Pierwsza gitara - akustyczna
Moderator: poco
Re: Pierwsza gitara - akustyczna
Rozete powinienes wkleic w juz wyprowadzona od gory plyte.
stroi sie od srodka.
stroi sie od srodka.
Re: Pierwsza gitara - akustyczna
Sądziłem, że jeżeli i tak będę szlifował nadmiar rozety, to płytę od góry też.
Tak czy inaczej, człowiek się uczy na błędach. Dzięki serdeczne popik za podpowiedź.
Tak czy inaczej, człowiek się uczy na błędach. Dzięki serdeczne popik za podpowiedź.
Pozdrawiam
Patryk
Patryk
Re: Pierwsza gitara - akustyczna
To, co napisałeś wyżej, świadczy o tym, że nie przygotowałeś się do pracy, czyli lekcje nie odrobione.
Pisali tutaj na forum koledzy o tym, że zanim zaczniesz, przygotuj sobie dokładny plan działania i realizuj go punkt, po punkcie.
Ten plan , to również oglądanie realizacji podobnych projektów na dostępnych filmach na YT, zapytania na forum w razie wątpliwości, wszak po to tu jesteśmy. Chyba, że nie zauważyłeś tego.A szkoda.
Podejście do tematu "ja już wszystko wiem, bo obejrzałem film"
Nie oznacza, że wszystko wiesz i jesteś przygotowany do realizacji projektu. Jest bowiem tyle niuansów i detali, które narzucają określoną drogę postępowania (kolejność operacji), że mała głowa - przykład, post Popika.
Radzę jeszcze raz przystąpić do działania po ponownej weryfikacji zasobów materiałowych, narzędziowych i wiedzy.
Prawdopodobnie po wklejeniu tej rozety i próbach usunięcia nadmiaru materiału uszkodzisz płytę wierzchnią nieodwracalnie.
To sprawa różnicy w twardości materiałów. Ale... To tylko dywagacje z mojej strony.
Pozdrawiam, Ryszard
Pisali tutaj na forum koledzy o tym, że zanim zaczniesz, przygotuj sobie dokładny plan działania i realizuj go punkt, po punkcie.
Ten plan , to również oglądanie realizacji podobnych projektów na dostępnych filmach na YT, zapytania na forum w razie wątpliwości, wszak po to tu jesteśmy. Chyba, że nie zauważyłeś tego.A szkoda.
Podejście do tematu "ja już wszystko wiem, bo obejrzałem film"
Nie oznacza, że wszystko wiesz i jesteś przygotowany do realizacji projektu. Jest bowiem tyle niuansów i detali, które narzucają określoną drogę postępowania (kolejność operacji), że mała głowa - przykład, post Popika.
Radzę jeszcze raz przystąpić do działania po ponownej weryfikacji zasobów materiałowych, narzędziowych i wiedzy.
Prawdopodobnie po wklejeniu tej rozety i próbach usunięcia nadmiaru materiału uszkodzisz płytę wierzchnią nieodwracalnie.
To sprawa różnicy w twardości materiałów. Ale... To tylko dywagacje z mojej strony.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Pierwsza gitara - akustyczna
Patryk - nie do końca rozumiem fotkę z flaszkami. Jak wprowadzasz naprężenie w kierunku spoiny?
Co do rozetki, następnym razem pewnie zrobisz to inaczej, dobra zasada to wklejać elementy, które niemalże idealnie już do siebie pasują, o ile tak się da oczywiście. Może nie będzie tak źle jak mówi Ryszard, ale rację to mody tutaj mają;)
Co do rozetki, następnym razem pewnie zrobisz to inaczej, dobra zasada to wklejać elementy, które niemalże idealnie już do siebie pasują, o ile tak się da oczywiście. Może nie będzie tak źle jak mówi Ryszard, ale rację to mody tutaj mają;)
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Pierwsza gitara - akustyczna
Piotr, zrobiłem coś co działa jak ścisk rurowy, tyke że na gwintowanym pręcie. Deski ściskam w kierunku spoiny a flaszki dociskają miejsce łączenia.
Z tą rozetką myślę, że teraz nie będzie tak tragicznie. Najwyżej będe skrobał cykliną pół dnia. Niemniej przy następnej, postąpię zgodnie ze sztuką.
Z tą rozetką myślę, że teraz nie będzie tak tragicznie. Najwyżej będe skrobał cykliną pół dnia. Niemniej przy następnej, postąpię zgodnie ze sztuką.
