Kształt LP

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kształt LP

Post autor: PiotrCh » 2022-06-14, 22:27

Ja bym nic nie wklejał więcej. Jest naprawione i ok. To miejsce z wklejką mahoniową nie jest najbardziej narażone, tam jest sporo drewna. Gorzej z samą główką. Pomyśl nad okładzinami z obydwu stron 2mm drewnem, a nie fornirem. Tak oklejona główka jest bezpieczna w razie upadku...a Lp jak rąbnie to właśnie główką.
pozdrowienia
Piotr
Kak
Posty: 221
Rejestracja: 2021-01-12, 21:49

Re: Kształt LP

Post autor: Kak » 2022-06-26, 21:16

Chyba masz na myśli pęknięcie w zdłuż główki?
Ta główka i tak cienko wygląda, chyba 14,3mm grubości może mieć do moich kluczy.
Ja już wycieniowałem 3mm palisandrową deseczkę na 1mm i przykleiłem ją na główkę.
Mój scarf joint tak wygląda. Przy drugim progu się kończy.
Scarf joint 3.jpg

Nie wiem co się dzieje ale wszystko źle robię i muszę poprawiać. Jeszcze nigdy tylu błędów nie popełniłem podczas jednego projektu. Tzn wszystko co zrobię jest źle.


Okazało się że podstrunica się poślizgnęła trochę podczas ekspresowego przyklejania na klej skórny. Ale na szczęście bardzo mało. Może 0,2mm. Myślałem że więcej. Dosztukowałem kawałek.
IMG_0559.JPG
Ale po wyfrezowaniu kształtu podstrunnicy, tylko cienka warstwa kleju została ;-)
IMG_0597B.jpg

Chwila horroru :-)
IMG_0537.JPG
Pierwsze 3 kieszonki na inlay'e za głębokie zrobiłem, więc musiałem wkleić 3 palisandrowe najpierw a na nie z pearloidu.
Ale teraz nie jestem pewien czy za głębokie były, bo podstrunnica może jest za gruba. Ma 6,5mm grubości. Zmieniłem grubość podstrunnicy a kieszonek nie.
IMG_0545.JPG
Binding się odrobinę za wysoko przykleił przy stopce, tam gdzie nie ma nic pod spodem. Podkleiłem klockami ze sklejki, żeby binding do nich docisnąć podczas klejenia, ale warstwa kleju pomiędzy podstrunnicą a gryfem widocznie podniosła podstrunnicę trochę nad poziom gryfu i schodek się zrobił. Albo się wyfrezowało na gryfie niźej niź spód podstrunnicy...
289797411_1461078131074905_6208153999621973820_n.jpg
289927132_3116707461922965_1212629003664517183_n.jpg
3mm deseczkę palisandrową wycieniowałem na 1mm i przykleiłem na główkę. Przykleiłem specjalnie najpierw dociskając ją kilkoma listewkami, żeby widzieć że się nie przesunie. Po paru minutach zdjęłem listewki i deską na całości ją docisnąłem. I tak się przesunęła - na wycięciu na klucz truss roda widać.
IMG_0625.JPG
Jeszcze nigdy nie próbowałem wycinać pod powierzchnią blatu, ale brakowało mi wysokości osi Z, żeby inaczej zrobić. Frez by musiał mieć 75mm długości i trzeba go móc podnieść conajmniej 75mm, żeby nad materiałem mógł się przemieszczać.
Więc pierwszy raz próbowałem wycinania kształtu w 3D a czubek główki jest pod poziomem blatu. To nie wymaga tak długiego freza.
IMG_0652.JPG
IMG_0637.JPG
Zaokrąglenie gryfu od spodu pomiędzy wystającą częścią na śrubki i bolce, też wyfrezowałem, żeby jak namniej kurzenia pracą ręczną zostało. Specjalnie zrobiłem o 0,2mm wyżej nad powierzchnią gryfu, na wszelki wypadek jakby coś się powyginało od ostatniego razu, to szybko moźna zeszlifować taki mały odcinek.
IMG_0672.JPG
IMG_0684.JPG
Zakupy też końca nie mają. Musiałem kupić dwa większe ściski, żeby do środka body dosięgnąć podczas klejenia topu i body.
Aż strach tego topu dotykać, z moją statystyką niszczenia. 162 euro kosztował.
I stary strug Stanley Bailey No.7
IMG_0527.JPG
IMG_0670.JPG
Cieniowanie bindingu z grubsza, cykliną. Tak wymyśliłem, żeby było pionowo. Dokończę chyba klockiem z papierem ściernym.
IMG_0664.JPG
Do kreski wydrapanej suwmiarką na zamazanym czarnym flamastrem bindingu.
IMG_0663.JPG
Msawik
Posty: 74
Rejestracja: 2018-06-23, 11:13

