Telecaster Project One

[kibic]

Witam,

Powziąłem silne postanowienie zrobienia gitary. Zostało ono poprzedzone lekturą forów lutniczo-gitarowych (mylespaul, tdpri, forumlutnicze) obejrzeniem wielu filmików instruktażowych na YT itd

Jestem muzykiem hobbystą więc doświadczenie w budowie gitar mam znikome. Zrobiłem wiele lat temu deskę do strata którą zresztą opisałem tu. Lubię jednak majsterkować więc mam nadzieję że dam radę.

Założenie główne: zrobić ładnego i ładnie grającego Telecastera i nagrać w moim domowym studio cover utworu z telecasterem w roli głównej.

Na chwilę obecną będzie to utwór Pink Floydów "Run like hell" (tak tak w tym kawałku Gilmour zamienił strata na telecastera:) ale jeśli koledzy mieliby jakąś inną ciekawą propozycję to proszę o podpowiedź. Jedyne założenie ma to być utwór rockowy.


Zacząłem od deski. Zakupiłem sklejoną deskę jesionową (w międzyczasie znalazłem w Warszawie skład tarcicy gdzie oporowo mają deski jesionowe, sapeli czy palisander i na następne ew. projekty deski będę kleił sam)



Potem szablon. To się kolegom pewnie nie spodoba ale ponieważ chciałem aby kształt był dokładny zleciłem wycięcie szablonu laserem. Niestety ponieważ jak się okazało wiązka lasera nie tnie idealnie pod kątem 90st. (im większa grubość materiału tym odchylenie większe) zleciłem wycięcie dwóch kompletów szablonów ze sklejki 4mm.



Skleiłem je Titebondem a ponieważ było to pierwsze klejenie dowiedziałem się, że titebond dość szybko schnie i trzeba się uwijać i z rozprowadzaniem kleju i układaniem.

Następnie odrysowałem szablon potem margines i wyciąłem wstępnie na pile taśmowej.





Przykleiłem szablon taśmą drustronną i przystąpiłem do wycinania na frezarce dolnowrzecionowej.





Było to moje pierwsze frezowanie w życiu więc oczywiście nie obeszło się bez błędów:




Błędy naprawiłem żywicą zmieszaną z pyłem drewnianym. Niestety ślady pozostały i już teraz wiem gitara będzie pomalowana kryjącym lakierem (choć wstępnie miał być transparentny) Trudno, nauka kosztuje.

Deska była trochę za gruba (47,5mm) więc obcieniłem ją na grubościówce do 44,5mm

Następnie wyfrezowałem otwory pod elektrykę, pickupy i gryf (też nie obeszło się bez błędów):




Taki jest stan gitary na dzień 08-09-2013

[molu]

Przykleiłem szablon taśmą drustronną i przystąpiłem do wycinania na frezarce dolnowrzecionowej.

Obrazek

Było to moje pierwsze frezowanie w życiu więc oczywiście nie obeszło się bez błędów:

Jeżeli zostawiłeś do frezowania tyle materiału ile widać na zdjęciu to nie ma się co dziwić, że uszkodziło materiał. Wycinasz najbliżej linii jak tylko się da, albo szlifujesz na "styk" i dopiero wtedy frezujesz. Poza tym najbardziej podatne na uszkodzenia są miejsca gdzie skrawasz w poprzek włókien i z tego co widać na zdjęciach właśnie tam Ci odstrzeliło.

T.

[skiper01]

Też tak miałem na początku moja gitara miała być transparentna teraz jest pomalowana ma biało :P Drewno na gryf już masz? Z czego będzie gryf? Będzie z jednego kawałka klonu czy może z doklejaną podstrunnicą? I jaka mieszanka drewna na gryf jeśli nie będzie to one piece neck?

[Odi]

Z tak wyposażonym warsztatem możesz trzaskać gitary seryjnie

Co do malowania to zastanów się jeszcze, możesz zrobić sunburst albo binding i jedynie boki i ewentualnie tył na monolit czarny, a top transparentnie. Szkoda zakrywać taki ładny jesion.

Zaintrygowałeś mnie informacją o palisandrze dostępnym w składzie tarcicy. Szkoda, że to Warszawa, we Wrocławiu jeszcze nie znalazłem :/

[kibic]

Jeżeli zostawiłeś do frezowania tyle materiału ile widać na zdjęciu to nie ma się co dziwić, że uszkodziło materiał. Wycinasz najbliżej linii jak tylko się da, albo szlifujesz na "styk" i dopiero wtedy frezujesz. Poza tym najbardziej podatne na uszkodzenia są miejsca gdzie skrawasz w poprzek włókien i z tego co widać na zdjęciach właśnie tam Ci odstrzeliło.

T.

Ciąłem deskę piłą taśmową w bezpiecznej odległości od linii ale gdybym wiedział o konsekwencjach zostawienia zbyt dużego marginesu na pewno mógłbym ciąć bliżej linii. No ale tę wiedze wykorzystam dopiero od ew. projektu nr 2

[kibic]

Też tak miałem na początku moja gitara miała być transparentna teraz jest pomalowana ma biało :P Drewno na gryf już masz? Z czego będzie gryf? Będzie z jednego kawałka klonu czy może z doklejaną podstrunnicą? I jaka mieszanka drewna na gryf jeśli nie będzie to one piece neck?