Pozdrawiam
Patryk
Patryk
Re: Pierwsza gitara - akustyczna
rozumiem jak działa ścisk, problem był z fotką, ślady po nożu wziąłem za przebieg słoi :D:D jest ok, moje niedopatrzenie;)
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Pierwsza gitara - akustyczna
Hahaha, faktycznie jak teraz oglądam zdjęcie to w centrum same flaszki a ścisk ucięty . Przy następnych fotkach będzie lepiej
Pozdrawiam
Patryk
Patryk
Re: Pierwsza gitara - akustyczna
Ja jednak widzę tu dalej bląd. Płyta powinna być ściśnięta na całej długości.
Jeden marny ścisk niczego nie załatwi. Piotr zna dobry sposów klejenia płyt, jesteście razem z Gdańska, na pewno przy piwku pomoże. Jest proste w działaniu i bez kombinacji.
Pozdrawiam
Jeden marny ścisk niczego nie załatwi. Piotr zna dobry sposów klejenia płyt, jesteście razem z Gdańska, na pewno przy piwku pomoże. Jest proste w działaniu i bez kombinacji.
Pozdrawiam
Re: Pierwsza gitara - akustyczna
Piotr opowiadał mi o swoim sposobie, jednak po próbach zdecydowałem się na ścisk. Byłem i jestem pewien, że zadziałał poprawnie. Ścisnął mi całą deskę (możliwe, że duża powierzchnia ścisku załatwiła sprawę) a po wyschnięciu i zestruganiu warstwy, widzę, że spoina jest bardzo ciasna i elegancka.
Niemniej jednak, Panowie, dziękuję bardzo za słowa konstruktywnej krytyki. Przekonałem się wczoraj, że chudzenie topu z wklejonymi elementami to pomysł idiotyczny. W miejscu połączenia świerku, bindingu i kamfory, robiły się straszne zadziory i całość zaczęła wyglądać, jakby była po przejściach.
Dzisiaj rozkleiłem deski. Po mierzeniu, widzę, że z tego samego materiału, mogę zrobić nowy top. Tym razem skleję zewnętrznymi krawędziami, odchudzę i dopiero zrobię rozetkę.
Niemniej jednak, Panowie, dziękuję bardzo za słowa konstruktywnej krytyki. Przekonałem się wczoraj, że chudzenie topu z wklejonymi elementami to pomysł idiotyczny. W miejscu połączenia świerku, bindingu i kamfory, robiły się straszne zadziory i całość zaczęła wyglądać, jakby była po przejściach.
Dzisiaj rozkleiłem deski. Po mierzeniu, widzę, że z tego samego materiału, mogę zrobić nowy top. Tym razem skleję zewnętrznymi krawędziami, odchudzę i dopiero zrobię rozetkę.
Pozdrawiam
Patryk
Patryk
Re: Pierwsza gitara - akustyczna
Chciałoby się napisać, że to tak na początku jest, że błędy pierwszego instrumentu itp... ale tak nie jest. Jeszcze milion min, na które trzeba się nadziać, potem powtarzanie tych samych błędów itd. Dlatego lutnik to lutnik, a amator to amator - ale jak się nie będziemy poddawali to pewnego dnia zrobimy coś co będzie można bez obciachu pokazać fachowcom:) Byle do przodu, albo wcale:)
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Pierwsza gitara - akustyczna
Odwracanie klejenia to tez kiepski pomysł.
Geste sloje powinny byc w srodku
Geste sloje powinny byc w srodku
Re: Pierwsza gitara - akustyczna
Orle, sokole, bażancie. Pokaż jeszcze raz na zdjęciach, jak wygląda płyta z obu stron.
Zmierzam do tego, że może lepiej nie ruszać tego obecnego topu, a raczej odwrócić płytę i będziesz miał to samo, tylko już równe.
Teraz tylko cyklina , cytomierz i jechać - ustalać grubości w stosownych miejscach. Ja swojego czasu zapodałem link z rysunkami, gdzie , jak grubość jest/powinna być na płycie.
Jeżeli nie, to spróbuj usunąć z otworu rozetę, podklej od spodu taką wstawkę, jaką stosują lutnicy, dołożysz po zewnętrznej pasek forniru jako część rozety nowej rozety, starą rozetę, albo zeszlifujesz osobno, albo wykonasz nową - cieńszą, dopasowaną do grubości płyty, a która oprze się na tej wstawce, o której pisałem wcześniej. Tutaj masz film o budowie gitary z otworem rezonansowym https://www.youtube.com/watch?v=_04J4_tE0SQ , gdzie jak będziesz bacznym obserwatorem, to zauważysz, że to wzmocnienie, o którym pisałem wyżej jest wykonywane przed zamontowaniem rozety , a otwór centralny wykrawany jako ostatnia operacja przed belkowaniem
. Ale to już Twoja broszka.