Re: Kształt LP

Post autor: Msawik » 2022-06-27, 18:46

Sporo do przodu poszedłeś:)
A tego przesunięcia podstrunnicy 0,2mm to nie można by skompensować na siodełkach mostka, tak żeby menzura się zgadzała? Nakładkę na główkę jak będę kleił, to mam plan, żeby spozycjonować na jakichś pinach, żeby właśnie nie miała chęci się przesuwać. Generalnie dobrze wszystko wygląda :)
Kak
Posty: 221
Rejestracja: 2021-01-12, 21:49

Re: Kształt LP

Post autor: Kak » 2022-06-28, 21:54

No tak, trochę więcej robię, bo już się nie boję źe coś zepsuję przy tym gryfie - za dużo błędów w nim jest i jest mi wszystko jedno czy więcej rzeczy źle zrobię :-)
Główka jest o 4mm za krótka, bo źle zmierzyłem na początku po zrobieniu scarf joint.
Podstrunnica się na szczęście tylko o 0,2mm poślizgnęła
Kieszonki na markery się zrobiły za głęboko.
Podstrunnica jest może za gruba. Nie da się wycieniować bo najszersze markery mogą zacząć znikać po bokach.
Binding się krzywo przykleił przy stopce i odstaje lekko.
I pierwsze dwie podstrunnice które zrobiłem się powyginały - nie dają mi spokoju :-)
Nie da się ich jakoś na mokro odprostować? Posmarować wodą z tej strony w którą się wygięły, to włókna się rozciągną i może się wyprostuje... Tylko że jak wyschnie, to znowu wróci w to samo miejsce.

To siodełko na zdjęciu jest kupione w Guitar Project. Pasujące do Les Paula o ile dobrze pamiętam.
Do niego to moja podstrunnica jest wyraźnie za wysoka.
Teraz ma 6,5mm grubości na środku.
Ale mam klocki, prawdopodobnie z kości i sam chcę spróbować zrobić siodełko.

IMG_0644.JPG
IMG_0645.JPG
IMG_0611-001.JPG
Myślałem właśnie Msawik, żeby zrobić lekki skos na górze siodełka, żeby miejsce styku strun przesunąć 0,2mm na zewnątrz podstrunnicy. Powinno skompensować o 0,2mm za krótką podstrunnicę. O ile będzie to w ogóle słychać w strojeniu. Pewnie nie będzie.

