Exegi lenis planum - zbudowałem gładzik
: 2021-03-06, 19:40
W grudniu zeszłego roku skarżyłem się, że zamówione przeze mnie deski nie dają się strugać na gładko, niezależnie od której strony pracowałem. Z dalszej dyskusji oraz długich studiów witryn internetowych wywnioskowałem, że prawdopodobnie winny jest strug równiak którym pracuję. Równiak nie służy do strugania płaszczyzn na gładko, bo nie każde drewno mu się podda bez walki. Postanowiłem więc przed budową kolejnych instrumentów rozbudować warsztat o kilka strugów. Pierwszy w kolejności, bo najważniejszy stał się gładzik.
Postanowiłem zbudować gładzik drewniany o stopie długości 240 mm. Do budowy użyłem hebanu oraz klonu. Konstrukcja składa się z 23 drewnianych elementów połączonych klejem kostnym, mosiężnego pręta na którym blokuje się klin oraz noża z odchylakiem Kirschen 2301 48 - szerokość 48 mm, stal szybkotnąca. Całość zaimpregnowana jest pokostem lnianym.
Wstępnie wypróbowałem go na jednej z tych opornych desek - w tym wypadku cedrzyku na gryf - i jestem zadowolony. Nie ma poderwanych włókien, a dzięki dużej powierzchni stopy i precyzyjnej regulacji mam dużą kontrolę nad tym czy strugam równo.
Przy struganiu opornego falistego hebanu miałem wiele krótkich delikatnych strużyn i zapychały one otwór. W tego typu struganiu to chyba normalne, ale i tak poszerzę trochę otwór, w jego górnej części, czyli nie poszerzając samej szczeliny z nożem. Szczelina ma 1 mm przy roboczym ustawieniu noża.
Poniżej trochę zdjęć gotowego struga, a dalej też z budowy.
Postanowiłem zbudować gładzik drewniany o stopie długości 240 mm. Do budowy użyłem hebanu oraz klonu. Konstrukcja składa się z 23 drewnianych elementów połączonych klejem kostnym, mosiężnego pręta na którym blokuje się klin oraz noża z odchylakiem Kirschen 2301 48 - szerokość 48 mm, stal szybkotnąca. Całość zaimpregnowana jest pokostem lnianym.
Wstępnie wypróbowałem go na jednej z tych opornych desek - w tym wypadku cedrzyku na gryf - i jestem zadowolony. Nie ma poderwanych włókien, a dzięki dużej powierzchni stopy i precyzyjnej regulacji mam dużą kontrolę nad tym czy strugam równo.
Przy struganiu opornego falistego hebanu miałem wiele krótkich delikatnych strużyn i zapychały one otwór. W tego typu struganiu to chyba normalne, ale i tak poszerzę trochę otwór, w jego górnej części, czyli nie poszerzając samej szczeliny z nożem. Szczelina ma 1 mm przy roboczym ustawieniu noża.
Poniżej trochę zdjęć gotowego struga, a dalej też z budowy.