Binding
Moderator: poco
Nooooo. Tylko jak rozwiązać sprawę przemieszczania się tej rolki (łożysko z oprawą i mocowaniem) tak, aby zawsze ustawiała się prostopadle do stycznej w danym punkcie korpusu. Ze zdjęcia nr 5 wynika, że jest tam jakiś kanał prowadzący. Ale, czy trzeba samemu ręcznie przesuwać ten element, czy on się samoczynnie przemieszcza. Gdyby było widać jakieś łożysko, to bym pokumał, ale tak, to nie bardzo to widzę żeby samo się turlało.
Ale tam. Myślę, że bazując na proponowanych rozwiązaniach, każdy sam wykona przyrząd do tego celu służący. Zresztą wcześniej już były nawet na ten temat proponowane linki do YT i stosowanych tam metod.
Ta proponowana przez Popika też miała realizatora, tylko tam dodatkowo gitara była na własnym , ruchomym podeście.
Pozdrawiam, Ryszard
Ale tam. Myślę, że bazując na proponowanych rozwiązaniach, każdy sam wykona przyrząd do tego celu służący. Zresztą wcześniej już były nawet na ten temat proponowane linki do YT i stosowanych tam metod.
Ta proponowana przez Popika też miała realizatora, tylko tam dodatkowo gitara była na własnym , ruchomym podeście.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Nie potrzeba żadnego szablonu. Masz wycięty i dopieszczony korpus, który opierasz o trzpień, którego średnica jest mniejsza od średnicy frezu. Frez wchodzi w materiał na dole zawsze na taką samą głębokość. Ten trzpień zastępuje łożysko.Esperal pisze:(...)ale musi być szablon identyczny z kształtem korpusu.
Jak zwykle skala dokładności zależy od sztywności całej konstrukcji i wycentrowaniu trzpienia wobec frezu, a sam trzpień musi być idealnie okrągły.
Popik. Jest tak jak napisałeś, ale ja dalej nie mogę rozprawiczyć tego przemieszczania się rolki .
http://www.youtube.com/watch?v=ZpBEHnge41M
http://www.youtube.com/watch?v=7vEgSOshSlA
http://www.youtube.com/watch?v=KUoW_pVXlQQ
Bo, że musi się przemieszczać obrotowo wokół osi freza, to na bank, ponieważ korpus gitary stoi nieruchomo. To taki rodzaj "układu wleczonego", gdzie frez i jego docisk ciągnie, a rolka jest wleczona dając ograniczenie głębokości frezowania.
inna wersja http://www.youtube.com/watch?v=Ve_PmQMSnQQ
Pozdrawiam, Ryszard
http://www.youtube.com/watch?v=ZpBEHnge41M
http://www.youtube.com/watch?v=7vEgSOshSlA
http://www.youtube.com/watch?v=KUoW_pVXlQQ
Bo, że musi się przemieszczać obrotowo wokół osi freza, to na bank, ponieważ korpus gitary stoi nieruchomo. To taki rodzaj "układu wleczonego", gdzie frez i jego docisk ciągnie, a rolka jest wleczona dając ograniczenie głębokości frezowania.
inna wersja http://www.youtube.com/watch?v=Ve_PmQMSnQQ
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
No i ten wariant drugi jest prawie taki, jak na Twoim linku. Napisałem prawie, gdyż nie wiem, czy ta drewniana oprawa łożyska jest ruchoma-obraca/przesuwa się w tym widocznym wycięciu, czy nie, bo to właśnie czyni to "prawie"
Co do tego freza z łożyskiem, to jest jasne myślę dla wszystkich, tylko wtedy budowa takiej maszynerii dla wykonania kilku bindingów mija się z celem, bo wystarczy frez z łożyskiem i dowolny statyw na frezarkę.
Pozdrawiam, Ryszard
looknąłem na alledrogo i znalazłem narzędzie , które można dostosować do bindingu poprzez wykonanie nakładki/pierścienia o średnicy takiej, aby dawała stosowna głębokość wcięcia. To zrobi każdy tokarz.
http://allegro.pl/frez-do-rowkow-z-lozy ... 34843.html
Co do tego freza z łożyskiem, to jest jasne myślę dla wszystkich, tylko wtedy budowa takiej maszynerii dla wykonania kilku bindingów mija się z celem, bo wystarczy frez z łożyskiem i dowolny statyw na frezarkę.