Nawet dobry pomysł masz z tymi pinami do nakładki na główkę. Np. w miejscach gdzie i tak będą otwory na klucze.
Nie pomyślałem o tym.
Nie pomyślałem też, żeby zrobić tą nakładkę grubszą, bo teraz po wklejeniu logo, jak klej wsiąknie w nakładkę dookoła logo, to nie będzie z czego zeszlifować. Jeszcze z takimi głębokimi porami to moźe sporo trzeba zeszlifować, jak klej na dnie porów będzie leżał.
...Może najpierw trzeba pory wypełnić, zamknąć powierzchnię szelakiem a potem logo robić :-)

Właśnie eksperymentowałem z logo na kawałku palisandrowej deseczki, wycięte z tego samego pearloidu co markery.
Literki w drewnie są stożkiem 60 stopni i inserty też są stoźkiem od spodu. Powinny pasować razem.
Ale pearloid jest trochę cienki i nie ma miejsca na błędy. Jak by był grubszy to stożek gdzieś by zaczął pasować.
Chyba za płyki albo za wąski się wyciął. Literki mają 1,5mm szerokości a frezarka ma ok 0.15mm luzu, więc dużo nie trzeba.

Widziałem że w proszku można "masę perłową" kupić, wsypać w literki i zalać klejem CA i wyszlifować.
Może coś takiego spróbuję.
Są też białe proszki, które można barwnikiem zabarwić.
To może i proszkiem do pieczenia się da, bo widziałem że go jako wypełniacza do superglue używają :-)

IMG_0696.JPG
IMG_0702.JPG
Ale muszę wymyślić jak zrobić mocowanie dekielka na dostęp do trussroda. Nie chcę osłabiać tego miejsca jeszcze bardziej przez wiercenie otworów na śrubki.
informatkot
Posty: 457
Rejestracja: 2010-03-14, 10:48

Re: Kształt LP

Post autor: informatkot » 2022-06-29, 04:44

Wsuwane o krawędziach trapezowych [/===\] z jednym wkrętami zapobiegającym wysunięcie. Doklejona krawędź trapezowa od strony siodełka (dodatkowy punkt oparcia) jeden wkręt. Jeśli uważasz, że to coś zmieni.
Życzę miłego dnia
Rafał
Msawik
Posty: 74
Rejestracja: 2018-06-23, 11:13

Re: Kształt LP

Post autor: Msawik » 2022-06-29, 08:20

Ja teraz też kombinuję z nakładką główki (heban) i logiem. wypalam laserem logo i uzupełniam różnymi szuwaksami. Z moich eksperymentów wynika, że przed zalaniem loga zdecydowanie dobrze jest już wypełnić pory, bo jak zauważyłeś wypełniacz w nie wejdzie i potem trzeba dużo szlifować. Ja ostatecznie zalałem żywicą epoksydową zmieszaną właśnie z białym proszkiem perłowym do żywic. Wyszło w miarę przyzwoicie, ale prawdziwej MOP raczej nie przypomina:)
Tobie bardzo fajnie logo wyszło, znowu muszę zaznaczyć, że zazdroszczę CNC i umiejętności jego obsługi :)
Kak
Posty: 221
Rejestracja: 2021-01-12, 21:49

Re: Kształt LP

Post autor: Kak » 2022-06-29, 21:33

Dobre informatkot, jedna śrubka na końcu nie osłabi główki ale trochę skomplikowane z tymi trapezami ;-)
Myślałem o jakimś sprężynującym druciku, który można wsadzić w rowek truss roda.

No to jak mówisz Msawik że dobrze myślę, to rozrobiłem dzisiaj świeży szelak w 96% spirytusie.
Rozpuścił się całkowicie w dwie godziny i ma bardzo ładny, czysty przejrzysty kolor. Jak koniak ;-)

Rozpuszczanie Szelaku.jpg
Po pół roku czytania o szelakach, znalazłem w końcu stronę na której ktoś zrobił
bardzo fajny przelicznik z tych ich "2 pound cut" i inne, na metryczne.
Trzecia tabela od góry, jakby komuś się przydało.
https://woodnewsonline.com/DTEW/1304apr ... rker1.html

Np. 2 lb cut to jest 24g płatków szelaku na 100ml alkoholu. Taki właśnie zrobiłem.
Ale nie wiem którego " cut'a" do czego się używa. Albo zapomniałem, bo za dużo o tym czytałem.

