Strona 1 z 1

CNC w lutnictwie

: 2019-02-07, 16:40
autor: poco
Dołożę się do tego tematu, albowiem mój przyjaciel stolarz właśnie kupił takie bydle Centrum obróbcze SCM CNC Author M100, ale.... jest jedno ale związane z pisaniem programu na to sprzęcicho !! Maszyna ma sofware xilog maestro i trzeba "umić" przetransponować to co mamy do tego środowiska maszyny. Frezy diamentowe, jakość obróbki top quality - frezuje mdf na fronty meblowe lakierowane.
Gdyby ktoś potrafił opracować taki program na tą maszynę, zapisać na pendrivie , to w jedną sobotę można natrzepać szablonów "w ciul". Tak sobie tylko marzę. ;-) :-D
Więcej informacji związanych z tą maszyną trzeba szukać w linkach producenta lub porozmawiać telefonicznie z serwisem.
Ja nawet nie próbuję, bo znam się na tym jak świnia na układzie słonecznym, ale są wśród nas fachowcy, więc reszta jest do dogadania, łącznie ze sprawami finansowymi.
Pozdrawiam, Ryszard

PS usunąłem posty związane z treściami o CNC z innego działu i założyłem tu temat, albowiem CNC, to też narzędzie.

Re: CNC w lutnictwie

: 2019-02-07, 18:44
autor: michqq
poco pisze:
2019-02-07, 16:40
mój przyjaciel stolarz właśnie kupił takie bydle Centrum obróbcze SCM CNC Author M100, ale.... jest jedno ale związane z pisaniem programu na to sprzęcicho !!
No wlasnie to jest narzędzie które sie trzyma zupełnie inaczej.

Na forum kiedys pisał technik dentystyczny, który wspomina o rozłamie pokoleniowym.
W jego branży.
Nie ma on wspólnych tematów do rozmów ze swoim wujkiem (o ile pamietam) który także jest aktywnym zawodowo technikiem dentystycznym.

Nie daja rady porozmawiać ze soba o codziennej pracy, bo zupełnie iinymi narzędziami rzeźbią, mimo że obrabjaja to samo.
Jeden pracuje ręcznie a drugi w CNC.

Lutników jak sądzę spotka to samo.

W dwudziestym wieku ostatecznie lutnictwo jednak przyjęło do swojej narzędziarni maszyny ktore kroją drewno "na równo", a więc na płasko.
W XXI wieku najprawdopodobniej lutnictwo przyjmie do swojej narzędziowni maszyny ktore kroja drewno "na krzywo", i przez kilkadziesiąt lat będą takie same "dwa światy" jak w technikach dentystycznych.

Re: CNC w lutnictwie

: 2019-02-07, 20:35
autor: Paramonov
Szablony rysuje w Auto-Cad. Przyjaciółka w pracy mi wycina na laserze w najtańszej stali czyli 2mm. Wygląda to jak zwykłe zamówienie w każdej firmie która ma laser i będzie chciała sie zając takim detalicznym cięciem można tak sobie zrobić szablon. Mój mały sposób bo znam program.
P1030272.JPG
P1030582.JPG

Re: CNC w lutnictwie

: 2019-02-08, 08:14
autor: Waldzither9
Mnie ciekawi czy do obsługi danego urządzenia można uzywać dowolnego oprogramowania?
Xilog Maestro wygląda na wyrafinowane i skuteczne oprogramowanie, ale wrażliwe i kapryśne.
https://wtp.hoechsmann.com/lexikon/22853/Xilog_Maestro
https://www.cnc.info.pl/xilog-maestro-s ... 86295.html
https://en.industryarena.com/forum/xilo ... 34660.html
w ogólnych zaleceniach przy wyborze oprogramowania dla małych warsztatów słychać głos o wyższości wolnego oprogramowania i jego mniejszej kapryśności i niższych kosztach i wsparcia uzależnionego od własnych potrzeb, nie da się ukryć ,że w firmach o wysokiej produkcji bardziej opłacać się może droższe własnościowe/płatne oprogramowanie dające lepszą jakość obróbki.
http://cravtec.com/index.php/frezarkacn ... cam-wybrac
ogólno dostępne oprogramowanie to np
http://linuxcnc.org/
https://librecad.org/
linuxcnc zainstalować można na Debianie lub Ubuntu, ale warto na ich forum sprawdzić na jakich wersjach to działa natywnie bo często nie są to obecne wersje ale starsze, choć społeczność potrafi opracować łatki pozwalające na instalację i na nowszych.
Wersja linuksowa nie ukrywajmy wymaga trochę pracy na wstępie, ale może okazać się to nakład pracy jednorazowy, a potem długi bezproblemowy okres użytkowania.

