maszynka do wbijania progów

Dyskusje na temat narzędzi używanych w lutnictwie.

Moderator: poco

popik10

Post autor: popik10 » 2011-08-29, 14:33

No to w końcu się doczekawszy.
Przyszło łożysko :D
A wygląda tak:
Obrazek
I ów kawałek rurki który będzie robił za całą głowicę.
Na razie wszystko pasuje idealnie - według założeń :D
Znaczy łożysko wchodzi do rurki i śruba również.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2011-08-31, 22:11

No panowie. TADA!
Ja już mam maszynke, a moze raczej będę miał jak tylko przytargam ją z warsztatu taty. jest to wciskarka do łożysk dokładnie taka jak na tym zdjęciu tyle,że ładna i prawie nieużywana. Jest bardzo cięzka i solidna. Będzie z niej fajna maszynka do wciskania ;)

http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9 ... 3NJkpE9cuQ
popik10

Post autor: popik10 » 2011-09-02, 08:37

No to się chyba przepinam na listwę zębatą. Porobiłem testy ze śrubą nawet trochę pospawałem i okazuje się że luzy liniowe są tak duże, że ciężko było by wbić próg.
Rozpoznam temat jak ceny listew i zobaczę czy gra warta świeczki.
Koszty do tej pory to łożysko 7 zł i profil na konstrukcję 12 zł.
Pozdrawiam
Ps. Piniasty twoja praska jest bardzo dobra - dorobic tylko uchwyt na końcówki i gotowe
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-09-02, 11:09

Popiku, tam nie ma listwy zębatej, a sam wałek jest nacięty jako zębatka współpracująca z wałkiem zębatym. Siła spora, ale potrzebna jest też i dłuższa dźwignia. Przy wyciskaniu łożysk waliło się młotkiem w zębatkę od góry. Ciężkie to i wielkie jak diabli. Ja spróbował bym zabawę i przygodę jednocześnie z wykorzystaniem przekładni kierowniczej zębatkowej, zwanej maglownicą :D Bardzo długi skok i gotowe połączenie zębatki z kołem zębatym. Typ dowolny. Myślę, że łatwiej na złomie i u mechaników o nią niż o inne elementy. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2011-09-02, 21:57

Proszę bardzo: jakby tak przepiłować podstawę i dospać kawałek co by odległość zwiększyc tak,zeby gryf się zmieścił i nasadki to też by się nadało i cena nie duża.

http://allegro.pl/super-praska-do-rozni ... 96674.html

a tu jeszcze jedno:

http://allegro.pl/wroclaw-praska-prasa- ... 04452.html

i jeszcze

http://allegro.pl/prasa-praska-napownic ... 90897.html
http://allegro.pl/praska-napownica-okaz ... 90905.html
http://allegro.pl/praska-reczna-napowni ... 61182.html
http://allegro.pl/praska-reczna-napowni ... 24592.html

i wiele więcej.. tylko 4 strony przejrzałem a jest więcej..

popik-u - warto kombinować jak jest tyle prasek różnych , które mozna szybko przystosować? I kasa nie duża.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-09-02, 22:22

Z tych ustrojstw tylko dwa się nadają do naszych celów. Reszta to praski do guzików obciągania i tylko do tego się nadają. Zgadzam się z opinia piniastego, że jest tego sporo i wart, by było zainwestować gdyby robota była, a z nią kasa. Pozdrawiam, Ryszard :D
via vita curva est
popik10

Post autor: popik10 » 2011-09-05, 08:33

No co do ekonomi może macie rację :D
Ale gdzie zabawa?? :lol:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2011-09-05, 19:33

No jak gdzie? Ja np. muszę dorobić końcówki różne jakoś z głową, żeby móc wymieniać + odpowiednie zamocowanie tego bo trzpień jest płaski na dole itp - to już jest niezła zabawa ;)
popik10

Post autor: popik10 » 2011-09-15, 11:53

Temat nie umarł, koncepcja jeno się zmieniła, coraz bardziej zbliżam się do amerykanckiego oryginału :D
Obrazek
Dodatkowe 25 zł. Listwy pewno wystarczy na 2 szt.
Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-09-15, 16:44