Posmarowałem nakładkę na główce z 5 razy, kulką z waty owiniętą starym prześcieradłem bawełnianym, nasączoną szelakiem i się dość mocno błyszczy. Może starczy już szelaku i jutro można pumeksem ją potraktować.
Moja próba wcześniej na kawałku palisandrowym mętna wyszła, ale wydaje mi się że za dużo pumeksu wtedy dałem.
Poza tym mój pumeks ma numer 00 a dzisiaj pierwszy raz zauważyłem że do tego celu o numerze 0000 pisali. Spróbuję tym co mam.

IMG_0717.JPG
IMG_0718.JPG
Tuż przed obiadem paczka z Espena przyszła...musi się udać za którymś razem.
Chcę się nauczyć grać wstęp do "Money for Nothing" ale bez Les Paula to się nie da :-)
Decha na body jest tańsza jak jest nie przycięta i nie sklejona.
Ciekaw jestem czy uda mi się dwie połówki dopasować i skleić, bo do tego celu strug Nr 7 kupiłem.
Jakąś dechę dostałem w prezencie, ta z lewej. Nie wiem co to jest, trochę ciężka, miałem nadzieję że może wystarczy na próbny top, ale za wąska i za krótka jest.
IMG_0707.JPG
IMG_0715.JPG

Logo na główce chyba zrobię z jasnego drewna. Ten pearloid jakoś nie ciekawie wygląda jak taki mały jest.
Robiłem próbę i jeszcze schnie. Chyba kawałek litery R się nadkruszył w jej środku. Wyglądało to tak:

AR logo.jpg
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kształt LP

Post autor: PiotrCh » 2022-06-30, 08:25

Ta z lewej wygląda jak orzech, ale może to być też inny gatunek.
Samym strugiem może być ciężko dopasować płaszczyzny do sklejenia, może będziesz musiał użyć deski z papierem ściernym, ale to już sam zobaczysz jak to jest w praniu.

Cedrzyk ładnie pachnie? :)
pozdrowienia
Piotr
Kak
Posty: 221
Rejestracja: 2021-01-12, 21:49

Re: Kształt LP

Post autor: Kak » 2022-06-30, 16:43

Dzieki. Rzeczywicie wygląda jak orzech.
No to nie dobrze z tym strugiem. Myślałem że takim dużym się da. I że będzie łatwiej niż mniejszymi.
I tak jakoś mało wyczucia mam ze strugami i z wcześniejszymi próbami wyrównywania desek trochę mniejszymi strugami.

Cedrzyk pachnie :-) Może nawet za duża koncentracja zapachów jak dla mnie, ale dobrze źe okna są otwarte.

Moje logo fajniej wygląda z insertem z białego drewna. Ma wyraźne kanty.
Kolor nawet przypomina ramki dookoła przystawek i binding.
Może ktoś pomyśli że binding rozpuściłem w acetonie i wlałem w literki :-)
Tak jak myślałem literka R jest uszkodzona w jednym miejscu.
Miekkie to jasne drewno trochę jest. Nie wiem co to za gatunek.

Nadmiar jasnego drewna odcięty piłką, po wczorajszym klejeniu.
IMG_0741.JPG
IMG_0742.JPG
Jak już miałem szelak pod ręką, to posmarowałem parę razy to logo z prawej :-)
IMG_0761.JPG

Klon chyba jest bardzo kruchy, prawda? Bo widziałem na youtube jak odpryskiwał podczas frezowania na wszystkich zakrętach. Z resztek topu klonowego pewnie nie jedno logo by wyszło.

