Szlifierka do krzywizn - co zamiast filcu?

Dyskusje na temat narzędzi używanych w lutnictwie.

Moderator: poco

Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Szlifierka do krzywizn - co zamiast filcu?

Post autor: Ender » 2015-09-01, 21:58

W szlifierce padł mi filc. Zwyczajnie się już przetarł i kolejne szlifowanie nie wchodzi w grę, trzeba zmieniać. I się zastanawiam czy dawać nowy filc, czy wymienić na coś innego.
Fajna byłaby twarda guma, ale mogłaby przypalać. Bez żadnego podkładu z kolei papier szybko się zrywa i niewygodnie się pracuje. Macie jakieś doświadczenia, propozycje?
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Re: Szlifierka do krzywizn - co zamiast filcu?

Post autor: shopiK » 2015-09-01, 23:35

W mojej bębnowej samoróbce zastanawiałem się (czytałem obawy) nad jakimś filcem - ale założyłem papier testowo bez podkładu - i jest ok. Wiadomo, dużo nie pracuję, ale kilka tych twardych desek (ovankgol) już przejechałem i jest ok. Papieru nie zrywa i nie przypala (może dlatego, że bęben to aluminiowa rura. A ty masz bęben lity? z czego
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Re: Szlifierka do krzywizn - co zamiast filcu?

Post autor: Ender » 2015-09-02, 09:06

Klejone plastry sklejki.
Może to przez sklejkę właśnie zrywało, ale inna sprawa, że jak już szlifuję to trochę tego mam. Poza tym z filcem szlifowanie jest nieco cichsze, co nie jest bez znaczenia.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Szlifierka do krzywizn - co zamiast filcu?

Post autor: poco » 2015-09-02, 17:33

Nie kombinuj z gumą. Nic z tego nie wyjdzie, albowiem guma MUSI byc po naklejeniu szlifowana, wyrównywana, ryflowana, a to generuje koszty.
Co innego filc. Ten stosuje się w szlifierkach wielowałowych.
Gumowane walce mają zastosowanie w szlifierkach szerokotaśmowych, gdzie same walce zwykle nie stykają się z materiałem szlifowanym, są tylko przekaźnikiem ruchu http://multicamplus.pl/produkty/maszyny ... r-ksv.html.
Naklejasz przecież filc spiralnie, pasem szerokości takiej samej jak papier ścierny. Chyba, że masz inną opcję. Poza tym filc niweluje nierówności samego papieru ściernego dając zawsze równa powierzchnię szlifowania, amortyzuje.
Tutaj ważne są obroty wału, gdyż za duże będą wtłaczać powietrze pod papier i powodować jego rwanie. To samo , gdy stosuje się zbyt duży nacisk, to ciepło wydzielane robi wrogą robotę.
Ciszej na pewno jest i prościej, i łatwiej wymienić i wyrównać filc.
Są różne szkoły i praktyki w tym temacie, ale ja jestem akurat tradycjonalistą.
Pozdrawiam, Ryszard
Nie wiem jak korek się sprawuje, ale pewnie podobnie, tyle, że droższy.
via vita curva est
ODPOWIEDZ