Popik, kupiłeś , czy dorabiałeś tą listwę i kółko zębate oraz czy kanał na klin ma wydłutowany? To teraz tylko wyspawać kwadratowy kanał na zębatkę, a zębatkę splanować do szerokości wieńca i praktycznie będzie koniec najważniejszych działań. A Ty piniasty to praktycznie nie masz co robić. Dotoczyć nasadkę z trzpieniem do mocowania docisków radiusowych na koniec tej praski und ales. Ja chyba tez poszukam coś gotowego na złomie. :D Taniej i jest zabawa. Kurde, jakbym nie miał co robić :( Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Post autor: popik10 » 2011-09-16, 08:41

Rysiu, listwy jak pisałem wystarczy na 2 sztuki, możesz jedna uważać za swoją. Zębatkę sobie dokupisz - koszt kilkunastu złotych.
Ja całość kupiłem - podawałem wcześniej linka.
Co do konstrukcji to niestety dłutowanego kanału nie ma. Fi wewnętrzne 6 czy 8 mm nie pamiętam. I nie bedę nic planował, juz obmyśliłem jak to zrobię - pokażę efekty spawania.
Daj adres na priva to Ci listwę wyślę. Ew. będę na koniec miesiąca w Twoich okolicach to mogę podrzucić.
Pozdrawiam
popik10

Post autor: popik10 » 2011-11-04, 13:40

Panowie,
Ja prac już nie cofnę i zamierzam skończyć maszynkę.
Całą głowicę mam już poskładaną. Ale znalazłem w sieci na stronie:
http://gibsonsgspecial.wordpress.com/
Bardzo proste rozwiązanie z użyciem wiertarki :D.
Banalne, proste i tanie.
Zdjęcia duże więc zamieszczam linki:
http://gibsonsgspecial.files.wordpress. ... 1024&h=768
http://gibsonsgspecial.files.wordpress. ... board3.jpg
Mnie się już nie przyda, ale ktoś może skorzysta.
Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-11-04, 23:48

Popkiu, przecież ten sam system przekładni zębatej jest we wszystkich prezentowanych w tym temacie praskach do łożysk, wiertarkach kolumnowych i stołowych, tylko trzeba je mieć. To wszystkie WS 15 i pochodne z polskich. Teraz także można za małe pieniądze nabyć made in 'czajna', taka małą kolumnową z ruchomym stołem pośrednim, tylko trzeba ramiona dźwigni zamontować wytrzymalsze, a przynajmniej jedno. O statywie wiertarki pisaliśmy, ale do ręcznej, a tamten jest za słaby. Teraz pozostaje zaprojektować proste narzędzie dociskowe z odpowiednim radiusem.. Materiałem na nie mogło by być aluminium pochodzące np. z detali samochodowych, a to dlatego, że jest to materiał odlewany ciśnieniowo, dobrze obrabialny i dosyć twardy /obudowy skrzyń biegów, sprzęgieł itp/. Wala się tego teraz na złomie mnóstwo, a na radius wiele nie potrzeba. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Bemol
Posty: 100
Rejestracja: 2012-01-07, 16:32
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post autor: Bemol » 2012-01-07, 16:55

Najlepsza maszynka do wbijania progów to młotek z końcówką plastikową.Tak samo szybko nabiję nim progi jak praską.Moim zdaniem niepotrzebny wydatek, ale jak ktoś chce koniecznie mieć to czemu nie.
mirzar
Posty: 76
Rejestracja: 2010-11-15, 14:06
Lokalizacja: Krakow

Post autor: mirzar » 2012-01-08, 22:37

witam

widze , ze bylo pytanie do mnie w tym temacie i mi umknelo:(

co do calych dyskusji na temat wyzszosci mlotka nad Swietami Wielkiej Nocy :)
mlotek jest niezbedny , nawet jesli sie uzywa prasy

ja mam taka prase jak w tym linku:

prasa

tylko moja jest 1T i tansza - kupilem w Castoramie :)
przerobilem ja jeszcze - zamontowalem sprezyne powrotna mechanizmu.

koncowki mam od Stewarta:)

wyrzucilem ta obrotowa podstawe z prasy i gryf klade na patencie podpatrzonym tez od Stewarta

podkladka

prasa ma kilka niezaprzeczalnych zalet -
- progi sie nie odksztalcaja!
- jesli trzeba prog/progi wkleic to taka prasa to kompletne rozwiazanie - smaruje, wciskam prog, obciazam "raczke" malym workiem z piaskiem

i nie wiem czy jest sens robienia prasek - te do lozysk sa tanie - to koszt mniejszy niz jedna wymiana progow

pozdrawiam
Mirek
ODPOWIEDZ