Już się nie mogłem doczekać próby pumeksowania, żeby zobaczyć jak to idzie.
Wszystko robiłem tak jak widziałem że inni robią. Z pipetką, zwilżając kilkoma kroplami spirytusu tamponik co jakiś czas.
Może za dużo szelaku położyłem, bo tamponik, czy jak to się nazywa, nie zabarwił się na brązowo od drewna.
Czyli tylko szelak rozsmarowywałem po powierzchni. Ale coś tam zapchał, bo pory w tej zrobionej części są o wiele mniejsze.
Później próbowałem trochę mocniej i dłużej w tym samym miejscu robić, żeby do drewna się dostać, ale tamponik dalej ledwo się zabarwił. A powinien, bo to drewno strasznie barwi na brązowo. Czasami mam wrażenie że brązową wodą je podlewali jak rosło.
Widziałem to kiedyś w kwiaciarni, jak kwiaty stały w niebieskiej wodzie i niebieskich liści dostały.
Tamponik się przecierał w kilku miejscach, ale przekręcałem go z dala od dziur.

Rozumiem że jak już pory się wypełnią, to trzeba szelak zeskrobać aż do drewna i od nowa go kłaść, żeby lakier był przejrzysty? Bo ten szelak zmieszany z pumeksem jest mętny/matowy i jak się na niego nowy przejrzysty położy, to dalej będzie miał mętny wygląd.
IMG_0750.JPG
IMG_0751.JPG
IMG_0752.JPG
IMG_0756.JPG
Jutro Tour de France się zaczyna w typowo francuskim miejscu, czyli niecałe 4km ode mnie :-)
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 749
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Kształt LP

Post autor: SebastianL » 2022-06-30, 23:46

Miło widzieć, że praca idzie do przodu.

Roztwór szybko się rozpuścił, więc nie powinien sprawić problemów. Bardzo dobrze.
Sam nie stosuję nigdy miary, którą anglosasi nazywają pound cut, gdyż opierają się na niestosowanych u nas miarach masy oraz objętości cieczy. W tym wypadku angielskie słowo cut oznacza mieszankę lub mieszanie.

Sama idea pound cut jest bardzo prosta, określa ona ile funtów (pound) szelaku należy dodać do galonu alkoholu (1 galon odpowiada 8 funtom).
Stąd
2 pound cut oznacza 8 funtów alkoholu + 2 funty szelaku, czyli roztwór 20 procentowy.
1 pound cut oznacza 8 funtów alkoholu + 1 funt szelaku, czyli roztwór 11 procentowy.
I tak dalej.

Pumeks faktycznie możesz mieć zbyt gruby. Spróbuj kupić drobny. Z pumeksem 0000, który kupiłem specjalnie do politurowania nie miałem nigdy problemów.

Szelaku może być za dużo, ale powinieneś się dość szybko przez niego przetrzeć mimo wszystko. Na zdjęciach pory masz tylko lekko zamknięte. Pamiętaj, by nie używać za dużo pumeksu i kończyć robotę samym alkoholem, by nie dodawać pumeksu, jeśli zrobi się z niego błotko na powierzchni. Nadmiar pumeksu łatwiej rozciera się świeżą tkaniną z alkoholem. Gdy uznasz, że pory już się nie zapychają, przejedź powierzchnię szelakiem, ale tylko raz lub dwa. Również, jeśli nie będziesz umiał pozbyć się nadmiarowego pumeksu, to zeszlifuj go papierem wodnym 400 i 800.

Nie potrafię nic powiedzieć o mętności szelaku w zamkniętych porach, musiałbyś zrobić dokładniejsze zdjęcia w trybie makro lub z długą ogniskową i najlepiej w różnym świetle. Mimo to, wydaje mi się to dziwne. Zamknięte pory zwykle są ciut ciemniejsze od drewna. W palisandrze nie powinno to być zauważalne jakoś bardzo. Na twojej główce widać sporo rozmazanego pumeksu (takie chmurki na zdjęciach w ostatnim poście). Spróbuj to rozsmarować świeżą tkaniną z alkoholem, a jak to nie pomoże, to koniecznie to zeszlifuj.

