polerka stacjonarna

Dyskusje na temat narzędzi używanych w lutnictwie.

Moderator: poco

Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Re: polerka stacjonarna

Post autor: shopiK » 2016-02-06, 22:12

Myślę, że zrobię wolnostojącą z jakąś szufladą, ale z opcją przykręcenia do ściany - wystające pałąki z tyłu. Powinno być ok.
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: kraków

Re: polerka stacjonarna

Post autor: szlifek » 2016-02-07, 01:16

Witam.
Jak tylko masz miejsce to pewnie że lepsza będzie osobna maszyna.
Taki " kombajn " to trochę jak słynny scyzoryk armii Szwajcarskiej ( o 100 ostrzach ) - do wszystkiego i do niczego.
Pozdrawiam.
pamiętaj o cyklinie !
sinir
Posty: 22
Rejestracja: 2016-02-10, 11:27

Re: polerka stacjonarna

Post autor: sinir » 2016-02-12, 12:44

Jaki jest realny koszt budowy takiej polerki?
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Re: polerka stacjonarna

Post autor: molu » 2016-02-12, 13:01

silnik - 50-300 zł
4 tarcze polerskie - ok 250
wałek, nakrętki, toczenie, ok 200 zł
pasek, koła pasowe - 100-150 zł
pasty polerskie - ok 160-180 zł.

No i ewentualny koszt materiału na podstawę, śruby, itp.

T.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: polerka stacjonarna

Post autor: Piniu » 2016-02-12, 13:10

Ja mam mocowaną do stołu. Do równania tarczy też podobnej piły używam jak molu Syfu troszkę jest, przy każdym polerowaniu, bo mam akurat flanelę ;)
sinir
Posty: 22
Rejestracja: 2016-02-10, 11:27

Re: polerka stacjonarna

Post autor: sinir » 2016-02-12, 13:13

Dzięki wielkie, wychodzi mniej jak połowę tego co trzeba zainwestować w gotową, a przy tym jest dowolność w doborze parametrów, no cóż... chyba futerko na wiertarkę doczeka się emerytury :)
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Re: polerka stacjonarna

Post autor: molu » 2016-02-12, 13:50

Futerka tak szybko nie wysyłaj na emeryturę.. są miejsca, gdzie trudno kołami sięgnąć. Ja sobie zrobiłem z flaneli taki mały walec do szlifowania, średnica ok 80mm, wysoki na 50, właśnie po to by sięgać tam gdzie wzrok nie sięga..

Obrazek

T.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: polerka stacjonarna

Post autor: poco » 2016-02-12, 23:09

Zrób tylko jeszcze jeden myk, a mianowicie schowaj nakrętkę w drewno o gabarytach tej podkładki , które dodatkowo pokryj korkiem. To nie zaszkodzi, ale pomóc może w sytuacjach konfliktowych. ;-) :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: kraków

Re: polerka stacjonarna

Post autor: szlifek » 2016-02-13, 11:28

Witam.
Swojego czasu pracowałem u odlewnika - robił kandelabry i takie tam do kościołów
No i napolerowałem się do upadu.
Takie małe tarcze były zrobione nieco inaczej.
W tkaninę wklejona była tulejka z gwintem wewnątrz.
Nakręcało się to na końcówkę wałka giętkiego.
Można by i na wiertarkę - tylko gwint jest calowy - ale można kupić przejściówki na allegro po parę pln.
Pozdrawiam.
pamiętaj o cyklinie !
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Re: polerka stacjonarna

Post autor: molu » 2016-02-13, 17:08

W sumie dobry pomysł. Może kolejne tak zrobię.

T.
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Re: polerka stacjonarna

Post autor: shopiK » 2016-02-17, 15:00

Podobno zmobilizowałem Mola do dokończenia szlifierki... On zmobilizował mnie do budowy polerki... i nawet do rymu :-)
Załączniki
polerka_almostdone.jpg
Jeszcze pomalować :-0
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Re: polerka stacjonarna

Post autor: molu » 2016-02-17, 15:16

Ha!

Jak będziesz mocować tego koziołka co by nie fiknął?
Co tam masz na lewym kuku? Jakaś pasta? Kolorek jak byś alu polerował.
Co to za koła? Sizal? Jaka średnica, bo coś maławe się wydają. Znaczy małe w moim odczuciu, bo działać będą. Ja mam 30cm i myślę czy nie wymienić na 40. Napisz jak cenowo Cie to wyniosło, ciekaw jestem. Silnik pobrałeś od szlifierki czy kolejny nabyłeś?

U mnie nie ma pstryczka na silniku. Do załączania używam przycisku pod nogą. Tak samo jak do frezowania na stole. Nie wiem czy konieczna jest aż taka ostrożność w przypadku szlifierki. Ale pod nogę mam dziada, a sensowny włącznik to ok 70 zł.

T.
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Re: polerka stacjonarna

Post autor: shopiK » 2016-02-17, 15:31

Fiknąć nie fiknie, ani się nie przesunie, bo cholerstwo ciężkie wyszło (jak zwykle u mnie) - to są belki 6x8 chyba (takie miałem). Ale na wszelki wypadek z tyłu zrobiłem wypusty - jak będzie trzeba, to się przykręci do ściany.

Kolorek... tak... nie mogłem się powstrzymać i kawałek aluminium przejechałem... teraz się zastanawiam jak to wyczyścić... :-(

Koła te same co twoje od firmy sizal. 300mm.

Jak cenowo: no tak jak u ciebie.
Wytoczenie wałka plus nakrętki - 150zł
Silnik - miałem franiowy od szwagra, ale okazał się zepsuty... Więc kupiłem od betoniarki z wyłącznikiem - 340... A można było 3fazowy taniej kupić i w trójkąt spiąć... teraz już wiem...
Koła - 250
Belki miałem, łożyska też miałem - trzeba by pewnie ze 200 doliczyć.
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: kraków

Re: polerka stacjonarna

Post autor: szlifek » 2016-02-17, 15:59

Witam.
Przenieś wyłącznik - musisz się pochylać i może być " golenie głowy ".
Albo choć jakąś osłonę na pasek zrób.
Pozdrawiam.
pamiętaj o cyklinie !
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Re: polerka stacjonarna

Post autor: molu » 2016-02-17, 16:17

Nie powinieneś tych kół używać do innych rzeczy niż lakier. Jak chcesz polerować wszystko to potrzebne kolejne kółka. Nie pozostaje Ci nic innego jak golenie. Zrób sobie taki patent jak pokazałem na zdjęciu - grzebień stalowy.

T.
ODPOWIEDZ