan
Wielu by chciało to zobaczyć a prawie nikt takich cudów nie widział. A dziewczyny na taki widok to Panie..... ech... chłopaki być może też :-) Jak byś jeszcze palec przez przypadek przy tym dziabnął.

No taka operacja w całym tym działaniu to najciekawsza sprawa a ty chcesz widokówki robić. Ludziska nawet nie wiedzą, że takie rzeczy się robi a co dopiero gdyby zechcieli to sami zrobić - wtedy twoja relacja może komuś życie uratować bo przynajmniej zobaczy jakich narzędzi użyć i jak taka operacja wygląda.

Re: Framus parlour

: 2021-09-03, 15:39
autor: PiotrCh
No to puszczam fotki było/jest.
Wyszło całkiem znośnie...tzn jak się wie, że przerabiany to widać co ma być widać, a jak się nie wie... :)

Politura jeszcze nie polerowana. Koniec szelakowania. Przymierzam się do przyklejenia mostka.

Re: Framus parlour

: 2021-09-03, 16:42
autor: PiotrCh
Namierzyłem wreszcie bardzo podobną do mojej gitarę, to z 1964 Framus 5/13 Figaro.

https://reverb.com/item/4607645-vintage ... cal-guitar
https://german-vintage-guitar.com/museu ... igaro-1964

Mój egzemplarz to model 5/24, serial no 26362.

Odróżnia się tym, że ma żyłkowanie wokół korpusu i otworu rezonansowego. Ale to taka właśnie gitara, reszta identyczna.