Projekt mandolina włoska

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Projekt mandolina włoska

Post autor: PiotrCh » 2021-01-24, 18:41

Nie dawała mi spokoju ta pracująca szczelina. zdemontowałem gryf. Mam winowajcę. Cała ścianka doczołowa nie miała prawa trzymać porządnie. Tam było grubo kleju zaschniętego co sugeruje, że nie było docisku, a wręcz już podczas klejenia zrobiła się szczelina. Nie wiem jaka była metoda docisku, ale myślę, że popełniono błąd. Więc mam już spokój mentalny - robię nowy gryf, wykorzystam główkę, którą dokleję i przerobię tak, żeby nie było widać łączeń. Łączenia i platerowania sprawią, że nie będzie podatna na pęknięcie w razie czego.
Załączniki
m_neck joint2.jpg
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Projekt mandolina włoska

Post autor: Waldzither9 » 2021-01-24, 19:40

Do tej główki pręt nie pasuje, czyli gryf klonowy bez pręta. Swoją drogą gdyby gryf był dobrze zrobiony i wklejony to rozklejanie nie byłoby takie proste i szybkie. Wychodzi na to że wymiana gryfu rozwiąże problem i obędzie się bez harakiri topu.
A może taka główka?
https://en.wikipedia.org/wiki/Mandolin# ... perus).jpg
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Projekt mandolina włoska

Post autor: PiotrCh » 2021-01-24, 20:31

Tak wiem, że nie pasuje. Zrobię taki gryf, że struny go nie pociągną...i nie bukowy.
pozdrowienia
Piotr
wojtek
Posty: 447
Rejestracja: 2012-07-27, 20:19
Lokalizacja: mazowsze

Re: Projekt mandolina włoska

Post autor: wojtek » 2021-01-24, 20:40

No i bardzo dobrze Piotr że zdecydowałeś sie na zmianę gryfu ta jaskółka jest bardzo krótka i bardzo cieniutka .Poza tym buk choć by i oryginalny sie na szyje nie nadaje .Ja bym pokombinował nad prętem
jacek owsianowski
Posty: 153
Rejestracja: 2015-11-01, 22:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Projekt mandolina włoska

Post autor: jacek owsianowski » 2021-01-24, 21:57

Witam,ten jaskółczy ogon wygląda na nie wpasowany w dolnej części,prawdopodobnie dlatego dołem powstał luz.Wszystkie moje gitary składam najaskółczy ogon,nawet klasyka którego zaczołem tak robie.Ta mandolina nie wygląda na włoską ,głębokość skorupy podstrunnica wygląda na jakąś turecką może marokańską nie mam pewności.Piotrze ja bym zrobił nowy gryf jaworowy i nową główke w innym kształcie, podpatrując główki włoskie.Co zpodstrunnicą ? te żłobienia są zrobione do gry zpodciąganiem strun.pozdowienia Jacol
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Projekt mandolina włoska

Post autor: PiotrCh » 2021-01-24, 22:16

Dzięki za opinię. Główka zostaje. Klucze są do niej dopasowane, nie będę brnął dalej. Reszta gryfu do wymiany oczywiście. Główkę już odciąłem więc odwrotu nie ma. Też zastanawiały mnie te wyżłobienia pomiędzy progami... czy we włoskich tego nie było? A co z progami? Tam są płaskowniki, a nie lepiej zastosować progi z koroną?
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 749
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Projekt mandolina włoska

Post autor: SebastianL » 2021-01-24, 22:47

Moja mandolina była wyklejona wewnątrz dwoma warstwami papieru, pod którym była gruba warstwa kleju skórnego... Ten klej na końcu odklejonego gryfu wygląda na ciemny, może takim samym wysmarowali u ciebie kopułę? Taki klej można barwić.

Co do przewagi progów z koroną nad sztabkami nie wypowiem się. Jednak nóżki nowoczesnych progów pewnie będą za wąskie.