Pozdrawiam, Ryszard
looknąłem na alledrogo i znalazłem narzędzie , które można dostosować do bindingu poprzez wykonanie nakładki/pierścienia o średnicy takiej, aby dawała stosowna głębokość wcięcia. To zrobi każdy tokarz.
http://allegro.pl/frez-do-rowkow-z-lozy ... 34843.html
via vita curva est
Sam będę budował statyw na frezarkę z ogranicznikiem na łożysku. Jak w zdjęciu ...
Link >
A prowadzenie pudła na wypoziomowanym uchwycie.
To chyba najłatwiejsze i najtańsze rozwiązanie.
Pozdrawiam
Link >
A prowadzenie pudła na wypoziomowanym uchwycie.
To chyba najłatwiejsze i najtańsze rozwiązanie.
Pozdrawiam
Czy któryś z Panów mógłby się podzielić wymiarami freza z łożyskiem (o ile ktoś robi tak binding)?
Chodzi o to, że chciałem kupić frez z łożyskiem i podmienić w nim łożysko na mniejsze... Przejrzałem cały katalog SKF i nijak idzie mi skomponowanie takiego zestawu, żeby frez zbierał 1,5mm. Ciężko w ogóle dobrać łożysko pasujące średnicą wewnętrzną na frez...
Czy ktoś mógłby mi polecić konkretny zestaw?
Chodzi o to, że chciałem kupić frez z łożyskiem i podmienić w nim łożysko na mniejsze... Przejrzałem cały katalog SKF i nijak idzie mi skomponowanie takiego zestawu, żeby frez zbierał 1,5mm. Ciężko w ogóle dobrać łożysko pasujące średnicą wewnętrzną na frez...
Czy ktoś mógłby mi polecić konkretny zestaw?
Przykład: potrzebujesz frez z łożyskiem - o zewnętrznej średnicy 12,7 mm. Podmieniasz łożysko na mniejsze - dostępne jest 9,5mm. Otrzymujesz kanał 1,6mm. W marketach kupisz frez 12.7mm (do 20-30 zł, Dimar albo Dedra). Do tego łożysko, niestety wyjdzie w cenie frezu.
Łożyska Link1, link2, link3.
Frezy Link1,
Raz mi się przytrafiło, że trzpień do montażu łożyska był mniejszy niż 4.76mm. Ale to się dowiesz dopiero po zakupie.
Tutaj masz zdjęcie takiej kombinacji. I kolejne zdjęcie. Frez marketowy z podmienionym łożyskiem (chyba zdjąłem łożysko z frezu Globusa).
edit/ Zaproponowałem Ci tanie rozwiązanie. Drożej ale konkretnie pod binding - kup zestaw Stewmaca albo LMII
U obydwu sprzedawców możesz kupić zestaw lub frez z pojedynczymi łożyskami.
T.
Łożyska Link1, link2, link3.
Frezy Link1,
Raz mi się przytrafiło, że trzpień do montażu łożyska był mniejszy niż 4.76mm. Ale to się dowiesz dopiero po zakupie.
Tutaj masz zdjęcie takiej kombinacji. I kolejne zdjęcie. Frez marketowy z podmienionym łożyskiem (chyba zdjąłem łożysko z frezu Globusa).
edit/ Zaproponowałem Ci tanie rozwiązanie. Drożej ale konkretnie pod binding - kup zestaw Stewmaca albo LMII
U obydwu sprzedawców możesz kupić zestaw lub frez z pojedynczymi łożyskami.
T.
Ostatnio zmieniony 2014-01-16, 23:56 przez molu, łącznie zmieniany 1 raz.
mam dwa frezy 12,7mm z łożyskiem
długości 50mm i chyba 25mm
Szkoda, że takie drogie... kiedyś sam zrobiłem sobie frez z łożyskiem górnym, to za kryte łożyska maszynowe przeznaczone do bardzo dużych prędkości z zapłaciłem 3,40zł...
no ale jak trzeba szukać na taki dziwny wymiar to trzeba zapłacić. Bardzo możliwe, że właśnie dlatego nie znalazłem, bo nie szukałem w tak drogich.
