Strona 6 z 7

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

: 2020-02-23, 14:34
autor: kazmod
Slusznie napisane, zgadzam sie.

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

: 2020-02-23, 15:36
autor: PiotrCh
Koledzy - ale mieszacie:)

Kazmod zaczął lakierować instrumenty nie wiedząc ile i jakich warstw. Andrzej podpowiada o politurowaniu, a może kazmod lakieruje pędzlem? Widzicie jaki szum się robi? Nic z tego nie wynika. Nic. Zanim się zacznie coś robić należy najpierw zebrać podstawę teoretyczną, a nie w tak jak w tych wątkach. Tak się nie da. Co z tego, że ktoś Ci powie 10 warstw, a może 100? A jakim lakierem, a jaką techniką? Tak się nie da.

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

: 2020-02-23, 15:59
autor: kazmod
Dzieki Piotr, przestane lakierowac pedzlem jak juz bedzie mi sie podobac powloka. Pozdrawiam, Nie , nie zalezy mi na szumie.

Szumu nie ma , jest tylko wymiana zdan.

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

: 2020-02-23, 16:34
autor: slawekmod
Kazmod, tak na marginesie, nie udzielałeś się moze kilka lat temu na forum modelarskim? Pozdrawiam.

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

: 2020-02-23, 16:43
autor: kazmod
A udzielalem sie. Pozdrawiam i jeszcze pytanie z kim mam przyjemnosc. Gdzie mielismy sie zetknac ? Kiedy ?

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

: 2020-02-23, 20:24
autor: Waldzither9
Reasumując, jako uczestnicy forum wszyscy bierzemy w tej "imprezie" udział dobrowolnie, w miarę wolnego czasu, możliwości i chęci. Miłe jest to że inni chcą odpowiadać poniekąd "społecznie" i bez żadnych sponsorów, i że przez te lata nazbierał się taki kapitał wiedzy i doświadczenia. Pewnie nie wszystko jest idealnie, ale moim zdaniem jest dobrze. Może niektóre szczegóły wiedzy są jeszcze do okiełznania, ale niezłą podstawę do indywidualnych poszukiwań i analiz to Forum dostarcza. Z drugiej strony gdyby porównać cele, preferencje i priorytety poszczególnych uczestników to każdy ma inne, czasami bywają podobne przez chwilę, ale to nie reguła. Czasem Forum uczy cierpliwości bo na odpowiedź trzeba trochę poczekać, czasem to nie pierwsza odpowiedź jest najlepsza, bo wykluwa się ona w dyskusji, trzeba też mieć w głowie taką czerwoną lampkę aby umieć zweryfikować odpowiedzi, bo bywa że nieprecyzyjne pytanie powoduje inne zrozumienie problemu. Tak czy inaczej każdy ma jakieś swoje racje i każdy ma problem zrozumieć dokładnie racje innych. Amerykanie na to mówia "Business as usual". ;-)

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

: 2020-02-23, 21:04
autor: slawekmod
kazmod pisze:
2020-02-23, 16:43
A udzielalem sie. Pozdrawiam i jeszcze pytanie z kim mam przyjemnosc. Gdzie mielismy sie zetknac ? Kiedy ?
Nie pamiętam gdzie. Nick na RC mam taki jak tu albo drugi SlawekADW. Raczej bezpośrednio nie rozmawialiśmy. Na PFMRC raczej Ciebie nie było , chyba czytałem Twoje tematy na AlexRC lata temu i skojarzyłem nick.
Z 10lat temu założyłem swoje forum poświęcone projektowaniu modeli RC przy użyciu programów CAD itp. Z innych for modelarskich się wycofałem a od jakiegoś czasu powróciłem do gitary.
Jak Cię interesuje jak wyglada moje forum RC to spójrz tu forum.aerodesignworks.eu
Dobrze, już nie zawracam głowy modelami.