Re: CNC w lutnictwie

: 2019-02-08, 11:48
autor: Waldzither9
Na forum temat CAD czyli pokrewny poruszany był przez naszego kolegę tutaj:
https://www.forumlutnicze.pl/viewtopic. ... &hilit=cad

Re: CNC w lutnictwie

: 2019-02-08, 13:49
autor: michqq
Mnie ciekawi czy do obsługi danego urządzenia można uzywać dowolnego oprogramowania?
Z tego co mi się wydaje:

Wydaje mi się że pomiędzy oprogramowaniem CAD/CAM a ruszającą się maszyną jest język poleceń "G-code".

Maszyny CNC (w zasadzie wszystkie) starają się realizować na ile potrafią polecenia tego języka, no niestety jak to w życiu, język ma warianty a maszyny mają usterki, w tym w zakresie realizowania poleceń.

Programy CAD/CAM z kolei jako produkt wyjściowy moga produkowac polecenia w języku G-code, no niestety, jak to w życiu bywa nie zawsze im to wychodzi bezusterkowo.

Tak więc teoria jest prosta:

(1) CAD/CAM, teoretycznie każdy, jako produkt wynikowy może produkować spis poleceń w języku G-code.
(2) Maszyna CNC, teoretycznie każda, może realizowac polecenia wydane w języku G-code.

A teraz realia są takie że na styku pomiedzy (1) i (2) zdarzają się rożnice poglądów na temat detali.

W przypadku maszyn CNC odpowiednikiem "bezpośredniego trzymania narzędzia ręcami" jest bespośrednie pisanie poleceń w G-code wprost.

https://pl.wikipedia.org/wiki/G_code
https://www.youtube.com/watch?v=mIL0Zxc_CLc

Re: CNC w lutnictwie

: 2019-02-08, 15:58
autor: Waldzither9
Rzeczywiście np taka firma Mazak w swoim MazaCam też oprócz swojego Mazatrol'a honoruje G-code.
Z tego wynika że dla Poco/Ryszarda potrzebny jest Spec który napisze w G-code listę poleceń następujących po sobie i w efekcie dających efekt końcowy w postaci szablonu. Xilog Maestro moze mieć też swoją specyficzną nakładkę która ma ułatwiać i optymalizować pracę, a która nie jest czystym G-code, ale opcja samego G-code też powinna być dostępna.
Pozostaje zrobić łapankę na G-codera lub kogoś kto dłubał w Xilog Maestro.
Ciekawe czy Paramonov pisząc
"Mój mały sposub bo znam program."
Miał na myśli G-code i czy dzięki temu miał na myśli że miły gest w postaci piwa od Ryszarda rozwiąże problem aby coś napisać?
Mógł niestety mysleć o CAD, lub jeszcze czymś innym.
Poza tym domniemuję że chodzi o 2D, bo gdyby chodziło o 3D to sprawa się komplikuje.

Re: CNC w lutnictwie

: 2019-02-08, 16:49
autor: michqq
Author M100 o ile popatrzyłem to jest maszyna o tak dużych możliwościach, że byłaby w stanie wykonać płyty do archtopa albo slimaka do skrzypec. To jest frezarka z piecioma stopniami swoboby, a wiec nie tylko że pionowe wrzeciono i do niego x-y-z, ale też realizuje przykładanie narzędzia pod kątem.
Oczywiście mozliwości maszyny to jedna sprawa, a jej uzycie do czegos to druga sprawa.