Co zrobić, trzeba zakupić... pomierzę jutro trzpień tego krótszego (ale z tego co pamiętam to było równo 4,7 właśnie) i zamawiam
Dziękuję Molu, dobranoc
długości 50mm i chyba 25mm
Szkoda, że takie drogie... kiedyś sam zrobiłem sobie frez z łożyskiem górnym, to za kryte łożyska maszynowe przeznaczone do bardzo dużych prędkości z zapłaciłem 3,40zł...
no ale jak trzeba szukać na taki dziwny wymiar to trzeba zapłacić. Bardzo możliwe, że właśnie dlatego nie znalazłem, bo nie szukałem w tak drogich.
Co zrobić, trzeba zakupić... pomierzę jutro trzpień tego krótszego (ale z tego co pamiętam to było równo 4,7 właśnie) i zamawiam
Dziękuję Molu, dobranoc
Ja pierdziu, jak to czytam to sobie myślę że macie bogatych sponsorów
Dla tego ja jednak skończę tego mojego binding jig'a gdzie wszytko załatwię jednym frezem.
Regulacja w zakresie pion i poziom. To oczywiście przykład ze strony >
Pozdrawiam
Dla tego ja jednak skończę tego mojego binding jig'a gdzie wszytko załatwię jednym frezem.
Regulacja w zakresie pion i poziom. To oczywiście przykład ze strony >
Pozdrawiam
Witam.
Łożyska o takich wymiarach wewnętrznych występują w dyskach hdd - w łożyskowaniu ramienia z głowicami .
Nie we wszystkich - ale w wielu.
I można zrobić też inne " akrobacje " - np na frez dorobić tulejkę z calowego wymiaru ( 4.76 - 3 / 16 " ) na fi 6mm .
I dalej łożysk jest już pełno - po 1.2 pln.
Do tych łożysk podorabiać pierścionki na różne średnice i po problemie.
Pozdrawiam.
Łożyska o takich wymiarach wewnętrznych występują w dyskach hdd - w łożyskowaniu ramienia z głowicami .
Nie we wszystkich - ale w wielu.
I można zrobić też inne " akrobacje " - np na frez dorobić tulejkę z calowego wymiaru ( 4.76 - 3 / 16 " ) na fi 6mm .
I dalej łożysk jest już pełno - po 1.2 pln.
Do tych łożysk podorabiać pierścionki na różne średnice i po problemie.
Pozdrawiam.
pamiętaj o cyklinie !
Popik - a jak ta tej maszynce machnąć kanał na odchylonej główce?
Wasyl - jeżeli nie chcesz wydawać kasy na nowe frezy i łożyska, a masz zwykły, prosty frez trzpieniowy, a na dodatek potrzebujesz wyfrezować kanał w płaskim korpusie lub główce to możesz zrobić następujący patent
Różnica pomiędzy promieniem frezu a promieniem końcówki elementu "ograniczającego" nad frezem to grubość bindingu. Ten ogranicznik możesz wykonać z twardego drewna, plexi, poliamidu, czy też innego materiału, który masz pod ręką. Frezowany element jest do góry nogami, czyli kanał powstaje od strony stołu.
Do profilowanego korpusu patent od Popika zdecydowanie bardziej się sprawdzi.
T.
Wasyl - jeżeli nie chcesz wydawać kasy na nowe frezy i łożyska, a masz zwykły, prosty frez trzpieniowy, a na dodatek potrzebujesz wyfrezować kanał w płaskim korpusie lub główce to możesz zrobić następujący patent
Różnica pomiędzy promieniem frezu a promieniem końcówki elementu "ograniczającego" nad frezem to grubość bindingu. Ten ogranicznik możesz wykonać z twardego drewna, plexi, poliamidu, czy też innego materiału, który masz pod ręką. Frezowany element jest do góry nogami, czyli kanał powstaje od strony stołu.
Do profilowanego korpusu patent od Popika zdecydowanie bardziej się sprawdzi.
T.
No pomyślę jeszcze, mam tylko pytanie o te 0.1mm, które zostaje po odjęciu 1,6mm-1,5mm=0,1mm
zauważalna różnica czy wychodzisz z założenia, że i tak trzeba potem doszlifować całość?
Logika podpowiada, że to w niczym nie przeszkadza (a może nawet pomaga) ale wolę się zapytać jak to w praktyce wygląda?
zauważalna różnica czy wychodzisz z założenia, że i tak trzeba potem doszlifować całość?
Logika podpowiada, że to w niczym nie przeszkadza (a może nawet pomaga) ale wolę się zapytać jak to w praktyce wygląda?