Forum Lutnicze

http://wagner.home.pl/?mod=produkty&id=47

Ktoś miał styczność z ich produktami? Zastanawiam się nad kupnem i nie wiem czy kompresor + pistolet czy może przyoszczędzić trochę.
Urządzenie ma służyć głównie do malowania metalowych części, ale może i uda się podziałać coś w stronę lakierowania gitar.

Nie wiem czemu Yt mi nie działa. Pozdrawiam
[działa tylko źle wstawiłeś link]

Wg mnie opcja kompresor + pistolet jest najlepszym rozwiązaniem.Miałem w rekach kilka wagneropodobnych ustojstw nabytych przez moich domowników i rozsypały się po dwu malowaniach.
Oryginał będzie służył, ale jak długo? loteria.
Te budżetowe pistolety w wiekszości działają jako hydrodynamiczne - transformator/zwora połączona z tłoczkiem w dyszy i robi się coś w typie pompki od popularnych atomizerów z napędem ręcznym.
Są też z nadmuchem turbinowym , jak w odkurzaczu, ale to dobre do ścian i płotów.
Używałem tego wynalazku do malowania płotu, ale nie skończyłem, bo się rozleciał.
Dalsza sprawa, to utrzymanie czystości po pracy itd., itd.
W pistolecie powietrznym zmianę strumienia lakieru realizujesz to pokrętłem, płynnie.
Nie wiem jakie są obecnie konstrukcje Wagnera i czy na tyle konkurencyjne w zakresie trwałości i ceny co tradycyjne powietrzne.
Technika idzie naprzód i być może jest to dobra alternatywa, ale najlepiej zasięgnąć informacji u przedstawiciela handlowego - może i pokaz zorganizuje?
Kompresor będzie przydatny także do innych celów.
Pozdrawiam, Ryszard

Rozważam tą opcję głównie ze względu na szybkość przygotowania do pracy. Nieraz jest tak, że trzeba pomalować tylko jedną małą część po spawaniu, a czas to pieniądz.
Jak jest pod tym kątem? Faktycznie takie urządzenia są Quick and Easy?

Pod kątem lutniczym To sobie odpuść.
Nie położysz tym cienkiej warstwy, tam jest dysza coś koło 2,5 mm.
Przewidziana na podkłady i grube farby.
Pozdrawiam

Wasyl pisze:Rozważam tą opcję głównie ze względu na szybkość przygotowania do pracy. Nieraz jest tak, że trzeba pomalować tylko jedną małą część po spawaniu, a czas to pieniądz.
Jak jest pod tym kątem? Faktycznie takie urządzenia są Quick and Easy?

To się nadaje jedynie do płotów a do małych elementów lepiej użyć lakieru w aerozolu.

kibic pisze:

Wasyl pisze:Rozważam tą opcję głównie ze względu na szybkość przygotowania do pracy. Nieraz jest tak, że trzeba pomalować tylko jedną małą część po spawaniu, a czas to pieniądz.
Jak jest pod tym kątem? Faktycznie takie urządzenia są Quick and Easy?

To się nadaje jedynie do płotów a do małych elementów lepiej użyć lakieru w aerozolu.

Przerabialiśmy już lakiery w sprayu, nawet do malowania płotu bym nie polecił

Bo spray do płotu się nie nadaje ale jak kupisz farbę w profesjonalnym sklepie (a nie w markecie) i poprosisz o nabicie w spray to do sporadycznego malowania małych detali sprawdzi się doskonale.

Ja mam kompresor i jego najczęściej używam ale czasami posiłkuję się dobrym sprayem.