( Skrzypce natenprzykład to jest maszyna o takich możliwościach że hoho, a ja je wykorzystuje w stopniu minimalnym. )

Pisanie bezpośrednio w G-code to zabawa bardziej dla entuzjastów czy hardcorowców, większość ludzi nie pisze w g-code tylko używa CADa, bo i w końcu po to on jest.

Ja tylko opisałem co jest "pod spodem" tego biznesu bo się ciekawiłeś czy "wszystkie programy działają z wysztkimi maszynami".

Gdybym miał poradzić rozwiązanie "dla każdego" to chyba bym doradził zacząć od nauczenia się obsługi jakiegoś nieskomplikowanego darmowego/sharewareowego CADa, a nie od nauki g-code.
:-)

(No chyba że ktoś jest z zawodu wyuczonego tokarzem, bo wtedy to wiele rzeczy rozumie których nie rozumie laik - jak sprawy prędkości posuwania narzędzia, regulacji chłodzenia itepe. Pisząc w g-code trzeba sie w takich sprawach orientować.)

Re: CNC w lutnictwie

: 2019-02-08, 17:58
autor: poco
Powiem/napiszę tak. W założeniu tego wątku zainspirował mnie tekst i wcześniej poruszane tematy szablonów.
Są owszem na aledrogo, lecz cena 140 + wysyłka, to moim zdaniem dla wielu zapora. Ale jest i można kupić.
Rozważając dobre układy moim przyjacielem stolarzem, też grającym na instrumencie pt. akordeon, być może udało by się obniżyć w sposób znaczący koszty przy zachowaniu jakości. Ale program, to podstawa, bo te pozostałe elementy związane z narzędziami , ścieżką itd. można o d.. potłuc, jak nie mam w programie rysunku tego, co chcemy wyciąć. I to jest clou sprawy!
Ten egzemplarz, który mam do dyspozycji ma trochę mniej możliwości, bo nie ma pod kątem ustawiania narzędzia, który to ruch realizowany jest jako składowa 3D. Ale to nie zmienia faktu, że rzeczywiście można wykonywać obróbkę w 3D (archtop, skrzypce, itp.) - to kwestia narzędzia, frez kopiujący kulisty i jazda, no i samego rysunku zapisanego w postaci cyfrowej.
U mnie nie ma ludzi, albo o nich jeszcze nie wiem, którzy by parali się tym zagadnieniem, a ci którzy działają wśród stolarzy potrafią jedynie obsługiwać 2D i tylko dla celów stolarskich - czytaj, składaczy mebli, bo stolarzy, to już chyba nie ma :cry:
Ma ktoś zapisany szablon dla tele, LP, archtopa czy innego , to można by spróbować pobawić się w rzeźbienie dla forumowiczów. :-D
Nie powiem, że nie myślałem też o reliefach, które mogą stanowić element dekoracji mebli, a które by były wycinane na tej maszynie i które o ile były by opracowane przez naszych fachowców mogły by być formą rozliczenia w barterze.
Moim zdaniem , warto się zastanowić.

Pozdrawiam, Ryszard

Re: CNC w lutnictwie

: 2019-02-08, 18:54
autor: popik10
Zapomnijcie o pisaniu gkodu. Do tego służą programy. Ważne żeby program cam dysponował postprocesorem danej maszyny.
Pisanie bezpośrednio w G-code to zabawa bardziej dla entuzjastów czy hardcorowców, większość ludzi nie pisze w g-code tylko używa CADa, bo i w końcu po to on jest.
Uściślając - program cam.
CAD służy do rysowania, CAM do generowania kodu dla maszyny (to bardzo ogólnie napisane) i ten podany wcześniej przykładowy Linux CNC do sterowania maszyną.
Jak widać, potrzebne są trzy programy żeby cokolwiek wykonać.