Z gryfem jest tak: rozum mówi - klon + prosty podwójny pręt + podstrunnica palisander
serce - jednoczęściowy gryf z klonu + pręt klasyczny

Mam wyhaczoną za 30zeta deskę klonową grubości 27mm i zobaczymy co z niej wyjdzie:

[kibic]

Z tak wyposażonym warsztatem możesz trzaskać gitary seryjnie

Co do malowania to zastanów się jeszcze, możesz zrobić sunburst albo binding i jedynie boki i ewentualnie tył na monolit czarny, a top transparentnie. Szkoda zakrywać taki ładny jesion.

Zaintrygowałeś mnie informacją o palisandrze dostępnym w składzie tarcicy. Szkoda, że to Warszawa, we Wrocławiu jeszcze nie znalazłem :/

W planach był transparentny sunbrust czerwono-pomarańczowy. To jest dobra myśl by w ostateczności pokryć boki kryjącym lakierem a przód i tył zrobić transparentny. Teraz troszkę jeszcze dopieściłem te ubytki. W sumie wyszło nie najgorzej hmmm może nawet nada się na transparent? Nie mam tylko doświadczenia czy lakier zamaskuje te różnice czy je raczej uwypukli?

[skiper01]

dej kawałek tego klonu

[poco]

Deska nie jest pozyskana tak, jak na instrumenty, a zatem trudno mi powiedzieć jak się zachowa po obróbce jako jednoczęściowy gryf z jej szerokości. Lepszy efekt byłby z tej deski gdybyś robił gryf klejony z grubości. To sprawa układu słojów w przekroju poprzecznym. Ale może będzie dobrze.
Co do pręta, to jednak optuję za tradycyjnym jednoczęściowym, bo kanały w takich gryfach nacinane są od strony chwytni - patrz temat przy okazji tele Pinia.
Gitarę robisz dla siebie, wg własnego planu, na własne ryzyko, nie jest to oryginał tylko wg wzoru, a zatem nie musisz trzymać się ściśle oryginału.
Ważne, żebyś Ty był zadowolony z efektów, no i żeby to nie wyszła "padaka", jak czasami używają tego słowa.
Powoli, a dokładnie. To nie wyścigi, a ważne by dobiec do mety.
Powodzenia
Pozdrawiam, Ryszard

[Piniu]

Deska nie jest pozyskana tak, jak na instrumenty, a zatem trudno mi powiedzieć jak się zachowa po obróbce jako jednoczęściowy gryf z jej szerokości.

Wytłumaczysz Rysiu dokładnie?

[popik10]

Też chętnie zapoznam się z argumentacją poco bo mnie Piniu uprzedził z pytaniem

Generalnie odeślę do tego forum Link > gdzie temat jest dość dobrze opisany.
Różne szkoły mówię różnie, ale ponoć najbardziej ceniony jest układ quarter, potem slab, i najtańsze gitary mają gryfy rift sawn. Jest w tym chyba coś bo patrząc na choćby ceny gitar to się potwierdza. Quarter sawn to najbardziej stabilny układ słojów.
Pozdrawiam

[Piniu]

ok. już wszystko wiem o co chodziło. dzięki.

[poco]

Dopowiem tylko dodatkowo,że ten rodzaj tarcicy nieobrzynanej nazywany jest "foszt", czyli deska z tartaku , najczęściej stosowana na podłogi, często z pozostawioną korą.
Darek uzupełnił moje wątpliwości co do deski, ale co do możliwości "łódkowania" tak pozyskanej deski, to jest prawdopodobne (deska pochodzi z 2-3 deski licząc od średnicy zewnętrznej klocka).
Oczywiście , dla wąskiego elementu efekt będzie mało widoczny, ale zależy też, czy pozyska się go ze środka, z prawej czy lewej strony.
To są uwagi stricte geometryczne , stąd dla mnie z takiej deski najlepszy będzie gryf klejony np. z przeklejką z innego gatunku (można tak wkleić "gotowy" kanał na trussroda) . Tym samym uzyskamy quasi pionowy układ słojów przyrostu rocznego, czyli pożądany przez lutników.
Nie zmienia to faktu, że w zależności od gatunku drewna te uwagi mogą być bardziej lub mniej istotne.
Generalnie, dla uniknięcia problemów potem, trzeba na maksa dbać o drewna na instrumenty, zwłaszcza, iż jest ono drogie i trudno o dobrą jakość.
Pozdrawiam, Ryszard
PS znalazłem jeszcze coś takiego
http://www.upfrontguitars.com/blog/2012 ... r-your-gl/

[kibic]

Deska ma 235cm dł. i dwa sęki (jeden z pęknięciem)

Rzeczywiście jest cięta z boku a nie ze środka.

Moim skromnym zdaniem można z niej wykroić jedną deskę Flat sawn i dwie Rift Sawn lub dwie Flat sawn.

Ale chyba największym problemem jest grubość bo choć po długości jest bardzo prosta to jednak w poprzek ma niewielką łódeczkę. Po wyrównaniu może mieć mniej niż 25mm (nawet przy założeniu że najpierw będzie pocięta a później heblowana)

Dlatego mam dylemat czy nie przeznaczyć ją na top do innego projektu (np. top do Les Paula) albo na gryfy z przyklejaną podstrunnicą.

[kibic]

zdjęcia dechy w całej okazałości