Koniecznie spróbuj gradacji pumeksu 0000. Ja zamykając pory trę, trę i trę, w różnych miejscach, a jak widzę, że już nie ma szelaku, to daję temu wyschnąć i dodaję warstwę gruntującą. Po wyschnięciu zamykam pory dalej i tak w kółko. Zamknięcie porów główki to dość mało roboty, ale jak ma się do zamknięcia pory płyty tylnej oraz boków (w przypadku pudła), to jest to już praca na tydzień przykładowo :)

Później, gdy pory będą zamknięte, a szelaku będzie więcej, można powierzchnię delikatnie szlifować i dodawać szelaku, co pozwala uzyskać gładką i lśniącą powierzchnię. Pamiętaj, szlifowanie w politurowaniu nie jest grzechem. Piszę o tym, bo spotkałem się kiedyś w internecie z opinią, że mistrzowie politurowania potrafią uzyskać idealną powierzchnię bez pomocy papieru ściernego... Może i jest to możliwe (choć zależy od kształtu itp. bo w zakamarkach trudno mi to sobie wyobrazić), ale nie warto starać się naśladować od razu mistrzów, tylko powoli i świadomie zmierzać do ich poziomu.

To drewno to na pewno prezent? Tak Ci napisali? Moje doświadczenie z hiszpańskimi sklepami już opisałem... Zdarzyło się, że zapomnieli mi coś wysłać lub wysłali coś, czego nie zamawiałem, ale gdy reklamowałem, zawsze dosłali braki :) Twój prezent faktycznie wygląda jak orzech.

Jasne drewno, które użyłeś do zrobienia literek wygląda mi na klon, jakbyś zrobił wyraźne zdjęcie usłojenia oraz zbliżenie większego fragment ( prostokącik na przykład o długości i szerokości kilku centymetrów), to łatwiej byłoby określić. Klon zdecydowanie nie jest kruchy. To twarde drewno, które łatwo się struga i tnie.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kształt LP

Post autor: PiotrCh » 2022-07-01, 12:18

SebastianL pisze:
2022-06-30, 23:46
Pamiętaj, szlifowanie w politurowaniu nie jest grzechem. Piszę o tym, bo spotkałem się kiedyś w internecie z opinią, że mistrzowie politurowania potrafią uzyskać idealną powierzchnię bez pomocy papieru ściernego... Może i jest to możliwe (choć zależy od kształtu itp. bo w zakamarkach trudno mi to sobie wyobrazić), ale nie warto starać się naśladować od razu mistrzów, tylko powoli i świadomie zmierzać do ich poziomu.
Podobno jeden z mistrzów fotografii twierdził, że kadr ma być w 100% z klatki kliszy. I taka opinia o nim była.. do czasu jak znaleziono (po jego śmierci) negatywy :)

Politurowanie to długotrwały proces i szlifowanie z olejkiem bardzo drobnymi gradacjami jest jak najbardziej pomocne.

Ja ze swojej strony dodam tyle, że politura to technika bardzo trudna i wymaga wyczucia i wprawy. Tego się nie da teoretycznie pojąć do końca. Wystarczy ciut za długo, ciut za mocno, ciut za wcześnie.. i skucha. Myślę, że to nauka na całe życie i zawsze będzie coś nie tak :)
Ale chyba warto:)
pozdrowienia
Piotr
Kak
Posty: 221
Rejestracja: 2021-01-12, 21:49

Re: Kształt LP

Post autor: Kak » 2022-07-01, 15:12

Dzięki Sebastian, tego mi brakowało wiedzieć o pumeksowaniu.
Zamówiłem drobniejszy pumeks.

Więc teraz jest przerwa na czekanie. Muszę spróbować 15 letnią japońską osełkę wyprostować w miedzyczasie, ocierając ją o inną osełkę.