Czemu zostawiasz główkę, skoro bukowy gryf Ci nie pasuje? Nie chce Ci się wiercić otworów na maszynki? :)
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Projekt mandolina włoska

Post autor: Waldzither9 » 2021-01-24, 23:14

Jak już będziesz testował zrobioną mandolinę, to warto zagrać koncert C dur Vivaldiego na Mandolinę.
Ostatnio zmieniony 2021-01-25, 07:31 przez Waldzither9, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Projekt mandolina włoska

Post autor: PiotrCh » 2021-01-25, 06:41

Sebastian - ja podchodzę do tematu również praktycznie:) Po namyśle postanowiłem wykorzystać to co uważam, że się nad. Ale kto wie, może się wszystko jeszcze zmienić.
Andrzej - nie, dziękuję:)
pozdrowienia
Piotr
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Projekt mandolina włoska

Post autor: poco » 2021-01-25, 19:14

Wrócę do widoku gryfu od strony jaskółczego ogona. Jak dla mnie, ta warstwa kleju nie miała znaczenia w trzymaniu gryfu, albowiem szczelność jest realizowana przez samo klinowanie na ukośnych powierzchniach, a jeszcze lepiej, kiedy połączenie jest klin + klin, czyli połączenie i kształt połączenia. Dlatego odstęp pomiędzy stopą gryfu i ścianą gniazda nie ma tu znaczenia. Przypuszczam, że przyczyną powstania szczeliny była naturalna praca drewna i wilgotność przy pierwszym montażu.
Wykorzystanie główki nie jest złym pomysłem, zwłaszcza, że Piotr lubi taką kolorystykę, przy której ukryją się różnice w gatunkach. Zyska natomiast mechanika gryfu.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Projekt mandolina włoska

Post autor: PiotrCh » 2021-01-25, 19:21

Podobnie myślę, podobało mi się to łączenie, ale nie mogłem przeboleć, że to pracuje... a może szukałem pretekstu, żeby nowy gryf zrobić? Tak mogło być :)
pozdrowienia
Piotr
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Projekt mandolina włoska

Post autor: poco » 2021-01-25, 19:27

Teraz, jak mawiają Czesi, To se ne vrati. I dobrze, bo będziesz miał zajęcie które lubisz. ;-)
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Projekt mandolina włoska

Post autor: PiotrCh » 2021-01-25, 20:30

Jasne, będzie nowe. Zrobiłem dzisiaj klejonkę na szyjkę - klon, w środku grusza i paski klon/ovangkol. Całość środkowej wklejki ma 6 mm szerokości.
Załączniki
m_neck maple.jpg
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Projekt mandolina włoska

Post autor: Waldzither9 » 2021-01-26, 16:58

Bardzo ładne drewno, eleganckie.
Ja mając do czynienia z Mandolą/liną Neapolitańską zawsze się zastanawiam jak Grecy w latach około 1910 robili pierwsze tradycyjne buzuki 6 strunowe z Mandoli Neapolitańskiej zamieniając gryf na długi. Pewnie coś konstrukcyjnie wzmacniali. Ciekawe czy 8 strunowe nie miało szans z powodów konstrukcyjnych czy z powodu tradycji?
Sam wygląd buzuki z pudłem jak Mandola Neapolitańska na zdjęciu w linku.
https://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%91%D1 ... 0%BA%D0%B8
https://en.wikipedia.org/wiki/Bouzouki -"Originally the body was carved from a solid block of wood, similar to the saz, but upon its arrival in Greece in the early 1910s it was modified by the addition of a staved back borrowed from the Neapolitan mandola, and the top angled in the manner of a Neapolitan mandolins so as to increase the strength of the body to withstand thicker steel strings. The type of the instrument used in rebetiko music was a three-course instrument with three pairs of strings, but in the 1950s a four-course variety was developed and was made popular by Manolis Chiotis."
gdyby ktoś wołał buzuki, to jest zawsze możliwość z mandoli/ny zrobić, tylko pytanie czy pudło twarde i mocne oraz top.
Szczegółów nie znam. Same sposoby strojenia lepiej podane na stronie rosyjskiej. Menzura Bouzouki potrafi być 66cm.
To tyllko "gwoli" moźliwości twórczych , choć przy niezbyt mocnym gnieździe ma to swoje słabe strony.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Projekt mandolina włoska

Post autor: PiotrCh » 2021-02-05, 13:56

Prace idą do przodu. Teraz skrobię łupinę i top. Pod pożółkłym (myślę, że podbarwianym) lakierem jest ładny orzech. Orzech z niczym się tak nie lubi jak z olejem... więc raczej będzie olej, a top politura najjaśniejsza. Gryf też olej, tylko główka w politurze.
Załączniki
remont mandoliny.jpg
remont mandoliny2.jpg
pozdrowienia
Piotr
ODPOWIEDZ