Pozdrawiam, Ryszard
Pozdrawiam, Ryszard
Zmierzam do tego, że może lepiej nie ruszać tego obecnego topu, a raczej odwrócić płytę i będziesz miał to samo, tylko już równe.
Teraz tylko cyklina , cytomierz i jechać - ustalać grubości w stosownych miejscach. Ja swojego czasu zapodałem link z rysunkami, gdzie , jak grubość jest/powinna być na płycie.
Jeżeli nie, to spróbuj usunąć z otworu rozetę, podklej od spodu taką wstawkę, jaką stosują lutnicy, dołożysz po zewnętrznej pasek forniru jako część rozety nowej rozety, starą rozetę, albo zeszlifujesz osobno, albo wykonasz nową - cieńszą, dopasowaną do grubości płyty, a która oprze się na tej wstawce, o której pisałem wcześniej. Tutaj masz film o budowie gitary z otworem rezonansowym https://www.youtube.com/watch?v=_04J4_tE0SQ , gdzie jak będziesz bacznym obserwatorem, to zauważysz, że to wzmocnienie, o którym pisałem wyżej jest wykonywane przed zamontowaniem rozety , a otwór centralny wykrawany jako ostatnia operacja przed belkowaniem
. Ale to już Twoja broszka.
Pozdrawiam, Ryszard
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Pierwsza gitara - akustyczna
Zbierając wszystko do kupy, wychodzi, że trochę spanikowałem a rozwiązanie może być ultra proste.
Macie Panowie racje i składając podpowiedzi do jednolitego planu działania, mogę zeszlifować całą płytę do miejsca, w którym kończy się tunel na rozetkę. Będą niecałe 4mm. Do tego wyfrezuję nowy tunel - frezarką GW i wkleję cieniutką rozetkę. Dzięki temu, będę mógł mieć po ludzku połączone od gęstszych słoi (słojów?).
Załączam zdjęcia.
Btw
Btw 2. Rano znajdę Twój post z grubościami Ryszard i przestudiuję.
Btw 3. Kiedyś w jednej z relacji widziałem taką wstawkę pod rozetkę ale myślałem, że to jest odosobniony przypadek (nigdzie indziej tego nie widziałem) i podpada pod fuszerkę. Jeżeli nie, i będzie potrzeba zastosowania - dzięki za informację.
Macie Panowie racje i składając podpowiedzi do jednolitego planu działania, mogę zeszlifować całą płytę do miejsca, w którym kończy się tunel na rozetkę. Będą niecałe 4mm. Do tego wyfrezuję nowy tunel - frezarką GW i wkleję cieniutką rozetkę. Dzięki temu, będę mógł mieć po ludzku połączone od gęstszych słoi (słojów?).
Załączam zdjęcia.
Btw
W sensie - oko, czy ja ?poco pisze:Orle, sokole, bażancie.
Btw 2. Rano znajdę Twój post z grubościami Ryszard i przestudiuję.
Btw 3. Kiedyś w jednej z relacji widziałem taką wstawkę pod rozetkę ale myślałem, że to jest odosobniony przypadek (nigdzie indziej tego nie widziałem) i podpada pod fuszerkę. Jeżeli nie, i będzie potrzeba zastosowania - dzięki za informację.
Pozdrawiam
Patryk
Patryk
Re: Pierwsza gitara - akustyczna
lektura obowiązkowa:)
https://www.youtube.com/watch?v=lxR_cvJoci8
https://www.youtube.com/watch?v=lxR_cvJoci8
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Pierwsza gitara - akustyczna
Jeżeli grubość płyty jest 3,9 mm, to masz jeszcze do zebrania min. 1,4 mm, do 1,9 ! Taka rozbieżność wynika z niejednakowych grubości na całej powierzchni. Tak, że masz z czego zbierać, więc szable w dłoń!
Chyba dodałem dobry link do tematu grubości w poszczególnych miejscach. Masz tam jak Abel krowie na rowie.
Pozdrawiam, Ryszard
Chyba dodałem dobry link do tematu grubości w poszczególnych miejscach. Masz tam jak Abel krowie na rowie.
Pozdrawiam, Ryszard
- Załączniki
-
- Guitareclassiquea4(1).pdf
- (265.43 KiB) Pobrany 167 razy
via vita curva est