Forum Lutnicze

Tak, miałem dziwne myśli w stosunku do stanu poprzedniego. Teraz robi mi się dobrze;)

Piotr zdecydowanie obecna wersja. Bardzo ładne drewno na korpusie - a instrument także musi cieszyć oko.
Pozdrawiam
Rafał

Ten jesion miałem w połówce pnia. W takiej postaci leżakował u różnych ludzi wiele lat. Jak go zawiozłem przetrzeć na deski to okazało się, że z dużej kłody wykroić się dało tylko jeden korpus. Ale nie żałuję bo lepsza jedna fajna gitara niż kilka średnich

Nie wytrzymałem i ostrunowałem dechę. Jestem bardzo zadowolony. Bardzo ładnie bas bulgocze, jak na strata przystało, tak jakby miał wpiętego chorusa z kompresorem, fani strata znają ten efekt.

Most jeszcze nie ma sprężyn więc struny wysoko, ale do testów wystarczy:) Brzmienie struny E symulowałem przestrojoną A...bo siodełko do E jest przerabiane i jeszcze nie gotowe. Gitara ma potencjał, jak się poukłada i rozegra to pokaże ostatecznie co potrafi

Zawieszona na palcach za szyjkę/główkę bardzo fajnie wibruje i kończy wibrację niskim bowww. Kto wie, być może to również z uwagi na profil naleśnika w wykończeniu podłokietnika i wcięcia na kabzon... Ale taka naleśnikowatość mi się zawsze podobała, na zdjęciach starych stratów:)

Ta wersja wygląda super, gratuluję

Dzięki:)
Strat to moja gitara - moja preferencja Kiedyś nie było możliwości, potem nie było funduszy, teraz można samemu. Cieszę się z niej bardzo

Wygląda apetycznie - brał bym ją!

Janek - nawet tego nie skomentuję

Do grania do grania.

Gdy w roku 2010 kupowałem pierwszą gitarę elektryczną, to podobny Stratocaster wpadł mi w oko. Był to instrument firmy Kay. Kupiłem jednak Mayonesa KTM.