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

: 2020-02-23, 21:20
autor: PiotrCh
Kazimierzu - ja nie chcę zniechęcać, wręcz przeciwnie, zachęcam do zgłębienia tematu. Na YT są dziesiątki filmów pokazujących jak lutnicy lakierują: https://www.youtube.com/results?search_ ... varnishing

Na filmach widać wyraźnie jak kładzione są warstwy, w którym kierunku pędzlem przeciągać, widać jaka jest konsystencja lakieru, jak silnie/słabo jest zabarwiony. I jak niby to opisać słowami w krótkich postach? To tak jakby mistrzów laserunku pytać, czy 10 warstw starczy, czy 60. Wszystko zależy od tego co się chce uzyskać i jaką metodą. Nikt na takie pytanie nie odpowie. Spróbuj polakierować wg wskazań jednego z lutników pokazujących ten etap na YT. Wyjdzie - wygrałeś, nie wyjdzie, idziesz dalej:)

I jeszcze jedno. Skrzypce lakieruje się dopiero jak są przygotowane na tip top. Wyprowadzone wszystkie rysy itp.

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

: 2020-02-24, 02:33
autor: kazmod
Piotrze, dzieki za link.
Wlasnie, znowu pytanie. Na tym filmie https://www.youtube.com/watch?v=1b-81XMLHEA jegomosc uzywa jakies farby z tubki.
Jakiego rodzaju wlasciwosci powinna miec ta farba ? Chcialbym na poczatek sprobowac ja kupic tutaj.

Pozdrawiam

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

: 2020-02-24, 11:17
autor: Waldzither9
Kazimierzu, we wpisach pod tym filmikiem ludzie zadają pytania i autor na nie czasem odpowiada, na pytanie o farbkę odpowiedział
" Michael Weiss
Michael Weiss
10 miesięcy temu
hello mr. daniel. good video. I have a question. in the video from minute 14:30 what is the colorpaste and how is the name and where can I buy. This color paste is correct for akzente imitation. thanks
AV Daniel Violin
10 miesięcy temu
you can not buy, I made it myself. thanks"
Skąd na polskim forum ktoś może wiedzieć co chiński Norweg z Japonii ma w tubce?
Można się domyślać, ale bez pewności, można pod filmikiem zadać pytanie, można poszukać filmiku gdzie jest wyjaśniane co kto używa. Akurat technologię wytłumaczył dobrze, tylko farbki nie zdradza.
Swoją drogą jedna z oglądających Pań podpatrzyła w zwolnionym tempie , że użył on papieru 240 do wyrównania po pierwszych 3 warstwach gruntu.Mnie się spodobały ogólne dywagacje https://www.youtube.com/watch?v=1E5pyq8LJzQ
lub pokazówka https://www.youtube.com/watch?v=gh5JTATnl4k
też jak zwykle niektóre szczegóły nie są załączone.To zawsze równanie z jakąś niewiadomą.

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

: 2020-02-24, 11:48
autor: kazmod
Tego chinsko, japonskiego, nerweskiego lutnika znam od dawna
Nie , nie chodzi o dokladnie o ten sam produkt w tubce. Chodzi raczej o klase farb na bazie spirytusu, ktore sprzedaje sie w tubkach. Tego bede szukal jezeli nikt mi nie podpowie. Inna sprawa, ze on klamie (tak mysle), ze zrobil go sam, bo produkt jest w tubce. Gdyby sam to zrobil to bylby on raczej w sloiku. Mialem listowny kontakt z tym osobnikiem o bardzo duzej wiedzy. Jest az glupio zazdrosny o szczegoly, ktorych to ujawnienie zapowiada, a potem milczy. Dzis jeszcze pojade do jedynego tu sklepu dla artystow, aby dowiedziec sie o tych farbach.