Nie chodzi mi o mętność szelaku w porach ale na całej reszcie drewna. Nazywasz to rozmazanym pumeksem.
Podczas pumeksowania cała deska robi się matowa i mętna/rozmazana. Tzn szelak taki się robi.
Jak już się wszystkie pory wypełni, to ten mętny szelak trzeba chyba całkowicie usunąć, do samego drewna i potem położyć nową, piękną i błyszczącą warstwę szelaku :-)

Spróbuję zrobić tak jak piszesz.

Nie wiem jaką powierzchnię uda mi się uzyskać. Wczoraj jak to logo przecierałem szelakiem, to po trzeciej warstwie tamponik zaczął się kleić do położonego szelaku. Wtedy się rozmazuje i matowy się robi. Nie wiem jak tego klejenia się pozbyć.

Drewno orzechowe wygląda na prezent. Nie zamawiałem go, nie ma go na rachunku, nie zapłaciłem za niego, to prezent albo w złą paczkę go wsadzili. Ale myślę że prezent. Deska jest powyginana we wszystkie strony i ma sęki.

A ta deseczka z której literki robiłem to jest deseczka do krojenia w kształcie ryby. Uźywana :-)
Nie wygląda na "flame maple" :-)
IMG_0766.JPG
IMG_0765-001.JPG

No tak PiotrCh, to trzeba z olejkiem spóbować. Dzięki. Mam prawie litr wazelinowego, więc może nim spróbuję.
Ja tego nie rozumiem. Olej i lakier razem.
Normalnie to te dwie rzeczy trzyma się w osobnych pomieszczeniach :-)
Muszę zobaczć czym się ten olej usuwa, bo jak spirytusem, to niedobrze będzie.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kształt LP

Post autor: PiotrCh » 2022-07-01, 15:53

Próbuj, byle wszystko delikatnie..
pozdrowienia
Piotr
informatkot
Posty: 457
Rejestracja: 2010-03-14, 10:48

Re: Kształt LP

Post autor: informatkot » 2022-07-01, 19:37

Olej lniany jest sprawdzony w połączeniu z szelakiem.
Życzę miłego dnia
Rafał
Kak
Posty: 221
Rejestracja: 2021-01-12, 21:49

Re: Kształt LP

Post autor: Kak » 2022-07-02, 23:15

Lniany wyczytałem źe sporo osób uźywa, ale wolał bym użyć jakiś który mam.
Niektórzy uźywają oleje które wysychają i utwardzają się z czasem a niektórzy wolą takie które trzeba wytrzeć na koniec.
Ciekawy wątek tylko na ten temat znalazłem.
https://www.classicalguitardelcamp.com/ ... p?t=105405
Niektórzy oliwę uźywają, a ja taką mam, więc próbowałem moje logo poszelakować z oliwą.
Idzie dobrze, dopóki oliwa jest na tamponiku.
Oglądałem filmy tej kobiety, bo dość dobrze widać co robi, ale mi tak nie wychodzi.
Ona smaruje w jednym miejscu, potem niźej, a potem wraca tam gdzie zaczęła i wszystko jest dobrze.
A ja jak wrócę tam gdzie zacząłem to szelak zaczyna się kleić i matowy i nierówny się robi - na takiej malutkiej powierzcni jak moje logo.
https://youtu.be/4PnMAJ1VcOA?t=806

Zaczynam u góry a kończę na dole. U góry chyba jakieś włoski z materiału się przyklejają. Tylko nie wiem z kąd.
Tamponik się cały klei, to raczej włosków nie gubi.
I po dwóch warstwach przecieram zwilźonym papierem ściernym 1200, bardzo lekko, źeby nie czuć szorstkości pod palcem.
Zawsze czuć że coś tam gdzieś wystaje.

IMG_0787.JPG

Przeciąłem też dzisiaj długą deskę na body na pół. Podczas cięcia pomyślałem źe bez sensu ciąć nad umywalką japońską piłą, bo i tak wszystko na podłogę leci :-)

IMG_0777.JPG
ODPOWIEDZ