Re: CNC w lutnictwie

: 2019-02-08, 19:43
autor: michqq
CAD służy do rysowania, CAM do generowania kodu dla maszyny (to bardzo ogólnie napisane) i ten podany wcześniej przykładowy Linux CNC do sterowania maszyną.
Jak widać, potrzebne są trzy programy żeby cokolwiek wykonać.
To uściślając bardziej:
- CAD do rysowania
- CAM do przerabiania rysunku na g-code ( lub jego ekwiwalent )
- Linux CNC do sterowania silniczkami obrabiarki (servo) na podstawie tego g-code, a jest potrzebny jeżeli maszynę zrobiliśmy sobie samodzielnie w garażu wychodząc od zakupu gołych silniczków i ich mocowań.

Jeżeli zaś maszynę kupujemy gotową, to obsługuje ona g-code "z natury", i potrzebne są nie trzy a tylko dwa programy (CAD+CAM).

Które także niekiedy mogą być zintegrowane w jeden kombajn.

W sumie dobrze że na początku wątku o CNC sobie wyjaśnimy terminy.

Re: CNC w lutnictwie

: 2019-02-08, 21:05
autor: popik10

Jeżeli zaś maszynę kupujemy gotową, to obsługuje ona g-code "z natury", i potrzebne są nie trzy a tylko dwa programy (CAD+CAM).
No tak ale to maszyna z programem za który i tak płacimy.
Nie spotkałem się z maszyną która nie stała by na jakimś systemie. Czy to windows czy Linux.
I dopiero na tym zainstalowany jest program sterujący. Jak np. w wyżej wspomnianym Mazak czy DMG, Hass, Okuma i wiele innych.
Wracając do CAD cam.
To że ktoś połączył dwa programy w pakiet niewiele zmienia. I tak funkcjonalność jest podwójna.
Cam to nie tylko przygotowanie gkodu.
To cała technologia, ustawienie maszyny, parametry. To tak naprawdę większość wiedzy z zakresu CNC.
Nie jest dziwne że ten soft jest najdroższy. I kosztuję nie mało niestety. Ja mam mesch cam-a. I jest to bardzo prosty program. Jednocześnie mocno ograniczony. Ale za to dla mnie dostępny finansowo.
Jedna rzecz o której warto wspomnieć.
Nie każdy cam ma narzędzie symulacji obróbki. A to bardzo pomocne początkującym. Tak że w sumie można by dodać 4 program.

Re: CNC w lutnictwie

: 2019-02-09, 10:52
autor: Waldzither9
Gdyby jednak się trafił Adam Słodowy stosujący "Zrób to sam" to da się
https://www.youtube.com/watch?v=dywe5rJhUQY
https://www.youtube.com/watch?v=RVs3BGh7xOI
https://www.youtube.com/watch?v=COoGX79Cb_A
https://www.youtube.com/watch?v=tTRjaNh51Vg
ale jak to używać to trzeba podpatrywać gdzie indziej np
https://www.youtube.com/watch?v=IlgNdOLAiHw
ewentualnie można poczytać w objaśnieniach
http://wiki.linuxcnc.org/cgi-bin/wiki.p ... Generators
dać da się ale to mnóstwo roboty, i dobre tylko dla zorganizowanych.
Czasem taniej wyjdzie kupić szablon, lub usługę albo zrobić ręcznie, wszystko zależy od chęci.
W Niemczech dostępność jest większa i więcej okazji i więcej majsterkowiczów.
Pewnie coś pominąłem, no ale nie jestem ekspertem w tej dziedzinie tylko podglądaczem.

Re: CNC w lutnictwie

: 2020-01-19, 13:10
autor: Waldzither9
A tutaj filmik jak samemu zrobić tokarkę https://www.youtube.com/watch?v=a6a5HTsYCSY
(to na wypadek gdyby obsługa cnc była za skomplikowana.)