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

: 2020-02-24, 12:19
autor: Waldzither9
Tubka dobrze zabezpiecza przed dostępem powietrza, łatwo się transportuje i nie grozi stłuczeniem szkła. W tym drugim filmiku w opowieściach o varnish'u i farbie autor mówi ,że jak zrobi farbę (olejową) to czeka pół roku aż się "przelasuje/przerobi" bez mieszania zbiera to bez osadu i pakuje w małe pojemniczki, bo w małych nie ma ryzyka że początek partii ma inny odcień niż koniec, tubki by do tego pasowały. Chińczycy nie zdradzają swoich sekretów, a jego filmiki to forma reklamy dla wyrobów własnych, ale mnie się nie podoba jak on naprawia instrumenty. Część rzeczy jest dobra a część warto sprawdzać.
€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€
Natrafiłem znowu na stronę z tubami to załączam http://www.opakomet.lowicz.pl/tuby
takie tuby aluminiowe łatwo się zamyka. Mają tę przewagę nad słoikiem, że w słoiku następuje osadzanie i powstawanie frakcji, co daje inny efekt kolorystyczny górnej, a inny dolnej partii , zaś w przypadku tubki nawet jak zawartość się osadza to w znacznie mniejszym stopniu i zarówno pierwsza jak i ostatnia tubka mają zbliżony kolor zawartości.
Ceny, koszty przesyłki itd jako oferta dla amatorów są podane tutaj http://www.opakomet.lowicz.pl/tuby/tuby ... ale-ilosci
z tego co widzę minimalna ilość to 50sztuk.

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

: 2020-02-25, 21:03
autor: Paramonov
Na tych filmikach w większości jest lakier olejny to coś zupełnie innego. Do olejnych trzeba mieć komorę z lampą UV i karuzelą. Bo to nie chce schnąć samo. Chyba że takie lakiery od nich jakoś tam schną kilka dni same z siebie https://www.joha.eu/en/varnishes/?p=1 .
Tak czy inaczej naukę lakierowania zaczyna sie od spirytusowych lakierów lub nawet od samej politury czyli szelak ze spirytusem. Teraz tak jak wybrać lakier spirytusowy? Są dwie opcje przepis z netu kiedyś ktoś to wrzucił na forum. Mieszanka żywic sandaraku mastyksu i szelaku + spirytus gotowanie na gazie. Druga opcja to lakier z tej strony z lakierami co podałem. Na pewno znajdziesz u siebie dystrybutora. Przy okazji możesz kupić barwniki one mieszają sie i z olejnym i spirytusowym lakierem. Barwniki spirytusowe do mebli, bejce od stolarza, proszki czy coś posobnego sie nie najada, Bo to wyblaknie a ma kolor zostać na 300lat
I tą drugą opcje polecam. Bo te lakiery od nich jest z tymi żywicami. Wiec polecam z tej strony siryt właściwy i wykończeniowy. Gruntujący to ściema no i tu już są zagruntowane skrzypce.

Teraz tak największy problem lakierowania spirytusowym to że każda nowa warstwa chce zmyć tą poprzednią. Tworzą sie baty i wszystko wygląda źle, nie równy kolor. W olejnych niema tego problemu, no ale jedziemy spirytem. Jak z tym walczyć? Dużo warstw lakieru z małą ilością koloru, staranność większa niż w filmiku z chińczykiem spirytus kładzie sie trudniej. Do tego pędzel z bora. Tampon będzie zmywał poprzedni kolor. No i robi sie to na 300lat więc jak coś nie pójdzie można zmyć wszystko i od nowa .

Zaleta spirytusowego, nie trzeba na końcu polerować czy politurować. Połysk zostaje od pędzla.

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

: 2020-02-26, 02:42
autor: kazmod
Dzieki za wyjasnienia. Pozdrawiam.

Re: Proba przyblizenia surowych "chinskich" skrzypiec do standartu Stradivariusa :) x 10

: 2020-03-03, 14:23
autor: Waldzither9
Dziękuję Paramonov za całościowe porady, których mi bardzo brakowało i "gotowca" czyli taki w miarę "prosty" w miarę nieskomplikowany sposób co do składników i techniki nakładania, ta porada wraz z filmikami jakie podsunął Piotr wcześniej daje całościowy obraz. Też myślałem o spirytusowym rozwiązaniu a nie olejnym, ale brakowało mi kilku istotnych szczegółów, a tak naprawdę bardzo wielu aby się na to porywać. Teraz mam koncepcję, a samo wykonanie to już kwestia dokładności i szczęścia oraz "iluś przelatanych godzin".
Miałem wcześniej propozycję (już nieaktualną) aby zaopiekować się starymi, zdezelowanymi skrzypcami, ale kwestie lakieru i braku pomysłu -co i jak-, powstrzymały mnie przed tym. Teraz koncepcja jest a pozostają tylko szczegóły (z którymi sobie poradzę) aby coś prostego i zrozumiałego realizować.